Do testów otrzymałam produkt, w którym pokładałam bardzo dużą nadzieję. Moje czoło nie daje mi spokoju. Denerwuje mnie to, że muszę używać tak mocnych podkładów, aby je zatuszować. Jednak i na całej buzi pojawiają się niespodzianki, ale nie zostają na szczęście na długo. Podczas kuracji nie stosowałam peelingów, nie jadłam zbyt dużo fast-foodów, a twarz myłam płynem micelarnym, co robię już od dawna.
Nie ominęłam ani jednego dnia, ponieważ czekałam na wymarzone efekty. Ale po kolei. Krem zawiera opakowanie z pompką, co bardzo ułatwia sprawę. Nakładanie go na buzię jest niezwykle proste, a ja mogę dozować taką porcję, jaką potrzebuje. Dobrze się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Według zaleceń producenta - lekko go wklepuje opuszkami palców.
Ma dobrą, zbitą konsystencję, która nie przelewa się przez palce. Jest bardzo wydajny, używam go już miesiąc, a w dalszym ciągu jest go jeszcze duża ilość. Również zapach jest przyjemny, co mnie bardzo cieszy, ponieważ nie muszę męczyć się z niczym, co brzydko pachnie.
A co do efektów.. Niestety, ale ich nie ma. Moje wypryski nie zniknęły oraz te, które wyszły, nie schodziły w szybszym tempie. Mogę nawet powiedzieć, że w momencie, gdy pojawiło się coś nowego, było mocno zaognione i bolące. Wypryski pojawiały się w miejscach, gdzie u mnie są bardzo rzadko np. pod nosem bądź na środku policzka. Jedyny plus jest taki, iż dobrze nawilża i o dziwo nie wysusza, czego bardzo się bałam.
Jak dla mnie, to zwykły krem, który używam na noc. Jestem bardzo zawiedziona, ponieważ czytałam mnóstwo pozytywnych opinii i myślałam, że również i u mnie tak będzie.. Ale tak, jak już kiedyś wspominałam, problem widocznie musi być gdzie indziej.. Cena to 19zł KLIK
Produkt otrzymałam dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!
Szkoda, że nie pomógł. Mnie na szczęście już te problemy nie dotyczą, przeszło z wiekiem :)
OdpowiedzUsuńSzkoda.. nie skuszę się w takim razie na niego
OdpowiedzUsuńCzytałam recenzje, których autorzy pisali, że bardzo dobrze działa. Szkoda, że u Ciebie takich efektów nie było.
OdpowiedzUsuńAle i tak chyba się w końcu skuszę, bo ciekawa jestem.
szkoda, że chociaż nie spowodował szybszego niknięcia wyprysków
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził, u mnie praktycznie żaden krem nie "niszczy pryszcza" haha :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się na nim zawiodłaś..
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie się nie sprawdził. Ja miałam produkty tej firmy i byłam zadowolona z ich działania.
OdpowiedzUsuńja mam wrażenie że wraz ze zmianą opakowania , zmienili skład tego kremu, przedtem je uwielbiałam, a teraz zapychają mnie jak mało który krem :/
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie zadziałał, a wręcz na odwrót
OdpowiedzUsuńOstatnio kiepsko z moją twarzą, więc przydałby mi się taki.
OdpowiedzUsuńw ogóle DLA mnie ta firma DLA jest dziwna:D
OdpowiedzUsuńKurcze, jak u Cb się nie sprawdził, to nie wiem dlaczego to napiszę - ale u mnie chyba też by nie zyskał na plus ;/
OdpowiedzUsuńOoo, a u mnie całkiem fajnie się spisał, ale nawilżenie było średnie :P
OdpowiedzUsuńA co do problemów z cerą, to może spróbuj mydła czarnego? Mi naprawdę pomogło!
Też słyszałam dużo dobrego o czarnym mydle , dlatego nie mogę się doczekać,aż znajdę chwilę na wypróbowanie go. Czeka biedne...
UsuńTeż czytałam dużo pozytywów i wpisałam sobie go na listę ;) Szkoda, że tobie nie pomógł....
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie zadziałał
OdpowiedzUsuńciężko znaleźć taki produkt aby nasze pryszcze zniknęły
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem ale w wersji na dzień i byłam bardzo zadowolona,moze i krem nie wyleczył moich pryszczy ale świetnie matowił moją cerę:)
OdpowiedzUsuńmnie ostatnio bardzo na czole wysypało pryszczami szkoda że nie działa mi jedynie pomaga przepisany przez dermatologa robiony na zamówienie nie wiem co tam jest na pewno spirytus i jakaś substancja żółta pzrez którą przed użyciem trzeba wytrzasnąć, nie drogi a bardzo pomaga
OdpowiedzUsuńMieliśmy go już dawno i podobne zdanie mamy.....
OdpowiedzUsuńszkoda że się nie sprawdził ..
OdpowiedzUsuńMM a myślałam nad jego zakupem rh
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy ale widzę, że zdania są bardzo podzielone
OdpowiedzUsuńJa go miałam i byłam bardzo zadowolona.. ale jeśli ten nie podziałał to może Efaclar duo ? ;)
OdpowiedzUsuńNajwidoczniej wszystko zależy od skóry. U mnie sprawdzał się bardzo dobrze aż do samego końca ;)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że nie przyniósł oczekiwanych efektów :( U mnie najlepiej sprawdzał się Effaclar Duo.
OdpowiedzUsuńNo ja także czytałam dużo pozytywnych opinii na temat tego produktu, aż szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńWidziałam już wiele pozytywnych opinii na jego temat. Szkoda, że się nie sprawdził. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie pomogl..opakowanie fajne;) ja od wtorku jem talbetki drożdżowe i też wysypalo mnie tam gdzie nigdy problemów nie nie mialam..;/
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje, że takie wysypy to objaw tego, że organizm się oczyszcza. Na początku może być gorzej niż było, ale po jakiś czasie będzie lepiej.
UsuńNie mam takich problemów z cerą, więc nawet nie biorę go pod uwagę.
OdpowiedzUsuńRównież pokładałam w nim wielkie nadzieję i niestety się zawiodłam... Chociaż u mnie problem może tkwić w pochłanianiu ton czekolady i uwielbieniu do ostrych przypraw :D
OdpowiedzUsuń