Kolory, jakie otrzymałam do testów to strzał w 10! Moje ulubione barwy. Do wyboru mamy albo potrójne połączenie w jedną całość albo użycie każdego osobno. Jest to bardzo wygodne w porównaniu do pojedynczych cieni. Pigmentacja jest bardzo fajna - mocna. Możemy nadać powiece intensywność jaka nam odpowiada. Są bardzo wydajne. Pomimo codziennego użytku, zużycie jest bardzo małe.
Nie osypuje się. Na powiece trzyma się praktycznie cały dzień ( pomimo tego, że nie używam bazy ). Nie mam również żadnego problemu ze zmyciem go. Nie uczula, nie powoduje łzawienia. Spokojnie mogą używać go osoby z soczewkami kontaktowymi. Z chęcią po wykończeniu swoich zapasów, znów sięgnę po jakieś kolory z całej palety :) koszt to 16,50zł KLIK
P. S Dla przypomnienia, mój post z zeszłego roku na temat Blogu Roku KLIK
Znów w tym roku kolejna nagonka na to, aby wysyłać smsy.
Dla mnie jest to całkowicie bez sensu. Można powiedzieć, że aż śmiechu warte.
Dla mnie jest to całkowicie bez sensu. Można powiedzieć, że aż śmiechu warte.
Przecież jest tyle cudnych blogów..
fajne kolorki, często używam tych klimatów :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak zachowują się na powiekach:)
OdpowiedzUsuńKolory nie dla mnie, ale ich formuła jak najbardziej na tak ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te cienie choć ja gustuję w brązach
OdpowiedzUsuńFaktycznie są świetnie napigmentowane :) z Chęcią kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam raz cień z Marizy i byłam bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńKolorki niestety nie moje, wole brązy i beże ;)
OdpowiedzUsuńale pigmentacja! nie znam tych cieni, ale jak widać warto je poznać
OdpowiedzUsuń