sobota, 30 listopada 2013

Marion, Farba do włosów Natura Styl, MAHOŃ 650

Kochani, dziękuję za pomoc! Miło mi ogłosić, że wygrał szablon numer 7! Nie wiem czy taki zostanie, czy będzie coś jeszcze poprawiane, to zależy od Klaudii :)

Dzisiaj o farbie do włosów. Tak jak pisałam na moim fanpage, wczoraj farbowałam włosy. Niestety, ale musiałam zejść z koloru za pomocą rozjaśniacza, aby wszystko chwyciło. Robiła to osoba, która uczy się za fryzjerkę, także miałam również zafundowany zabieg obcięcia. Na wstępie muszę powiedzieć, że chyba nie do końca jej to wyszło.. Odrosty mam czerwone, a reszta włosów pomieszana jest z czernią oraz z rudością. Na zdjęciu niestety nie uchwyciłam tego. Ogólnie zdjęcie z lampą daje efekt brązowych włosów..

 

piątek, 29 listopada 2013

Wybór nagłówka - POMOC

Kochani, mam do Was wielką, wielką prośbę! Niedawno na moim fanpage pytałam czy znajdzie się ktoś, to pomoże mi w "wystroju" bloga. Dostałam odpowiedź od Klaudii z bloga http://apetycznykasek.blogspot.com/, która wykonuje naprawdę świetne prace! Nie mam pojęcia czemu jeszcze na nią nie wpadłam :) Jednak jestem trochę "ciężką" klientką i dostałam do wyboru kilka nagłówków, bo ciągle mi coś nie pasowało :P. Przychodzę do Was z mega prośba! Pomóżcie mi, który wybrać! Będę czekać na odpowiedzi do ok. 11 do jutra :) Ja już mam swojego faworyta, ale chcę żeby i Wam się podobał! :)

MARION, Mikrodermabrazja delikatnie złuszczająca

I znów kolejny produkt w saszetce.. :) Testy zaczęłam od oczyszczania twarzy. Miałam mokre ręce i myślałam, że produkt posiada "przecięcie" za które mogłabym szarpnąć, aby go otworzyć. Niestety nie, i to jego wada. Musiałam męczyć się z nożyczkami, które miałam na szczęście pod ręką. 
 

czwartek, 28 listopada 2013

Żel ziołowy do higieny intymnej, łagodny (Mydlnica lekarska), Fitomed

Odkąd pamiętam do okolic intymnych stosuję płyn z Ziai, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Postanowiłam spróbować jednak czegoś innego. 
 Od producenta:
"Działanie: dzięki obecności wyciągów z ziół powszechnie stosowanych w profilaktyce i fitoterapii stanów zapalnych, żel działa oczyszczająco, dezynfekująco i osłaniająco. Delikatnie myje skórę i nie powoduje podrażnień, które często występują przy stosowaniu mydła."

 

środa, 27 listopada 2013

Tonizujący płyn oczarowy o zapachu kwiatu pomarańczy do cery tłustej i mieszanej, Fitomed

Nigdy nie miałam z takim produktem do czynienia. Byłam ciekawa co uczyni z moją, jakże ciężką do ogarnięcia - buzią.
Producent mówi :
" woda aromatyczna z liści oczaru (hydrolat Ecocert) jest znakomitym środkiem do odświeżania i oczyszczania skóry tłustej i mieszanej. Liście oczaru zawierają do 12% garbników oraz flawonoidy. Zespół tych związków uszczelnia ściany naczyń włosowatych, obkurcza je, zmniejsza zaczerwienie twarzy i objawy naczynkowe. Płyn o niezwykle świeżym zapachu łagodnie ściąga rozszerzone pory, rozjaśnia i tonizuje skórę. Orzeźwiający zapach kwiatu pomarańczy (neroli) działa orzeźwiająco i stymulująco na umysł."



Wyniki rozdania

Kochani, serdecznie dziękuję Wam za tak liczny udział! Dostałam aż 150 zgłoszeń. Niektóre jednak musiały zostać wyeliminowane. Jeżeli warunkiem obowiązkowym jest dodanie bannera - to go dodajemy, jeżeli jest udostępnienie - to udostępniamy. Natomiast, jeśli nam się nie chce, to po prostu nie bierzemy udziału.
Druga rzecz - zgłaszacie się, piszecie, że banner lub dodanie do blogrolla jest - ale nie podajecie linku. Nie będę brać takich zgłoszeń pod uwagę. Jest Was tyle, że nie będę szukać każdego bloga z osoba. Jeszcze jak osoba jest w Google+ to już w ogóle.


Przykładowy komentarz:

Chyba będę usuwać takie, zaraz po dodaniu.

Już nie zanudzam i podaję wyniki dla jednej, szczęśliwej osoby!

Mar Pol

Serdecznie gratuluję!
Już się do Ciebie odzywam i czekam 5 dni na odpowiedź.

Kochani, mam nadzieję, że za niedługo uda mi się znów coś dla Was zorganizować :)

wtorek, 26 listopada 2013

Akademia Umysłu Junior, Zima

Jakiś czas temu otrzymałam propozycję z pytaniem czy mam ochotę znów przetestować, któryś z Programów. Oczywiście zgodziłam się, ponieważ jak wiecie - jestem nimi zachwycona. Mogłabym grać w nie w nieskończoność, a co dopiero moje maluchy!

Program zawiera 21 ćwiczeń pobudzających rozwój. Przeznaczony jest dla dzieci od 6 do 9 lat. Jednak ja, stara małpa, je uwielbiam :D
Z początku mamy do wyboru 9 zwierzątek, którymi "chcemy być". Są przesłodkie! My wybrałyśmy krówkę :)



"Strona główna"

OSIEDLE
Sprawdź ile masz tubek farby w danym kolorze. Zaznacz kolor i pomaluj tyle domów, ile masz tubek farby. W konsekwencji będziesz lepiej planować. 

 

ŚLADY
Na śniegu pojawiają się ślady zwierząt. Zaznacz ślad a następnie zwierzę, które go pozostawiło, ćwicząc to będziesz lepiej łączyć przyczyny i skutki.


NARTY
W działaniu matematycznym zabrakło elementów tworzących cyfry. Przeciągnij i wstaw narty tak, aby działanie było prawidłowe. W ten sposób wzmocnisz swoje logiczne myślenie.

Myślę, że dzięki tym podpisom, łatwiej będzie wyobrazić Wam sobie co trzeba zrobić w poszczególnych zadaniach :)


W programie znajdziemy również grę ze Świętym Mikołajem czy też z prezentami pod choinką. Myślę, więc, że program nadaje się idealnie na święta jako prezent. Czy to Mikołaj, czy to Boże Narodzenie. Jest przyjemny, pożyteczny, mamy pewność, że Nasze dzieci, siedząc przed komputerem, czegoś się uczą. Że ich czas nie idzie na marne. Możecie również sami siąść i "pobawić się" z nimi. Gwarantuję Wam świetną zabawę, taką jaką i my miałyśmy!

 MIKOŁAJ
Dzieci śnią o prezentach. Rozdaj dzieciom prezenty z worka św. Mikołaja. W konsekwencji będziesz rozwijać zdolność kojarzenia. 

PREZENTY
Zapamiętaj, jakie zabawki są ukryte w pudełkach. Wskaż pudełko, w którym ukrywa się pokazana zabawka. Wyćwiczysz szybsze zapamiętywanie i przypominanie sobie informacji. 

 

 

Jeszcze raz polecam te programy jako prezent! Na pewno się sprawią - czy to dla Waszych dzieci, czy dla wnuków, czy dla kuzynów.
Moja siostrzenica dzięki tym nim nauczyła się koncentracji. Gdy odrabiałam z nią ostatnio zadanie, widziałam, że chce zrobić wszystko porządnie, a nie tak jak zawsze - byle jak. Dobrze jej szło tłumaczenie np. słówek angielskich. Pomóżcie również swoim dzieciom! 

 

Cena - 39,90zł  

 

 

Rodzice, oto informacja dla Was na temat programów!
http://www.akademia-umyslu.pl/junior/edukacyjne-gry-logiczne

Tutaj również inne programy:

http://www.akademia-umyslu.pl/zamowienie


Zachęcam do odwiedzenia profilu FB https://www.facebook.com/akademiaumyslu1
bądź strony http://www.akademia-umyslu.pl/ , gdzie mają zostać przygotowane RABATY. Ile? Sami sprawdzajcie! ;)

 

Produkt otrzymałam dzięki współpracy z:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!

 


poniedziałek, 25 listopada 2013

Okulary FIRMOO, współpraca

Zachęcona Waszymi pozytywnymi komentarzami na temat tej firmy, postanowiłam spróbować i ja. Z racji tego, iż noszę soczewki, a moje stare okulary są za słabe, bardzo się ucieszyłam! Ich przeznaczenie to raczej dom, jedynie jeszcze jazda samochodem, gdy jest już ciemno. Zobaczycie więc, jakie "dziwadła" wybrałam!
Na samym początku zaznaczę, iż nie miałam większego problemu z wyborem. Przemiła Pani Marsha mi pomogła. Jednak ja gapa, myślałam, że do wyboru mamy tylko parę okularów, bo nie zauważyłam przycisku do rozwinięcia strony. Musiałam więc wszystko odkręcać, ale dostałam okulary takie, jakie chciałam! 
Wszystko ładnie, pięknie! Dopracowane w każdym szczególe :)

Tutaj możecie zobaczyć jak wyglądają na stronie:

Przesyłka była mega szybka, śmiałam się, że szybsza, niż z Polski. Nie płaciłam oczywiście nic. Okulary na pewno są porządne. Mam dwie lewe ręce, przez co lądowały już na ziemi. Nic się nie uszczerbiło ani skrzywiło. W paczuszce znalazłam twarde etui oraz miękkie, dodatkowo szmatkę i mini śrubokręt. 





Nie dostałam jednak śrubek, jak większość osób, ale mam nadzieję, że nie będą potrzebne ;)
Mogłam sobie wybrać "rozmiar" okularów dokładnie taki, jak chciałam. Wystarczyło "się" zmierzyć. Dzięki temu są dobrze dobrane i nie uciskają mnie. Chociaż zauważyłam, że zaczęły spadać mi lekko z nosa, a na początku tak nie było. 

 

 
Nie wiem czy mi pasują, są troszkę śmieszne, na pewno nie na wyjścia do sukienki, raczej na taki "luzacki" styl. Mój powiedział, że wyglądam jak "głupia hipsterka" hihi :D 
Marzą mi się jednak jeszcze czarne, może wtedy zamieniłabym soczewki na okulary :)

A teraz moja prezentacja:




Ja również mam dla Was kod na 30$  - PSYCHODELAXBLOGS4 , który dostępny jest przez 2 tygodnie, dla 5 z Was :) Okularki do wyboru tutaj - Classic series Eyeglasses


Produkt otrzymałam dzięki współpracy z:


Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!

sobota, 23 listopada 2013

Coty, Elite Models, New York Muse / PRZYPOMNIENIE O ROZDANIU

Chyba na blogu jeszcze nigdy nie pojawił się post o moich ulubionych zapachach. Chyba, że mam słabą pamięć! Muszę to nadrobić :) Perfum dostałam w tym roku na urodziny. Wiadomo jak to jest z takimi prezentami. Nie każdy jest trafiony. Jednak ten jak najbardziej na plus. 
 


Zapach jest słodziutki, ale nie przesłodzony. Nie mam obaw o to, że spryskam się nim, a za pół godziny będę mdlała. Ogólnie - słodkie zapachy są dla mnie, nie lubię żadnych innych. Musi być słodziutki i koniec :) Utrzymuję się dość długo, jak na produkt niższej ceny. Ubrania pachną nim aż do wyprania. Opakowany jest w przyjemne dla oka pudełeczko. Tutaj pokażę Wam zdjęcie z wizażu, ponieważ ja swojego już nie mam.

Jak pewnie zauważyłyście, buteleczka również jest bardzo fajna. Nie wygląda ani tandetnie, ani tak jak większość tego typu produktów. Nie wywołał u mnie żadnego uczulenia ani wysypki. No i ponadto, bardzo podoba się mojemu chłopakowi, co mnie niezmiernie cieszy, ponieważ on woli raczej zapachy kwiatowe :)


Cena na wizażu to aż 30zł, ale to duża przesada. Dostać go możemy już za 15zł. Widziałam co w sklepach typu Carreforu/Auchan ;)



KOCHANI, PRZYPOMINAM O KOŃCZĄCYM SIĘ JUTRO ROZDANIU!
Zapraszam chętne osoby :)


piątek, 22 listopada 2013

CrystalCiTY, Splecion Serca 3D / Róża 3D

Niedawno otrzymałam wiadomość od Pana Kamila z CrystalCiTY o wysyłce dalszych statuetek. Bardzo się ucieszyłam, ponieważ niezmiernie je lubię!


Jak wiecie, ja jestem zachwycona pomysłem na statuetki. Żałuję, że mój chłopak nie jest romantyczny. Chciałabym otrzymać statuetkę ze specjalnym napisem dla mnie :)






Tutaj widzimy statuetkę dotyczącą konkretnych osób. Świetne rozwiązanie na rocznicę, święta czy urodziny. Taka statuetka wyraża 1000 słów. Jest wykonana solidnie oraz pięknie opakowana. Ja nie musiałabym się już martwić o dodatkową oprawę. Po prostu włożyłabym ją do torebki i dała ukochanej osobie. 






Czyż nie jest piękna? Wysoka, postawna statuetka! Ozdabiająca każde miejsce, w którym ją położymy. Nawet moja siostra, gdy pokazałam jej te piękne, dwie zdobycze. Wykrztusiła tylko WOW, widziałam jak bardzo była zachwycona. Może szepnę szwagrowi, aby zakupił dla niej coś specjalnego, ze specjalnym napisem :) 

Kochani, jak widzicie, statuetki są prześliczne. Zbliżają się święta. Pomyślcie o czymś ciekawym dla Waszych bliskich. Oczywiście - jeśli wiecie, że coś takiego lubią, że przypadnie im to do gustu. Ja już, jak wspominałam, byłabym bardzo zadowolona z takiego prezentu, który stworzony byłby specjalnie dla mnie. 

Propozycje dla Was na Święta:










Produkt otrzymałam dzięki współpracy z:



Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!

Przypominam o poprzednim produkcie CrystalCiTY:

czwartek, 21 listopada 2013

Bielenda, Peeling drobnoziarnisty EFEKT DIAMENTOWEJ MIKRODERMABRAZJI

Pewnie niektóre z Was zauważyły, że nie lubię niczego, co jest w saszetkach. Może nie do końca nie lubię, ale nie przepadam. Jednak do testów znów dostałam saszetkę. Mówię "no trzeba przetestować!", i to mnie zmotywowało. Myślę, że takie produkty to dla nas nic nowego, ani trudnego w użyciu. 

  

Producenta zaleca, aby masować ok. 2 minuty. Ja mam zawsze z tym problem, także moje masowanie trwało trochę krócej. Konsystencja jest dobra, nie wylewa się, nie spływa z twarzy. Peeling nie jest za ostry.  


Bardzo mnie to cieszy, ponieważ moja twarz ostatnio się buntuję. Bałam się, że wystąpi znów jakaś wysypka. Stosowanie produktu było bardzo przyjemne. Zapach delikatny, nie drażniący. A buzia po? No rewelacja! Gładka jak pupcia niemowlęcia! To lubię :) Oczywiście zaraz zastosowałam krem, ponieważ wtedy najlepiej chłodnie wszystkie właściwości. Zresztą, sam producent zaznaczył, iż skóra jest doskonale przystosowana do dalszych zabiegów. 

 

Cały produkt to dwie saszetki. Na opakowaniu napisane jest, że przeznaczona jest na 2 użycia. Jednak ja uważam, że jedne opakowanie na jedne użycie to za dużo. Spokojnie wystarczyło mi na dwa peelingi. Czyli łącznie 4 razy! Cena ok. 2,50zł-3zł, za dwie saszetki! Jak najbardziej polecam :) 




Produkt otrzymałam dzięki współpracy z:


Serdecznie dziękuję za możliwość testów!


Przypominam również o innych produktach od Drogerii Uholki:

środa, 20 listopada 2013

Eveline, Argan + Keratin, Arganowa odżywka do włosów 8 w 1

Niedawno zagościła do mnie znów przesyłka od Drogerii Uholki. Cieszę się, że otrzymałam akurat te produkty. Ostatnio mam zapotrzebowanie na odżywki - wszystko inne mam w nadmiarze, ale odżywek akurat nie. Szczególnie zaciekawiło mnie to, że po użyciu, włosy będą takie, jak po wyjściu od fryzjera. Oczywiście, nie do końca w to wierzyłam - wiadomo. 


 Jednak odkąd zafarbowałam swoje włosy, pokładam nadzieję w każdym produkcie. Bardzo ciężko się rozczesują, a żaden mi w tym nie pomaga. Produkt użyłam zaraz po dostaniu. Nie miałam problemu z wydostaniem go. Nie wyślizgiwał się również z rąk po "pierwszej porcji", co mnie bardzo cieszy. Konsystencja jest bardzo dobra, nie wylewa się z rąk, ponieważ jest zbita. Nie mam problemu zatem z nałożeniem jej. 



Zapach również miły dla mojego nosa - jednak do czasu. Uważam, że włosy za bardzo nią pachną. ( Tak, tak - pomyślicie, że jestem jakaś "inna", ale naprawdę zapach po czasie drażni ). Dla niektórych będzie to plusem, a dla innych minusem. Odżywka na szczęście nie plącze moich włosów jeszcze bardziej. Są w miarę mięciutkie po spłukaniu, przez co wiem, że nie będzie tragedii ( w porównaniu do maski do włosów, tej samej firmy i serii - ale o tym kiedy indziej ).  



Włosy rozczesują się w miarę dobrze, ale nie rewelacyjnie. Po wyschnięciu są mięciutkie, ale niestety nie poradziła sobie na tyle dobrze, aby był gładkie i nie puszyły się. No i miałam wrażenie, że zmatowiła je. Widziałam bardzo dużo różnych opinii, jedni zadowoleni, drudzy nie. Ja osobiście polubiłam ją, ale nie na tyle, aby się zachwycać. Cena ok. 20zł za 200ml, co również moim zdaniem jest za dużo.



Produkt otrzymałam dzięki współpracy z:


Serdecznie dziękuję za możliwość testów!


Przypominam również o innych produktach od Drogerii Uholki:

Liebster Award

Pomiędzy czekaniem na zdjęcia, odpowiem na obiecanie odpowiedzi :)

Pierwsza nominacja od Katarzyny K., za co serdecznie dziękuję! :)
1. Czego boisz się najbardziej?
Kiedyś odpowiedziałabym, że pająków. A teraz? Teraz boję się, że stracę swoją ukochaną osobę. Że będę musiała przedstawiać kogoś na nowo, że będę musiała zapoznawać się z kimś na nowo, że będę musiała przyzwyczajać się do kogoś na nowo. Zaczynać od nowa. Nie, tego kategorycznie nie chce. Nie wyobrażam sobie życia bez mojego chłopaka.
2. W makijażu stawiasz na mocniejsze podkreślenie oczu czy ust ?
Oczywiście oczu - usta maluję tylko pomadką :)
3. Czy jest coś czego żałujesz ?
Na pewno jest dużo takich rzeczy, przede wszystkim zachowania w wieku gimnazjalnym. 
4. Ulubiony zapach ?
Wszystko co słodkie uwielbiam! Ale ulubionego zapachu nie mam ;)
5. Twoja największa wada i zaleta charakteru ?
Wada - jestem cholerną zazdrośnicą i uparciuchem - mam charakter typowego Lwa, czyli mojego znaku zodiaku. A zaleta ? Myślę, że jeśli mi na czymś naprawdę zależy, to dążę do celu.
6. Ulubiona piosenka ?
Brak
7. Czego nigdy nie odważysz się zmienić w swoim wyglądzie ?
Myślę, że powiem ogólnie - nigdy nie odważyłabym się na operację twarzy.
8. Spodnie czy spódnica ?
Spodnie, aczkolwiek coraz częściej spódnica ;)
9. Blondynki czy brunetki ? 
Szatynka!
10. Czy oceniasz ludzi po wyglądzie ?
Czasem tak - wiadomo, liczy się pierwsze spojrzenie. No i nie każdego mogę poznać. Myślę, że każdy z nas ocenia po wyglądzie i myśli sobie cichutko, co o danej osobie sądzi. Jednak pełną ocenę wystawiam dopiero podczas rozmowy
11. Gdybyś miała wylądować na bezludnej wyspie jakie 3 rzeczy chciałabyś ze sobą zabrać ?
Na pewno świadomie bym na niej nie wylądowała, więc i żadnej rzeczy nie mogłabym zabrać :)


Drugą nominację dostałam od  Karoliny Kwiatkowskiej  , za co również serdecznie dziękuję!

1. Co najbardziej lubisz robić w wolny czasie?
Lubię nic nie robić :) czyli siedzieć przed laptopem, serfować po necie, no i przeglądać Wasze posty :)
2. Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
Myślę, że nie ma czegoś takiego - mogę nazwać to zauroczeniem, ale nie miłością. 3. Czym jest dla Ciebie prowadzenie bloga?
Przyjemnością! 4. Wolisz słodycze czy wykwintne dania?
I to, i to :) Każde ma w sobie, to coś! 5. Buty czy torebki?
Buty ;) 6. Jeśli mogłabyś cofnąć czas to do jakiego momentu? I dlaczego?
Chyba nie chciałabym cofnąć czasu, jest dobrze, tak jak jest. Pomimo tego, że nie jest idealnie 7. Co najbardziej w sobie cenisz? (1 cecha)
Dążenie do celu 8. Czy chciałabyś w sobie coś zmienić? Jeśli tak to co? (1 odp.)
Figurę 9.Czego najbardziej nie lubisz u ludzi?
Zawiści 10. Zawsze domagasz się sprawiedliwości czy czasem odpuszczasz.
Jeżeli wiem, że mam rację, że moje zdanie jest słuszne, to domagam się sprawiedliwości. Ale w momencie, gdy dochodzę do tego, że jednak się myliłam - odpuszczam. 11. Co chciałabyś dostać w prezencie jeśli kwota nie grałaby roli.?
Willę z basenem ;)

wtorek, 19 listopada 2013

Spotkanie blogerek, cz.2 DUŻO ZDJĘĆ / URODZINY BLOGA

O mały włos bym zapomniała! Dzisiaj mija rok od założenia mojego bloga. Cieszę się, że jesteście ze mną, motywujecie mnie do dalszej walki. Pisanie dla Was to czysta przyjemność!

Teraz dalsza część spotkania. Zaznaczam, że będą tutaj dodane upominki oraz zdjęcia. Kto nie chce - niech nie ogląda ;)







Tołpa
( nie jest zaznaczona w sponsorach z racji tego, iż Pan kurier nie dostarczył paczki na czas i przyszła dopiero po spotkaniu - jednak każda z dziewczyn dostanie taką przesyłkę od Pani z Tołpy :) )



Sensique ( miały być 3 kosmetyki, przyszło 5 - super gest! :) )


oraz niesponsorowane długopisy z imieniem i nazwą bloga :)





Zdjęcia, jak te wczorajsze, pochodzą wszystkie od Dakoty :)

Czy ktoś mi powie, co trzymam w ręce? :D

Pani Monika z Organic Matcha


Pani Dagna z Sorayi


Panie brafitterki



Losowanie nagród :)


Mariola zaczęła - i wszystkie dziewczyny powoli się zbierały :D

Przyłapana na gorącym uczynku! ;)

A więc na tym kończę moją notkę o spotkaniu!
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się zobaczymy ;)