sobota, 28 grudnia 2013

Dermo Pharma +, Maska kompres 4D `Aktywne oczyszczanie i redukcja trądziku`

Troszkę Was zaniedbałam, ale nie zrobiłam tego celowo :(
Wczoraj, wracając z zakupów, weszliśmy do Biedronki. Byłam w największej w okolicy, także chodziłam i przeglądałam wszystko dokładnie. U nas asortyment jest dużo mniejszy. Trafiłam wtedy na maskę z Dermo Pharma. Kiedyś już ją próbowałam, ale inną wersję. 



Postanowiłam spróbować, ponieważ kosztuje tylko 3,99zł! A wiem, że w drogeriach to koszt ponad 7zł. Mam na czole uporczywy trądzik, na który nie działają żadne kremy. Drażni mnie to, ponieważ cała buzia jest ok, a ta wyższa sfera już nie. Nie oczekiwałam żadnych cudów po tej masce..
A jak było?


Wyciągnęłam maseczkę z opakowania, była dosyć klejąca się. Miałam problem, aby rozłożyć ją. No i bałam się, żeby jej nie potargać. Nakładanie na twarz nie było aż tak trudne, ale cała byłam mokra z tej mazi. Otwór na usta jest za duży, musiałam zawinąć maskę na brodzie i pod nosem. Jednak jestem zadowolona, ponieważ większość fajnie przylegała. Po ściągnięciu, miałam jeszcze lekko lepką twarz z mazią, która po chwili zniknęła.  



Patrząc na buzię, stwierdziła, że rzeczywiście pomaga. Rozjaśniła ją i trądzik był praktycznie niewidoczny. Jednak po czasie widzę, że znów wyszedł.. Może w troszkę mniejszym stopniu. Jednak z chęcią wypróbuję ją jeszcze raz w poniedziałek i zobaczę czy jest jakaś większa poprawa. Nie żałuję swojego zakupu, tym bardziej za taką cenę! Jest chyba najniższa, z wszystkich, które widziałam!

Kochani, gdzie wybieracie się na Sylwestra? :)

31 komentarzy:

  1. Kilka razy użyłam tej maseczki ( miałam 6 szt ) i pewnie dalej kupię bo przy regularnym stosowaniu widziałam znaczną poprawę stanu mojej skóry

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa ta maska. Muszę jej poszukać u siebie w Biedronce.

    Na sylwestra siedzę w domu z TŻetem. I w sumie przydałoby się przed tym zrobić jakiś zabieg upiększający.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli w najbliższym czasie czeka mnie wypad do Biedronki :D znalazłaś ją w koszach czy na półkach z kosmetykami?

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypomnial mi się ten film "maska" :d masz taka kaszke ba czolku? Mialam tak w wakacje, wszystko zeszlo po ziolach szwedzkich ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Kochana, nie umiem odnaleźć Twojego bloga, bo wyskakuje Error :(

      Usuń
  6. Wygląda bardzo fajnie :) Lubię takie maseczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ją i moim zdaniem bardzo fajna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam jakąś maseczkę z tej firmy z Shny Boxa, ale jeszcze nie używałam ;)
    Kochana, na trądzik koniecznie wypróbuj krem na noc z 5% kwasem z Pharmaceris- u mnie zdziałał cuda :))

    OdpowiedzUsuń
  9. na pewno ją wypróbuje bo borykam się ostatnio z problemem trądziku, ciągle wraca:(

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam ją i u mnie nie bardzo się spisała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zobaczyłam Cię w tej masce to przypomniał mi się taki film "Człowiek w żelaznej masce" Z Leosiem haha ; ) A tak powaznie, to faktycznie dobry produkt, za tak niską cenę, to się rzadko zdarza ; ))

    Co do prezentu od mojego R.<3- nie dołuj mnie hehe ;p Byłam tak wkurzona za niego, że sobie nawet nie wyobrażasz ;p Miałam ochotę zabrać ten co mu dałam i uciekać haha ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku kupiłam mu droższy niż zawsze. Przeważnie staramy się kupować lekko ponad 100 zł, teraz kupiłam mu bez mała za 200 zł, ale oczywiście on musiał to przebić ;p Nie wiem jak on to robi, że zawsze musi kupić coś droższego ;p Jakby wiedział ile ja wydałam ;p Powiem Ci, że ma radochę i to wielką, bo on z tych, co wolą dawać niż dostawać ;p Powiedział mi, że na mnie nie będzie oszczędzał ;p Powinnam się cieszyć, ale mimo to głupio mi trochę ;p

      Usuń
  12. Coś dla mnie na mój obsypany fejs :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tej maseczki jeszcze ;)
    Ja wybieram się, tak jak i rok temu, do Zakopanego na Sylwestra :)

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię ich maski - świetne działanie i śmieszna cena :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie próbowałam żadnych maseczek w płacie, ale muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo interesująca maska:) a Sylwester pewnie na rynku w Krakowie:) a może jakaś domówka....hmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jakoś nie lubię takiej formy maseczek :(

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja mam całą buzię ok, oprócz policzków :( już nie wiem co mam z tym zrobić! z chęcią kupiłabym sobie taką maseczkę, nigdy nie stosowałam niczego podobnego.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tez miałam okazje ostatnio testować maseczkę z szmatki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam jeszcze żadnej maski z tej firmy, ale ta całkiem przyjemnie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Rozglądnę się za nią :) A co do sylwka to chyba znajomi przyjdą i będzie domówka choć Ja wolę pójść gdzieś gdzie można potańczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam tego typu maseczkę z Olay, a tej jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie miałam okazji używać maseczki w takiej formie ;/ muszę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  24. To daj mi to co chcesz zrzucic, z przyjemnością wezme ;d

    OdpowiedzUsuń
  25. chodziłam koło niej i chodziłam, ale w końcu nie wzięłam, bo wydawało mi się, że nic nie zadziała.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ Ty pięknie wyglądasz - jak moja mała mumia :D
    Ważne że działa (nawet chwilowo) - przecież to dopiero pierwsza kuracja :))
    Chyba sama się skuszę na to cacko - bo cena faktycznie przystępna :-*


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
  27. muszę znaleźć trochę czasu i wypróbować tą maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam pytanie - czy były już wyniki tego rozdania http://psychodelax3.blogspot.com/2013/10/mega-psychodeliczne-rozdanie.html ? :))
    Pozdrawiam.
    O odpowiedź prosiłabym u mnie na blogu :>

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita