środa, 26 marca 2014

Mój krem nr 5 arganowy, Fitomed

Kolejny produkt z serii Fitomedowych cudeniek. Produkt wzięłam z myślą o  mamie, ponieważ ja póki co używam tylko "Niszcz pryszcz" i nie chcę nic mieszać. Zresztą, przez moje ciągłe testowanie, mam problemy, jakie mam..

Produkt ma opakowanie takie, jak każdy krem z tej serii. Nie przeszkadza mi to, że jest zwykłe. Ma bardzo dobrą konsystencję, która dobrze się rozprowadza. Błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na buzi. 


Nadawałby się rewelacyjnie pod makijaż, jednak moja mama się nie maluje. Zapach jest średni. Ani przyjemny, ani nieprzyjemny. Nie wiem czy to zapach orzechów arganowych, bo nie wiem jak pachną ;) 


Przyznam szczerze, że wybrałam ten produkt, z powodu zadowolenia innych osób. I rzeczywiście działa. Zmarszczki stały się mniej widoczne, a mojej mamie naprawdę ich nie brak. Buzia odzyskała blask i jędrność. Krem jest naprawdę warty polecenia i już rozglądamy się za następnym! 


Cena to 37zł, jednak naprawdę warto zainwestować! KLIK
Zamiast wydawać pieniążki na produkty, które MOŻE działają, wydaj na ten, który NA PEWNO działa :)



Produkt otrzymałam dzięki współpracy z:

Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!


36 komentarzy:

  1. Słyszałam dużo pozytywnych opinii o tych produktach, ale nie miałam jeszcze okazji wypróbować. Kusisz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno jest świetny. Ma dobry skład i jest naturalny, mojej mamie też pewnie by odpowiadał. Ja teraz mam z serii tradycyjnej krem nawilżający z Fitomedu.

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie też dziś recenzja kosmetyku z fitomedu ,ale tego kremu nie miałam a wyglada ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  4. pomyślę, aby zakupić go swojej mamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. no proszę miło wiedzieć, że jest taki produkt który się sprawdza, bo wcześniej go nie znałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przeciwzmarszczkowy to nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziś czytam same recenzje produktów od Fitomed ;) Super, że kremik się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że się tak dobrze sprawdził u Mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja wolę sam olejek arganowy zamiast kremu :) Fajnie działa na moją skórę, nie powoduje wyprysków, a wręcz przeciwnie, pomaga mi z nimi walczyć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezły z niego przyjemniaczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. na przeciwzmarszczkowy myślę że jeszcze mam czas :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak na razie nie potrzebuję kremów przeciwzmarszkowych

    OdpowiedzUsuń
  13. jak na razie nie jest mi potrzbeny taki specyfik ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mariska zmarszczki ? Ty i zmarszczki? Jakie ? Mimiczne? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie przeczytaj jeszcze raz post a dowiesz się kto ma zmarszczki :)

      Usuń
    2. Ojj widać, kto czyta :)

      Usuń
  15. Zmarszczki mniej widoczne? Czy to możliwe ? Podoba mi się pomyślę nad kupnem dla mamuśki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ahhh jak ja lubię produkty z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na razie testuję inne produkty z Fitomedu. Kremu jeszcze nie miałam, ale będę o nim pamiętać :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. też miałam ten krem jakiś czas temu, jeszcze w starym opakowaniu
    teraz testuję nr 7 który jest równie dobry, jak nie lepszy - koniecznie poleć mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fitomed chyba nigdy nie zawodzi ;) Tego kremu akurat jeszcze nie miałam, ale wszystko przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam gdzieś już negatywną opinię, widocznie zależy od typu skóry :)

      Usuń
  20. Jeszcze nie miałam kiepskiego produktu od Fitomed, więc wcale nie jestem zdziwiona pozytywną opinią...

    OdpowiedzUsuń
  21. Produkty Fitomed mnie bardzo interesują. Niestety nie miałam jeszcze żadnego z nich :(

    OdpowiedzUsuń
  22. o to moze mojej mamusi też taki sprawię? : )

    OdpowiedzUsuń
  23. fajnie,ze mamie się sprawdził :D

    OdpowiedzUsuń
  24. jeszcze dla mnie ie potrzebny ale mojej mamuni by sie pewnie przydał :))
    zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam tego kremu, ale stosowałam szampon i odżywkę z olejkiem arganowym i od tego czasu lubię wszystko co ma w sobie olejek arganowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Może kiedyś kupię go mamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dobrze wiedzieć, że krem się sprawdza :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam, uwielbiam, właśnie dzisiaj pisałam jego recenzję i opublikuję jutro :)
    Wspaniale nawilża, odżywia i regeneruje. A zapach - dla mnie koziego sera i obornika, dużo intensywniej śmierdzi czysty olej arganowy, ale przynajmniej mamy pewność, że jest go tam sporo, skoro krem ma taki zapach ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita