Tak, tak, znów nie pisałam. Ale moje ferie skończyły się, niestety. Teraz znów misz-masz, drugi semestr - nowy plan, kolidujące się zajęcia + jedna grupa, która musi mieć wszystko najlepiej. Ciągła awantura. Ja swój plan sobie CHYBA ułożyłam i to mi wystarczy. O ile ktoś nie zmieni mi go za moimi plecami. Och, wyobrażałam sobie, że studia są dla dorosłych ludzi. A patrząc na zachowanie osób z mojego roku czuję się jak w gimnazjum. Nawet w liceum miałam bardziej dojrzalszą klasę. Ale ok, nie o tym mowa!
Chciałam się pochwalić moją paczuszką od Interleku, w którym wygrałam i o którym konkursie Was informowałam. Nie chcieliście brać udziału, więc teraz macie szansę zobaczyć co straciliście :))
Tadaa! :
Czy ktoś kiedyś słyszał o produkcie z tematu? Ja do niedawna nie. Ale teraz nie żałuję tego, iż wpadł w moje ręce! Produkt ten pomoże ułożyć nam nasze niesforne loki i fale.
Z natury moje włosy są falowane, jednak tak to już z nimi jest, że fale nie były piękne, a za to ciągle puszył się. Chyba mam problem z głowy. Produkt stosuje się po umyciu włosów. Jednak trzeba poczekać aż minimalnie wyschną.
Producent zaleca, aby używać suszarki. Ja nie polecam. Moje włosy po użyciu suszarki nie były w ogóle skręcone, za to obciążone i sztywne. Ciężko je było rozczesać. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Postanowiłam po następnym myciu
zostawić je do wyschnięcia. I to był strzał w 10! Ależ się zachwycałam nad moimi włosami.
Były piękne. Uniesione u nasady, nie puszące się, błyszczące i takie miłe w dotyku. No i pięknie pachniały! Nie polecam nakładania za dużej ilości -
ja stosuję tak : wyciskam niewielką ilość preparatu, wgniatam w tył włosów, później taką samą ilość z lewej i prawej strony.
Ważne, aby wgniatać! No i
moja rada : nie rozczesujcie włosów, gdy dobrze nie wyschną - wtedy mniejszy efekt. Ach, zapomniałabym, specyfik ma rewelacyjny zapach! :) Konsystencja też jest dobra, jednak ciężko wyciska się ją z opakowania ;) No, ale chyba najważniejsze, jedyny minus - cena, bo to
aż 50 zł. Kogo stać, niech kupuje i próbuje, naprawdę ekstra produkt!
Ach, i taki komunikat! Kochani, gdy nie piszę notek dłużej, to nie wchodzę na bloga, więc nie obrażajcie się na mnie, gdy komentuję Wasze blogi tylko w momencie, gdy nowa notka została dodana :)
No i już ostatnia moja prośba, jeżeli ktoś może, nie przeszkadza to komuś, proszę o pomoc:
Jeżeli ktoś podejmie się głosu, w którymś z linków - proszę napisać, będę wiedzieć komu dziękować! :)
Kochani, zapraszam do konkursu u Iwetto, gdzie do wygrania super nagrody!
Klik!