Kolejny produkt na mój uporczywy trądzik. Jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z takim mydełkiem. Jednak bardzo się ucieszyłam, że go dostałam. Na internecie przeczytałam różne opinie. Wzięłam sobie do serca poradę, aby najpierw zmyć całkowicie makijaż, a potem użyć mydełka osobno.
Przeważnie stosowałam go rano i na wieczór i tylko na okolice czoła. Nalewałam niewielką ilość i masowałam ok. 2 minuty, co dla mnie jest wiecznością ;) w tym czasie dobrze się trzymał i nie miałam wrażenia, że masuje suche czoło. Zapach no.. nie należy do przyjemnych. Jest bardzo średni, ale ja przeważnie zatykam nos i nic nie czuję :D Konsystencja jest dosyć wodnita, trochę jak kurze jajko.
Przez co trzeba uważać, aby nie nalać go za dużo, ponieważ będzie skapywać nam z rąk.
Efekty nie są spektakularne, ale są widoczne. Przeważnie moje mocno zaognione wypryski, na drugi dzień były mniejsze i już tak nie bolały, chociaż nie znikały totalnie. Mojego uporczywego trądziku również nie ruszył, jednak ten fakt, iż pomaga na te, które świeżo wyjdą, jest dla mnie satysfakcjonujący.
Myślę, że każdy powinien mieć taki produkt w domu, ponieważ jest ziołowy i naturalny. Dodatkowo, ma jeszcze działanie przeciwświądowe i przeciwzapalne. Pomaga również w leczeniu łupieżu łojotokowego, łuszczycu i przy wyprysku alergicznym. Cena to 17zł KLIK - a wystarczy nam na pewno na długo!
Produkt otrzymałam dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!
_________________________________________________________________________
Nie znam marki... Obecnie moim faworytem jest żel z Fitomed :-)
OdpowiedzUsuńTrochę martwi ten zapach :D
OdpowiedzUsuńpróbowałaś mydełko z nanosrebrem? sporo osób je chwali, mi pomagało na początku, później już wszystko wróciło i rezultatów brak :(
OdpowiedzUsuńZazwyczaj bardzo zwracam uwagę na konsystencję i zapach ale, że jest to produkt ziołowy to co innego :) Przydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńfirmę kojarzę, produkt stosowała moja siostra, ale efekty były bez większego szału :P
OdpowiedzUsuńnie znam produktu ale kiedyś jak wpadnie w moje łapki to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa również nie znam, ale może kiedyś wypróbuje :]
OdpowiedzUsuńnie zna w ogóle tej firmy ale ma cenę dobrą
OdpowiedzUsuńfakt faktem ze zapach i konsystencja nie zachwycajaca ale przecież nie jest to najważniejsze . Polecam to osobom które borykają się z łuszczyca bardzo dobre z polaczeniem Tłuszcz mlecznym z nagietkiem z firmy natko . Polecam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe to mydelko, widzę je po raz pierwszy
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ;P
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie, ale może kiedyś poznam ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się być całkiem fajny, ale nigdy o nim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ani mydełka, ale chętnie bym poznała, ciekawe czy na mnie by zadziałało :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam ;(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wielkanocną babkę ;) http://wenus-lifestyle.pl/2014/04/babka-wielkanocna/
brzmi ciekawie ;) wczoraj wzięłam się za czarne mydło o którym pisałam Ci w komentarzu i już teraz mogę powiedzieć że czyści bardzo mocno. Skora jest aż skrzypiąca przy zmywaniu (jak szkło). Może spróbuj tego.Podobno super na wypryski. Albo poczekaj aż ja się z ni lepiej zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńI mi by się przydało takie mydełko, bo moja ukochana pianka powoli się kończy :(
OdpowiedzUsuńNie znam , ale chętnie wypróbuję no moich nie przyjaciłó :P
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam jak mi koło nosa ładnie pachnie hihhihihi
OdpowiedzUsuńfajnie opisałaś ;))) jak będę wiedziała, że ktoś potrzebuje takiego specyfiku dam na pewno znać ;)
Pozdrowionka
Ideał to nie jest, ale z pewnością robi dużo dobrego :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie, zapach mnie nie odstrasza :D
OdpowiedzUsuńMydełko wydaje się być fajne, tylko szkoda że nie ma przyjemnego zapachu ;-)
OdpowiedzUsuńja już całe szczęście nie mam problemu z trądzikiem, ale siostrze mogłabym taki kupić : )
OdpowiedzUsuńwyobraziłam sobie Ciebie jak zatykasz nos podczas mycia buzi ;)
OdpowiedzUsuńjesteś moim zbawieniem :) a raczej ten post :) właśnie za czymś takim się rozglądałam ostatnio :D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widze;)
OdpowiedzUsuńZ trądzikiem na szczęście nie mam już problemów, ale dobrze wiedzieć, że mydełko dobrze się sprawuje :)
OdpowiedzUsuńCoś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńTo coś idealnego dla mnie !!
OdpowiedzUsuńJa bym Ci poleciła do oczyszczania czarne mydło :) Mi bardzo pomogło.
OdpowiedzUsuńJak kiepsko pachnie, to nie dla mnie. Kosmetyki mają przede wszystkim sprawiać przyjemność.
OdpowiedzUsuńDobrze, że mydełko się u Ciebie sprawdziło. Ja nie mogę znieść ziołowego zapachu :/
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam problemów z trądzikiem, ale pamiętam jak mój chłopak się z nim kiedyś zmagał.. MASAKRA.. Już od dłuższego czasu myje twarz mydłem BIAŁY JELEŃ i cera o 100% mu się zmieniła ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki ziołowe :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)