czwartek, 29 sierpnia 2013

Zakupy

Dzisiaj byłam w wielkim miejsce na zakupach :D o dziwo nie kupiłam ciuszków, tylko kosmetyki! I jestem naprawdę zadowolona. Kupiłam aż 6 lakierów firmy Virtual, czy zgadniecie za ile? tylko, 2,50zł! I dodatkowe, 4 pękające, 1 bezbarwny, 1 matujący :) no i co najważniejsze - nie są przeterminowane, mają ważność do 2015 roku :) następnie moje pomoce antycellulitowe, wszystkie firmy Marion. 2 bandaże chłodzące, 2x modelująco-wyszczuplające Algi, no i koncentrat antycellulitowy rozgrzewający, mam już chłodzący, ale nie chłodzi, więc postanowiłam sprawdzić czy ten rozgrzewa :D na sam koniec zmywacz dwufazowy z dodatkowym pilniczkiem, Delia :)
Pękający i matujący lakier już wypróbowałam, są naprawdę świetne. Za niedługo mniemam, iż pojawi się recenzja :) no i mam nadzieję, że produkty antycellulitowo-wyszczuplające coś pomogą!





Ćwiczenia póki co na plus, choć znów mnie choróbsko bierze. Nie wiem o co chodzi? Za każdym razem, gdy ćwiczę, moja odporność maleje, a nie podnosi się..
Czy ktoś do mnie dołączył? :)


Zapraszam do mojego rozdania! KLIK

wtorek, 27 sierpnia 2013

TurboFire

Wróciłam dzisiaj do ćwiczeń po raz 24236346 :D ale nigdy się tym oficjalnie nie "chwaliłam", więc jest 
szansa, ze teraz dam radę! TurboFire znalazłam kiedyś przypadkiem na internecie.


Ćwiczenia są naprawdę świetne, mega energiczne. Chalene jest bardzo pozytywną osobą i taką energię również nam przekazuje. Przechodziłam już przez różne ćwiczenia, ale to do tych wracam najchętniej.

Abyście troszkę wiedziały na temat tego programu, zaczerpnę informacje z bloga http://tygryskowym-okiem.blogspot.com , sama nie znam się na tyle dobrze, aby cokolwiek na ten temat napisać.


"Program trwa 5 miesięcy, przy czym pierwsze trzy to etap podstawowy, a kolejne dwa miesiące to etap zaawansowany.
Program składa się z następujących elementów
Get Fired Up – wprowadzenie do całego programu

Treningi interwałowe o wysokiej intensywności (tzw.hiit) – składają się z krótkich (ok.55 sekund) ale bardzo intensywnych układów, wykonywanych po 2 lub 3 razy; każdy filmik rozpoczyna rozgrzewka i kończy rozciąganie  :
- Hiit 15 Class
- Hiit 20 Class
- Hiit 25 Class
- Hiit 30 Class (w programie zaawansowanym)

Treningi aerobowe - zawierają normalne układy aerobowe oraz układy typowe dla hiit’ów, czyli krótkie i bardzo intensywne zestawy ćwiczeń;  każdy filmik rozpoczyna rozgrzewka i kończy rozciąganie:
- Fire 30 Class
- Fire 45 Class
- Fire 45 EZ Class
- Fire 55 EZ Class
- Fire 60 Class (w programie zaawansowanym)

Treningi siłowe
- Core 20 – ćwiczenia głównie na mięśnie brzucha wykonywane na stojąco oraz na macie
- Tone 30 – ćwiczenia na różne partie mięśniowe wykonywane na stojąco oraz na macie
- Sculpt 30 – ćwiczenia skupiające się na mięśniach rąk, wykonywane na stojąco oraz na macie
- Abs 10 – ćwiczenia głównie na mięśnie brzucha wykonywane na stojąco oraz na macie (w programie zaawansowanym)
- Upper 20 – ćwiczenia skupiające się na mięśniach rąk, wykonywane na stojąco oraz na macie (w programie zaawansowanym)
- Lower 20 – ćwiczenia skupiające się na mięśniach nóg i pośladków, wykonywane na stojąco oraz na macie (w programie zaawansowanym)

Ćwiczenia rozciągające
- Stretch 10
- Stretch 40
W programie przydadzą się:

  • mata - taka na której nie będziemy się ślizgać
  • ekspander z uchwytami – musi być długi; jego rozciągliwość czy obciążenie należy dobrać do własnych możliwości (na początku przy braku takiego przyrządu można wykorzystać np. ciężarki)
  • ekspander w postaci szerokiej i długiej gumy lateksowej (w trakcie ćwiczeń będzie ona związywana)"



    Treningi siłowe nie przypadły mi do gustu i przeważnie je omijam. Jednak myślę, że pora zakupić odpowiedni sprzęt i przyłączyć się także do nich. Z początku ciężko się nam jest wbić w rytm, załapać układ. W niektórych filmikach kolejne kroki są pokazane, jednak jest ich mało. Ja uczyłam się sama, teraz nie mam większego problemu z zapamiętaniem.

    Czy któraś z Was ma ochotę przyłączyć się do mnie? Dzielnie mi towarzyszyć? Rewelacyjnie się ćwiczy ze świadomością, że można porozmawiać o tym z kimś, kto jest w temacie :)
    A może znacie już te ćwiczenia?

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Antybakteryjny żel do mycia twarzy Sebium Gel Moussant, BIODERMA

UWAGA NA TEN PRODUKT!
Pewnie niektórzy z Was pamiętają, że produkt ten wygrałam w konkursie na FB. Chciałyście, aby przetestowała go na początku. Nie miałam jednak problemu z trądzikiem, więc i czekał w szafce na swoją kolej. Niedawno jednak wyskoczyło parę wyprysków i postanowiłam go użyć.  




Stosowałam go według zaleceń producenta - rano, po wstaniu, i wieczorem, jako żel do demakijażu - bo taka i też jest jego właściwość. Konsystencja jest dosyć wodnita, trzeba uważać, aby więcej żelu nie wylało się nam za jednym razem. Zapach jest przyjemny, choć przypomina mi troszkę piankę lub żel do golenia ( jest przystosowany również do tej czynności dla mężczyzn ). Muszę stwierdzić, że jest mało wydajny. Wylewam naprawdę kropelkę na każdą partię buzi, a ubywa go w zastraszającym tempie. Producent wspomina, iż mamy wmasowywać tak długo, aż powstanie piana. Jednak mój produkt nie wytwarza piany tylko hmm, grudki, okręgi z żelem. Same zobaczycie na zdjęciu - choć aż tak bardzo tego na nim nie widać. 
Jedne miejsca pokryte żelem, drugie nie. Jest tak przy każdym stosowaniu i masowaniu.
No i ostatnia rzecz -  działanie! Byłam przekonana, że kosmetyk, który jest dermo pomoże uzyskać mojej buzi ładny wygląd. Jednak nic bardziej mylnego i tutaj nie kryję swojego zaskoczenia. Wypryski w ogóle nie zaczęły znikać, dodatkowo było ich jeszcze więcej. Myślałam z początku, że skóra się po prostu oczyszcza, wszystko wychodzi, ale później zniknie. Niestety, nie dość, że mam mnóstwo krost, to i dziwnych bąbli, nie przypominających mi niczego konkretnego. Dawno nie miałam tak brzydkiego czoła. Od 2 dni przestałam używać żelu i stosuję inne specyfiki, aby poprawić wygląd buzi i rzeczywiście widzę poprawę. Więc chcąc nie chcąc - winowajca jest jeden - ANTYBAKTERYJNY ŻEL. Nie wiem czy odważę się znów do niego wrócić. Może, gdy z mojego czoła znikną niespodzianki, znów spróbuję. Póki co - nie mogę go polecić. Co do ceny - widziałam na jednej ze stron za 9,99zł. Jednak wiem, że mam mniejszą wersję, bo 100ml, butlę 200ml z pompką znajdziemy w granicach 45zł.

Składniki za zainteresowanych:



Nie wiem jak Wasza buzia zareagowałaby. Może mi po prostu coś nie przypasowało. Czy któraś z Was miała do czynienia z tym żelem?


Zapraszam do mojego rozdania! KLIK

piątek, 23 sierpnia 2013

Almirall Hermal, Thiomucase Action 3 (Krem antycellulitowy)

Cieszę się, że już tyle osób bierze udział w rozdaniu. W momencie pisania notki mam już 14 zgłoszeń :) nie obchodzi się oczywiście bez problemów - jednak z racji tego, iż to moje pierwsze rozdanie, piszę albo mejle, albo posty na blogu co jest nie tak, aby każdy mógł mieć komplet punkcików, do których się zgłosił :)

Dzisiaj o kremie antycellulitowym, który dostałam w wygranej paczuszce od Interleku, było to dosyć dawno, ale postanowiłam przetestować go na lato. Produkt ciężko spotkać gdziekolwiek ( jedynie allegro ). Nie widziałam go w żadnej aptece ani drogerii. Byłam ciekawa czego oczekiwać po specyfiku o tak dużej cenie. Ma bardzo estetyczne opakowane, z początku trzymałam go nawet w pudełeczku, bo wyglądał inaczej niż inne kremy. 

 Zaczęłam testować go z początkiem lipca. Zalecane jest, aby stosować rano i wieczorem. Z początku tak robiłam, jednak zaczął bardzo szybko znikać. Konsystencja jest naprawdę bardzo fajna. Wystarczy wielkość ziarnka grochu, aby jedna część pupy była wysmarowana ( wybaczcie, że tak drastycznie, ale mam nadzieję, ze wiecie o jaką część chciała chodzi :) ), na resztę trzeba oczywiście wycisnąć troszkę więcej, jednak nie jest to duża ilość.  
 


Zapach dla mojego nosa jest neutralny, nie jest perfumowany, do zniesienia. Wchłanianie - po smarowaniu ok. 30 sekund, tak jak jest zalecone, mam uczucie suchej skóry, jednak podczas ubierania się, czuję, że jeszcze jest. Jednak jest to tempo zadowalające :) Po moim pierwszym opakowaniu byłam troszkę przerażona, wydawało mi się, że cellulitu zamiast mniej, jest więcej. Kupiłam więc drugie na allegro. Znalazłam za 14zł + przesyłka! Smaruję więc dalej. Na pewno redukcji tkanki tłuszczowej nie zauważyłam, ale cellulit jest ciut mniejszy, skóra jędrniejsza. Myślę, że regularne stosowanie może pomóc, ale nie za taką cenę. Bo to aż ok. 80zł! Chyba, że znajdziecie taniej na allegro :)

Mam nadzieję, że coś widać,
ciężko było zrobić zdjęcie, gdy ręka się tak trząsła :D
  

Od producenta:
" Dzięki potrójnemu działaniu krem Thiomucase skutecznie walczy z cellulitem:
1 - Działanie antycellulitowe: unikalne składniki enzymatyczne pochodzenia naturalnego wnikają w głąb tkanek dotkniętych cellulitem. Działając bezpośrednio w miejscu powstawania problemu ułatwiają likwidację tłuszczu i ograniczają zastój płynów.
2 - Działanie modelujące: krem Thiomucase wspiera redukcję tkanki tłuszczowej i modeluje sylwetkę, dzięki czemu skóra staje się gładsza i bardziej jędrna.
3 - Działanie nawilżające: formuła kremu Thiomucase ułatwia wchłanianie wody przez naskórek, zwiększając stopień nawilżenia skóry i poprawiając jej wygląd.
Dla uzyskania optymalnych efektów zaleca się dodatkowo stosowanie sztyftu antycellulitowego Thiomucase Extreme Areas w miejscach szczególnie dotkniętych cellulitem.
Udowodnione wyniki w walce z cellulitem:
- poprawia wygląd skóry,
- skórka pomarańczowa ulega wygładzeniu,
- efekty są widoczne już po 30 dniach stosowania kremu,
- formuła jest dobrze tolerowana przez skórę."


Zapraszam do rozdania! KLIK


 

wtorek, 20 sierpnia 2013

PIERWSZE ROZDANIE - Imieninowe

Bardzo dziękuję za to, że ze mną jesteście! Dziękuję każdemu kto obserwuję mój blog oraz kto jest ze mną podczas każdego mojego posta.
Chciałabym się Wam za to odwdzięczyć - wraz z firmą Quiz Cosmetics, która jest SPONSOREM NAGRÓD organizuję rozdanie imieninowe ( przypadły one 17 sierpnia :) )

Strona producenta:   * K L I K *
 Sklep on-line: * K L I K *




NAGRODA:
Zestaw kosmetyków Quiz Cosmetics - 3 dowolne produkty wybrane przez zwycięzce ze strony www.quiz.pl


Obowiązkowo należy:
  • być publicznym obserwatorem mojego bloga www.psychodelax3.blogspot.com
  • polubić fanpage Quiz Cosmetics na facebooku KLIK
    = 1 los za spełnienie powyższych warunków

 Aby zdobyć dodatkowe losy:
  • dodać banner w pasku bocznym z informacją o rozdaniu ( 1 los )
  • dodać mój blog do blogrolla ( 1 los )
  • udostępnić informację o rozdaniu na FB ( 1 los )
  • polubić moją stronę na FB ( 2 losy ) KLIK
  • napisać osobną lub łączną notkę z informacją o rozdaniu, bannerem i aktywnym linkiem ( 2 losy )
  • obserwować przez Bloglovin lub/i Google+ ( 2 głosy )

Moje top gadułki otrzymują dodatkowy los
( gdy będą chciały zgłosić się do rozdania )

Łącznie do zdobycia 10 losów, moje top gadułki - 11



Wzór zgłoszenia:
Obserwuję jako:
Lubię Quiz Cosmetics jako:
Email:
Akceptuję regulamin: podpis

Dodatkowo:
Banner: TAK/NIE link
Blogroll: TAK/NIE link
Udostępniona informacja na FB: TAK/NIE  bezpośredni link
Lubię Psychodeliczny świat jako: TAK/NIE imię i dwie pierwsze litery nazwiska
Notka: TAK/NIE link
Obserwuję przez Bloglovin i/lun Google+: TAK/NIE nick


Aktywność mile widziana - podczas zakończenia konkursu nagrodzę 3 najaktywniejsze osoby ( oprócz top gadułek ) 1 dodatkowym losem :)

REGULAMIN ROZDANIA:
1. Rozdanie organizowane jest przez blog www.psychodelax3.blogspot.com 

2. Sponsorem nagród jest QUIZ COSMETICS.
3. Nagrodą w rozdaniu jest zestaw kosmetyków QUIZ COSMETICS (trzy produkty do wyboru z oferty QUIZ COSMETICS).
4. Aby wziąć udział w rozdaniu należy:
5. W rozdaniu mogą wygrać maksimum 3 osoby -
do 49 zgłoszeń - 1 osoba
od 50 - 99 zgłoszeń - 2 osoby
od 100 w górę - 3 osoby
6. Losowanie zwycięzców odbędzie się za pomocą wirtualnej maszyny losującej spośród wszystkich uczestników, którzy spełnili obowiązkowe warunki.
7. Rozdanie trwa od 20.08.2013 do 20.09.2013
8. Wyniki zostaną zamieszczone do 5 dni od zakończenia rozdania.
9. O wygranej zwycięzca zostanie poinformowany mailowo.
10. Na dane do wysyłki czekam 5 dni od wysłania emaila o wygranej - w przypadku braku odpowiedzi, zostanie wylosowana nowa osoba.
11. Nagrody zostaną wysłane tylko na terenie Polski.
12. Zgłaszając chęć udziału w rozdaniu przyjmujesz warunki Regulaminu i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z ustawą o Ochronie Danych Osobowych (Dz.U.Nr.133 pozycja 883).
13. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

Zgłaszać można się od 20.08.2013 do 20.09.2013!

Zapraszam do rozdania! :)

P.S Osoby obserwujące i lubiące mój profil, które po zakończeniu konkursu "uciekną" zostają automatycznie dodane na czarną listę.

Rozdanie u - KOSMETYCZNA WYSPA

Jak dobrze wiecie, rzadko piszę notki zachęcające do rozdania. Nie chciałabym, aby mój blog składał się tylko z nich. Jednak teraz jestem tak zachęcona rozdaniem, że postanowiłam podzielić się również z Wami! Kosmetyczna Wyspa organizuje naprawdę mega rozdanie, sami zobaczcie KLIK!

A co można wygrać?
  • dezodorant do stóp Yves Rocher - 50ml,
  • balsam do ciała Sancturay Spa Covent Garden - 75 ml,
  • kaszmirowe cienie do powiek Desert Sand FM,
  • lakier do paznokci Flamable Me Me Me - 12 ml,
  • różane mydełko przywiezione z Bułgarii,
  • 2 odżywki kokosowe do włosów Oriflame - każda po 15 ml,
  • błyszczyk do ust Manhattan - 6 ml,
  • perłowy cień do powiek Helen Cosmetics,
  • żel modelujący brzuch i pośladki Yves Rocher - 150 ml,
  • enzymatyczny peeling do twarzy Dermalogica - 13g,
  • olejek rozświetlający Nuxe - 10 ml,
  • mgiełka zapachowa na dobranoc Lavender & Passion Flower Oriflame - 100 ml,
  • żel do mycia twarzy z witaminami Simple - 50 ml,
  • serum ujędrniająco-wyszczuplające 4D Eveline - 250 ml,
  • preparat do zmiękczania skórek FM - 10 ml,
  • krem do depilacji Oriflame - 100 ml,
  • Top Coat z glitterem Rimmel - 12 ml,
  • serum do włosów Kitoko - 75 ml,
  • sól do kąpieli lub stóp "Green Tea" Sephora - kostka 18g,
  • mydło o zapachu owoców Oriflame - kostka 75g,
    primer, żel do tworzenia np. z pigmentem eyelinera - 2.5g
Prawda, że jest o co walczyć? Więc nie zastanawiajcie się, bo macie czas tylko do 31 sierpnia!

Zobaczcie jak nagrody wyglądają na zdjęciu:


poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Aromalinea, 5 mini zapachów

W końcu, po wypróbowaniu, mogę pochwalić się zapachami do wnętrz firmy Aromalinea. Wygrałam je na facebooku tejże firmy - PERFUMY DO WNĘTRZ ( serdecznie zapraszam, dosyć często organizowane są tego typu konkursy - na zapach macie szansę i Wy ). Ciężko mi było zdecydować jakie wybrać, każdy kusił swoim opisem jak i zapachem. 



W końcu zdecydowałam się na:

Zachód Słońca : "Ten zapach to prestiż i elegancja, w pełnym tego słowa znaczeniu, dlatego cieszy się zaufaniem ludzi biznesu. Aromat, który wyzwala kryształowo czyste emocje, wnika głęboko w horyzont umysłu, wzmacniając intensywność odbioru otaczającej przestrzeni. Nadaje wyjątkowości i indywidualności każdemu miejscu. Sprawia, że aromat tajemniczego wieczoru amazońskiej dżungli staje się częścią wspólnego doświadczania odbioru usług i produktów. Zapach ten podkreśla profesjonalizm. Ponadto współtworzy niezwykłość i wytworność aranżacji przestrzeni, dodając jej nutę zagadkowości. Niepowtarzalny zapach, który stanowi doskonałe tło dla spotkań i negocjacji biznesowych. Zastosuj tej zapach, jeśli chcesz zrobić wyjątkowe wrażenie na swoich klientach
Trwałość zapachu po rozpyleniu: 3 dni"
Zachód Słońca 250 ml 80 zł* 500 ml 143 zł* 1l 242 zł*


Lazurowy:"
To zapach, który jest jak słoneczny dzień nad błękitną laguną! Intensywna, soczysta, przyjemna i niepowtarzalna kompozycja odświeżających nut zapachowych, które subtelnie wtapiają się w atmosferę wielu miejsc podkreślając jakość oferty. Zupełnie nowy poziom doznań w świecie marketingu zapachowego (aromarketingu). Ten aromat wyzwala radość życia i szczęście, poprawia nastrój. Ułatwia skupienie, pobudza energię i sprawia że wszelkie decyzje podejmowane są z lekkością. Ten zapach podkreśla klimat, elegancję i wizerunek miejsca. Uwalnia od tego co nieistotne, prowadząc szczerą wymianę emocji ze świadomością. Zapach idealnie podkreślający wymowę danego miejsca. Lazurowy to zapach do którego klienci zapragną powrócić aby poczuć go jeszcze raz. Wartościowy również, gdy chcemy stłumić inne zapachy.
Trwałość zapachu po rozpyleniu: 2-3 dni"
Lazurowy 250ml 107 zł* 500ml 199 zł* 1l 350 zł*


Sens Zapachu:"
Kropla tego zapachu to jak otwarcie drzwi do świata pełnego radości, rześkości delikatności. Przyjemny lekko korzenny aromat uzyskany został na bazie połączenia bergamotki z jałowcem.
Bergamotka to skrzyżowanie pomarańczy gorzkiej i cytryny, stąd lekkie nuty cytrusowe z ich odświeżającym i tonizującym działaniem.  Zapach nadaje przestrzeni lekkości i podkreśla wyjątkowość miejsca. Wspiera budowanie zaufania do produktów i usług. Szczypta egzotyki wyzwala ukryte potrzeby, podkreśla indywidualność, fachowość i kompetencje obsługi. Aromat stwarza idealną płaszczyznę dla kontaktów z klientami, akcentuje perfekcje wystroju wnętrz, wyzwalając pozytywne uczucia płynące z zakupów.
Trwałość zapachu po rozpyleniu: 2-3 dni"
Sens Zapachu 250 ml 62 zł* 500 ml 111 zł* 1l 203 zł*


Relaks SPA:"
Zmysły ludzkie są bramą pozwalającą wpływać na stan ciała i umysłu. Dlatego też proponujemy kompozycję zawierającą między innymi orzeźwiające nuty cytrusowe z dodatkiem melisy, która łagodnie a zarazem skutecznie wyzwala uczucie relaksu i wyciszenia. W klimacie tego zapachu czujemy przenikającą, wszechobecną świeżość. Zapach ten orzeźwia, tonizuje, wprawia w dobry nastrój, korzystnie wpływając na atmosferę i jakość pracy. Jest idealnym rozwiązaniem stosowanym w biurach, salonach i gabinetach kosmetycznych, SPA i miejscach, gdzie liczy się pozytywny nastrój, zaufanie i prestiż. Stymuluje jakość i wydajność. Pozytywnie wzmacnia poczucie bezpieczeństwa i komfort klientów.
Sprawia, że klienci korzystnie oceniają profesjonalizm obsługi i jakość oferowanych towarów i usług.
Trwałość zapachu po rozpyleniu: 2-3 dni"
Relaks SPA 250 ml 53 zł* 500 ml 95 zł* 1l 161 zł*


Zapach sukcesu:"
Niezwykła, magiczna kompozycja delikatnych kwiatowych nut i egzotycznego drewna, która sprawia że zapach jest wytworny i uwodzicielski. Można go z powodzeniem stosować we wszystkich wnętrzach, w których chcemy stworzyć atmosferę elegancji dopracowanej w każdym szczególe.
Zapach Sukcesu, to jedyny w swoim rodzaju zapach, który luksusowo ubiera salony, sklepy, gabinety i wnętrza firm.
Korzyści wynikające z zastosowania zapachu to:
  • uwydatnienie prestiżu miejsca
  • wzmocnienie pozytywnych odczuć klientów nt. jakości oferowanych towarów i usług
  • podkreślenie profesjonalizmu obsługi
  • doskonałe dopełnienie wystroju eleganckich miejsc
  • podkreślenie wyjątkowości miejsca
    Trwałość zapachu po rozpyleniu: 3 dni"
    Zapach Sukcesu 250 ml 107 zł* 500ml 199 zł* 1l 350 zł*


    Najbardziej do gustu przypadły mi zapachy:
    Relaks SPA, który pachnie idealną cytryną - stosuje go do łazienki, niweluję on brzydkie zapachy. W moim pokoju natomiast lubię Zapach Sukcesu - jest bardzo słodki, myślę, że mogłabym mieć taki perfum. Rewelacyjny!


    Wystarczy jedno lub dwa psiknięcia perfumami i nasze pokoje pachną przepięknie! Goście nieraz chwalili nas za to, że w każdym pokoju mogą poczuć inną kompozycję. Nie przesadzoną, nie mdłą. Co do trwałości - moim zdaniem jeden dzień to maksymalna długość, bynajmniej w lato. Może w zimie zapach będzie się dłużej utrzymywać - wiadomo, lato sprzyja częstemu otwieraniu okien.
    Naprawdę polecam, w Waszych domach będzie unosić się piękny aromat!


Moje kochane, mam do sprzedania 2 pary szpilek. Jedną - z SHOELOOK zamówiłam niedawno, jednak myślałam, że obcas jest mniejszy i niestety, ale źle mi się w takich wysokich chodzi - mam dodatkowe fleczki do nich,
drugą - z CORE COLLECTION, zamówiłam na wesele, byłam w nich raz. Te są mega wysokie, dodatkowo mają platformę. Ja nie dam rady w nich chodzić, a szkoda mi je zostawiać, bo są naprawdę piękne i nie jedne z Was mogą się przydać
ROZMIAR OBU: 39


Tutaj więcej szczegółów :
http://allegro.pl/show_item.php?item=3483933260

Dla moich blogerek - możliwość negocjacji ceny :)

środa, 14 sierpnia 2013

Lola&Lola/ ShoeLook/ ShinyBox

Dzisiaj w notce dużo zdjęć. Zapewne pamiętacie białą, koronkową sukienkę, którą wygrałam w sklepie Lola&Lola? Fanpage zorganizował "konkurs" na najaktywniejszego fana. Udało mi się i byłam pierwsza. Miałam do wybrania 120zł, ale musiałam pokryć koszty przesyłki. Z początku chciałam wybrać coś ze strony, jednak jakoś nie mogłam na nic się zdecydować. W końcu zapytałam czy jest możliwość wybrania tej sumy na rzeczy z allegro, dostałam odpowiedź, że "tak". Zamiast jednej lub dwóch rzeczy, mam ich łącznie 5! Miało być 6, jednak jednej bokserki nie dostałam, ale o to nie będę się już upominać! Strasznie przypadł mi do gustu ten sklep, ponieważ większość ciuchów jest PLUS SIZE, a więc coś dla mnie! Nie miałam problemu z tym, aby wybrać mój rozmiar. Ciuszki dodatkowo są eleganckie i naprawdę wysokiej jakości. Mogę to powiedzieć, ponieważ sukienka została już kilka razy przetestowana :) Serdecznie zapraszam na ich FANPAGE oraz STRONĘ. Mniejsze rozmiary też czasem można spotkać :) 
A teraz prezentacja - nie mam niestety figury modelki, mam troszkę tu i tam, zdjęcia wyglądają średnio, jednak chcę z Wami podzielić się tym, co upolowałam:




Bokserki są trochę za długie, miałam nadzieję, że będą do okolic zamka w spodniach, jednak mogłabym w nich chodzić za tunikę. Dodatkowo, z tyłu, szelki są "poskręcane" specjalnie co mnie troszkę drażni.





Na zdjęciu pokazana tylko jedna bokserka, nie ma sensu zrobić zdjęć we wszystkich, skoro różnią się tylko kolorem :) natomiast serduszko na tunice jest rewelacyjne!

Następny mój "łup" to buty ze strony ShoeLook, które wygrałam na blogu. Wstyd się przyznać, ale było to w kwietniu! Buciki na stronie są rewelacyjne, jednak ja potrzebowałam czegoś skromnego, czegoś o czym powiem "tak, to jest to!" i w końcu się doczekałam! Mam piękne czarne buciki, na każdą okazję! Sami zobaczcie jakie cudeńka można tam spotkać! I nie tylko buciki, ale torebki również. Mniemam, że prawie każda z Was zna tą STRONĘ :) Obuwie wykonane jest na pewno z wysokiej jakości. Nie rzuciły mi się w oczy żadne skazy lub możliwość rozklejenia w przyszłości. Przyszły bardzo estetycznie opakowane, a dodatkowo zostały zamieszczone zapasowe fleczki.




Ostatnia rzecz to moje pierwsze sierpniowe pudełko ShinyBox, które chłopak kupił mi na urodziny. Znajdują się w nim same pełnowartościowe kosmetyki + peeling do twarzy jako gratis. Recenzję na pewno pojawią się na blogu. Choć muszę powiedzieć, że z radości nie skakałam, gdy pudełko otworzyłam :) Na pewno w przyszłości nie będę ich zamawiać - nie stać mnie, aby co miesiąc wydawać 50zł, a nie mam wielkiej potrzeby, aby dostawać ciągle kosmetyki. 





Kochani, zapraszam na moje aukcje, jeśli ktoś miałby ochotę, proszę pisać! Przesyłka przy kupnie większej ilości będzie oczywiście jedna - do uzgodnienia :) Gdyby podobało się Wam coś z zestawów pojedynczego - również piszcie, mogę sprzedać osobno :))

http://allegro.pl/buty-vices-szpilka-r-40-okazja-fleczki-i3460152183.html
http://allegro.pl/swietna-bezowa-sukienka-rozmiar-l-gratis-i3460152169.html

http://allegro.pl/mini-paka-9-szt-s-m-spodnie-bluzki-okazja-i3460152202.html
http://allegro.pl/mega-paka-41-szt-buty-bluzki-adidas-espirt-i3460152214.html

wtorek, 13 sierpnia 2013

Puder Cherie, nr 58, Quiz Cosmetics

Dzisiaj już ostatni produkt z mojej współpracy z Quiz Cosmetics. Jest to mianowicie puder Cherie nr 58. 


 Jest dla mnie troszkę za jasny, jednak idealny będzie na zimę. Nie przeszkodziło mi to jednak w tym, aby go dla Was wypróbować. Jest to chyba mój ulubiony produkt z tych, które dostałam do testów. Na pewno nie jest na naszej buzi 24 godziny, jednak tego producent nam nie obiecuje. 




Przypadła mi do gustu gąbeczka, którą świetnie rozprowadza się produkt na buzi. Lubię efekt, gdy nakładam puder i widzę, że coś się dzieje, że na mojej buzi coś jest, coś się pokryło. Ten specyfik tak ma. 

 

Myślę, że efekt na zdjęciach widać gołym okiem :)

Widocznie zakrywa moje niedoskonałości. Świetnie matuje, nadaje buzi wyśmienity kolor. Jest ona delikatniejsza, bardzo fajna w dotyku. Nie osypuje się. Nie brudzi przede wszystkim. Jest bardzo wydajny. Ma miły zapach. Nie znam jego dokładniej ceny, jednak myślę, że mieści się w granicach 6 zł. Jestem jak najbardziej na tak! I przy następnej okazji, będąc w większym mieście, gdy go spotkam - na pewno kupię sobie ciemniejszy odcień.

Skład:

Informacje ze strony producenta ( jest ona o pudrze z lusterkiem, jednak chyba to ten sam :) )
"Puder o delikatnej konsystencji świetnie matuje i nadaje skórze aksamitne wykończenie.
Maskuje drobne nierówności, ujednolica kolor skóry, nadaje cerze naturalny i świeży wygląd.

Nakłada się równomiernie i nie osypuje się. Wystarczy jego odrobina do poprawienia makijażu w ciągu dnia.
"


Puder otrzymałam dzięki współpracy z firmą Quiz Cosmetics.


Dziękuję firmie za przemiłą współpracę i rewelacyjne kosmetyki do testów!

piątek, 9 sierpnia 2013

Bionike, DEFENCE MAN Nawilżająca pianka do golenia łagodząca podrażnienia

Dzisiaj pianka do golenia firmy Bionike. Wygrałam ją w konkursie na fanpagu Bionike, o którym niedawno pisałam. Zostałam wtedy trochę rozczarowana, ponieważ mieliśmy dostać super wypasiony zestaw, a dotarła do nas pianka i krem. Produktu oczywiście tacie nie dałam ( miał być przeznaczony na dzień ojca ), bo wstyd mi było po raz kolejny dawać mu na prezent piankę. Zresztą, od niedawna przerzucił się na żel do golenia.
 

Takim oto sposobem postanowiłam sama wypróbować piankę, aby nie leżała długie lata w szafce.
Pierwsze co mnie zaskoczyło to cena, która na stronie sięga prawie 50zł - a dokładnie 48,90zł. Nie wiem kto normalny daje tyle pieniędzy za piankę? Po cenie nastawiłam się na bardzo wysoki poziom. Produkt oczywiście został wypróbowany na nogi. Tutaj zaczęło się moje rozczarowanie - wycisnęłam bardzo dużą ilość na rękę i rozsmarowałam. Jednak musiałam jeszcze kilka razy czynność powtórzyć, aby pianka była na nogach, ponieważ wszystko gdzieś wsiąkało. Konsystencja taka, jak większość pianek. Zapach neutralny. Muszę powiedzieć jednak, że poślizg był dobry, nogi zostały dobrze ogolone, jednak z tym radzi sobie nawet produkt za 5zł.


 Specyfik miał nie podrażnić skóry, a ponadto ją nawilżyć i pozostawić miękką. Pozostawił, ale z krostkami, a miększa na pewno nie była. Tak, więc muszę powiedzieć, że jeszcze takiego bubla nie spotkałam, i to za jaką cenę? Zaznaczam, iż konkurs nie wpłynął na moją ocenę, mam do przetestowania jeszcze krem, mam nadzieję, że chociaż on się sprawdzi. Kochani, cena nie oznacza również dobrej jakości. Pianka ta jest najzwyklejsza na świecie, ma normalne właściwości, nie jest na pewno warta tych pieniędzy. Za taką sumę, mogę mieć co najmniej 7 :)



A oto zapewnienia producenta:

"WŁAŚCIWOŚCI
Miękka, puszysta pianka, która zapewnia szybkie i łagodne  golenie, jednocześnie nie podrażniając skóry, nawet bardzo wrażliwej. Jej formuła została wzbogacona o aktywne składniki o właściwościach odświeżających oraz zmiękczających skórę, które zapobiegają podrażnieniom i zaczerwienieniu. Pozostawiają skórę przyjemnie miękką i nawilżoną. Zawiera substancję zapachową nie powodującą alergii.

SKŁADNIKI AKTYWNE
Kwasy tłuszczowe o średnim łańcuchu węglowym: substancje lipofilowe, które tymczasowo uzupełniają warstwę hydrolipidową skóry. Sprawiają, że pianka jest gęsta, kremowa, o bogatej konsystencji, dzięki czemu przylega do skóry i zapewnia dokładne golenie.
Witamina E: Lipofilowy antyoksydant, który chroni błony komórkowe przed uszkodzeniom spowodowanym czynnikami zewnętrznymi.
Panthenol: substancja o właściwościach łagodzących.
Masło Karite (Shea), olej jojoba: substancje odgrywające kluczową rolę dla poprawy kolorytu skóry oraz zachowania jej naturalnej sprężystości."

Skład:
aqua (woda), stearic acid, propylene glycol, triethanolamine, ppg-15 stearyl ether, palmitic acid, butane, coconut acid, propane, isobutane, caprylic/capric triglyceride, dimethicone copolyol, simmondsia chinensis oil (olej jojoba), pentylene glycol, tocopheryl acetate, allantoin, menthol, mentha arvensis oil (olej z liści mięty polnej), cetyl alcohol, sodium lauroyl sarcosinate, polyquaternium-7, disodium edta, parfum (zapach)


P. S Miałam zapytać Was pod poprzednim postem, ale zapomniałam. Nie umiem rozgryźć dlaczego przed nakładaniem bazy trzeba nałożyć krem? Aby nie zapchać za bardzo buzi?

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Silikonowa baza pod makijaż, Quiz Cosmetics

Musicie mi wybaczyć moją nieobecność, jednak są wakacji i staram się spędzać czas na dworze. Zresztą, przy takiej pogodzie nie można w domu wysiedzieć :) dodatkowo, mama poszła na pielgrzymkę i miałam cały dom na głowie, a wczoraj wypadły moje urodziny, więc w ostatnie dni również sprzątałam i przygotowywałam wszystko.

Dzisiaj o bazie silikonowej pod makijaż Quiz Cosmetics. 


 Do niedawna w ogóle nie używałam bazy. Postanawiałam sobie, że kupię, jednak nigdy nie wychodziło. Teraz jak na złość - dostałam z Eveline, z Dax, a teraz Quiz, ale nie mogę narzekać :) Każda jest na pewno inna. Dzisiaj Quiz'owa :) Byłam ciekawa jak spisze się taka, która kosztuje mniej. Czy będzie dorównywać innym kosmetykom z tej firmy?


Konsystencja jest moim zdaniem trochę za bardzo wodnita, przez to trzeba szybko nią operować. Na szczęście nie leje się za mocno. Jest przyjemna w dotyku, jedwabista. Buzia po nałożeniu jest gładziutka. Produkt oczywiście nakładam na krem. Tutaj muszę ukazać swoje niezadowolenie.  


Moja cera po nałożeniu bazy na krem jest tłusta. Mam wrażenie, że posmarowana jest grubą warstwą tłustego specyfiku. Jednak za każdym razem przecieram ją dłonią, aby ściągnąć tłustą maź. I to pomaga. Na tym jej wady się kończą. Fluid rzeczywiście dłużej się trzyma, a ja mam wrażenie, że moja twarz jest mięciutka. No wiadomo, gdy w cieniu mamy 35 stopni, to nawet najlepsza baza i fluid nic nie dają. Dzisiaj, będąc w sklepie, widziałam ją za 6 zł, jednak na stronie kosztuje 9,79zł :)

Przed i po - myślę, że widać różnicę.


Skład dla zainteresowanych:



Ze strony producenta:

"Doskonały produkt do tłustej i mieszanej cery – baza opracowana z wykorzystaniem technologii silikonowych  nie tylko przedłuża trwałość makijażu, ale także skutecznie i na długo matuje skórę.
Nie zawiera tłuszczu, jest bardzo lekka i szybko się wchłania.
Baza perfekcyjnie wygładza i przygotowuję skórę  do makijażu a fluid i puder aplikuje się równomiernie na całej twarzy. Drobne zmarszczki i niedoskonałości cery stają się mniej widoczne."




Bazę otrzymałam dzięki współpracy z firmą Quiz Cosmetics.