wtorek, 30 kwietnia 2013

Lola&Lola

Dziś chciałam pochwalić się wygraną w konkursie PKMK, a właściwie sukienką od Lola&Lola ( link do konta na facebooku - koniecznie musicie polubić! :) )Jestem bardzo zadowolona, ponieważ bałam się, że będę wyglądać w niej po prostu grubo - ogólnie nie lubię zamawiać ubrań przez internet z powodu mojej "różnorakiej" figury.




Jest świetna! Taka delikatna i dziewczęca! Dodatkowo, dostałam, można powiedzieć, że gratis, ten piękny naszyjnik w kształcie motyla! :) Cieszę się tym bardziej, iż to moje pierwsze ubranie w konkursie!

Zapraszam serdecznie osoby, szczególnie Plus Size i kobiety w ciąży na stronę Lola&Lola . Bardzo duży asortyment :) ponad to, przemiła obsługa. Miałam problem z wyborem rozmiaru, nie wiedziałam czy zmieszczę się do danej sukienki, a Panie mi pomogły! Pomierzyły ciuszki, napisały, która będzie dobra i już nie musiałam się martwić! :)

A na sam koniec, zdjęcie w sukience :) wybaczcie, że z ręki, w lustrze, ale nie miałam nikogo, kto mógłby zrobić to za mnie :)

______________________________________________________________________________

Na sam koniec chciałam również podziękować kochanej Weronice za nagrodę, którą dostałam w jej konkursie!


Zobaczcie ile tego! Dziękuję :*

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Studia


Dzisiaj temat z innej beczki.

Kochani, czy ktoś z Was uczęszcza do OŚRODKA DYDAKTYCZNEGO, który należy do jakiejś uczelni? Jeżeli tak, bądźcie świadomi, iż weszła nowa ustawa i ośrodek może zostać zlikwidowany. Tak chcą zrobić również z naszym w Rybniku, który należy do UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO W KATOWICACH.
Przepraszam, że piszę tutaj, jednak jest tu duża ilość osób. Pomóżcie, aby było o tym głośno! Niech dają nam spokojnie studiować!!

http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,31090,studenci-bronia-us-w-rybniku-wladze-uczelni-chca-pieniedzy-od-samorzadow.html - przykładowy artykuł ( u nas zaczęły się już manifestacje )

Chciałam zapytać czy macie kogoś znajomego, który pracuje w mediach i mógłby pomóc w rozgłosie tej sprawy? Tutaj nie chodzi tylko o Rybnik, tu chodzi o wszystkie ośrodki. Większość studentów nie wie o takiej ustawie, my dowiedzieliśmy się stosunkowo niedawno. Chcą przenieść nas do Katowic, gdzie nie mają miejsca dla studentów stamtąd..


Jeżeli znajdzie się taka osoba, proszę pisać w komentarzu bądź na mejla: anitasadlo@interia.pl

Będę wdzięczna kochani!




sobota, 13 kwietnia 2013


 Witajcie kochani!

Zapraszam Was serdecznie na moją aukcję, gdzie sprzedaję pojedyncze ciuszki. Co do niektórych rzeczy - możliwa negocjacja cen!

KLIK!

oraz mam jeszcze do sprzedania płaszczyk/kurtkę Esprit rozmiar L, jednak sądzę, że to M, która jest na mnie już za mała :(
Cena 40 zł.
długość całkowita - 58 cm
talia - 46 cm
szerokość pod pachami - 48 cm
na samym dole - 44 cm
długość rękawa - 65 cm






Notka z kosmetykiem pojawi się w najbliższym czasie, ponieważ muszę porobić nowe fotki :))

niedziela, 7 kwietnia 2013

Marion, spray dodający włosom objętości

Dołączam dziś również do grona osób z postami o Marion :)

A więc tak, miałam już do czynienia ze sprayem stylizującym włosy, chciałam kupić drugie opakowanie, ponieważ zawartość kończyła się. Jednak przeglądając w sklepie ich produkty wpadłam na specyfik z tytułu notki. Postanowiłam spróbować. Muszę powiedzieć, ze jestem bardzo zadowolona.

 Po pierwsze, posiada "pompkę", którą z łatwością się operuje, a włosy po ok. 3 psiknięciach są już dostatecznie spryskane. Jest bardzo wydajny, kupiłam go w okolicach grudnia, a pozostała ok. połowa. I dodatkowo nie kosztuje dużo, bo jest to niecałe 8 zł. Według zaleceń producenta, stosujemy na wilgotne włosy i modelujemy. Oczywiście preparatu nie spłukujemy. Ja - przyznam szczerze - nie modeluję ich, spryskuję i pozostawiam do wyschnięcia. Przeczesuje szczotką i mogę pochwalić się, iż wyglądam, jakbym wyszła dopiero co od fryzjera. Moje włosy uniesione są u nasady, nie puszą się i są miękkie w dotyku. Produkt nadaje im również rewelacyjny zapach, który utrzymuje się aż do następnego mycia. 


Wiem jednak, że produkty Marion mają skład daleki od idealnego. Szczerze mówiąc nie znam się i nie wiem co jest dobre, a co złe. Jednak dla chętnych wklejam : Aqua,Polyquaternium-4/Hydroxypropyl Starch Copolymer, Trimethylsilylmodimethico ne and C11-15 Pareth-5 and C11-15 Pareth-8 C11-15 Pareth-9, Polyquaternium-22,Creatine, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Parfum, Citric Acid, Triethanolamine, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal, Alpha- Isomethyl Ionone, Coumarin.

Może któraś z Was podpowie mi jego dobre i złe cechy? :)

piątek, 5 kwietnia 2013

Urodzinowe rozdanie u Weroniki!

Kochani, zapraszam na rozdanie do mojej kochanej blogowiczki! Do wyboru jeden z czterech zestawów, każdy znajdzie coś dla siebie!




KLIK! :)



Poniżej dzisiejsza notka :))

ARTDECO, 608

Kochani, z góry przepraszam za zwinięty tekst, ale kliknęłam przypadkiem, a teraz nie umiem pozbyć się tego!


Wreszcie zabrałam się do pisania notki. Musicie mi wybaczyć.. W piątek na wieczór postanowiłam zrobić sobie, według porad dużej ilości dziewczyn, buzię cytryną.. Podobno pomaga to na wszelkie wypryski. W sobotę rano zauważyłam na mojej buzi lekką wysypkę, jednak myślałam, że to zejdzie. Na wieczór był koszmar, moja cała buzia wyglądała jak po oparzeniu i była cała chropowata. Następne dni przechodziłam jako wielką męczarnie. Buzia swędziała, a przy tym była bardzo ściągnięta. Dopiero od wczoraj widzę, że jaśnieje i wracają mi naturalne kolory. Przez to też nie pisałam. Nie mogłam się skupić, gdy co chwilę moja ręka latała i drapałam buzię.. No, a na domiar złego od środy wyskoczyła angina.. Także wszystko się kumuluje, a ja wreszcie postanowiłam zasiąść do notki. Chciałam Was naprawdę ostrzec, abyście nie poszły moim tropem i za radami internetu, aby wysmarować całą buzię cytryną.. Róbcie to tylko i wyłącznie punktowo!! Nie chciejcie cierpieć tak, jak ja!! Jeszcze dodam, iż byłam dodatkowo cała opuchnięta.