Suchość pod pachami to moja obsesja. Ale nigdy nie potrafiłam trafić na tak dobry antyperspirant, który zagwarantowałby mi dobrą ochronę przed potem. Gdy jeden znalazłam i zaczął w jakimś stopniu działać, to drugi, po zmianie, był kiepski. Jakiś czas temu pisałam o Rexonie, która powodowała, że "pływałam". Najbardziej objawiało się to w momencie, gdy przyszłam na studia i ściągnęłam płaszcz.
Wiadomo, taka pogoda nam nie pomaga. Na dworze zimno, trzeba się grubo ubrać, a wystarczy, że wejdzie się do ciepłego pomieszczenia, a już człowiek zaczyna się pocić. Strasznie mnie to denerwowało, ponieważ jest to mało komfortowe, gdy ma się kilka zajęć, a pod pachami wciąż jest mokro. Jakiś czas temu wpadłam na blogu na recenzję Blokera. Poszperałam trochę w internecie i widziałam same pozytywne opinie. W końcu natknęłam się na niego i kupiłam. Buteleczka jest bardzo, bardzo zwykła, taka prościutka. Jednak w niczym mi to nie przeszkadza. Prezentuje się nawet dobrze. Zapach jest delikatny, miły dla mojego nosa. Kulka dobrze "chodzi" i rozprowadza produkt.
Antyperspirant "wychodzi" strasznie szybko i jest mega wydajny. Nie natrudzimy się przy tym za bardzo na szczęście. Nie mam uczucia lepkości po posmarowaniu się. Nie zauważyłam również, aby pozostawiał plamy na ubraniu. Pewnie większość z Was wie, że nie poleca się go po ogoleniu pach. Szczypie niemiłosiernie. Oczywiście, widziałam ostrzeżenie na blogach, ale musiałam sama spróbować :D przez 5 minut nie czułam nic, później musiała szybko iść zmyć pozostałość. I niestety, moja skóra przez kilka dobrych dni była podrażniona, więc nie było mowy, aby używać go później.
Co do efektów. Jest naprawdę świetny, zapomniałam już o moim problemie ze studiów. Nie wiem jak sprawdziłby się np. podczas biegania. Również dobrze eliminuje przykry zapach. Jestem jak najbardziej na tak! Kupiłam go w Auchanie, za niecałe 7zł.
Przypominam o rozdaniu z FIRMOO!
mam i nie jestem zadowolona :/
OdpowiedzUsuńA ja się własnie ostatnio zastanawiałam, czy go kupić - była przecena w Superpharm, ale w końcu się nie zdecydowałam i zostałam przy moim Dove, a z Rexoną miałam to samo niestety :(
OdpowiedzUsuńPS Obserwuję ;)
też sobie kupiłam, dziś zaczynam testować :)
OdpowiedzUsuńnie myślałam że może być taki skuteczny
OdpowiedzUsuńO kurcze ja miałam kiedyś ale nie pamiętam czy był ok
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam straszny problem z poceniem się. Używałam Antidralu, ale po ok. 2 latach podnieśli jego cenę x2 :/ więc zaczęłam szukać tańszego odpowiednika. Aż w końcu trafiłam na ziaje... Zaryzykowałam.. Na początku miał słabsze działanie od Antidralu, ale po pewnym czasie hamował pot jeszcze mocniej... Używałam go zazwyczaj raz w tygodniu, teraz używam raz na dwa miesiące i jest super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dużo pozytywnych opinii o nim czytałam i sama się z nimi zgadzam, bo swego czasu lubiłam go używać ;) Muszę kiedyś do niego wrócić ;)
OdpowiedzUsuńTeż go uwielbiam. ^^
OdpowiedzUsuńteż go używam :)
OdpowiedzUsuńU mnie też się sprawdza, choć stosuję go bardzo rzadko, ponieważ nie mam większych problemów z poceniem ;)
OdpowiedzUsuńja kiedyś używałam antidral,ale mnie tak piekł niemiłosiernie ,że zrezygnowałam
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu kupiłam męski odpowiednik mężowi, sama chyba też muszę wypróbowac, bo mam okropne problemy z pocenie w ogóle bardzo szybko się grzeje. Jak wchodze do sklepów itp. do od razu ściągam odzienie wieszchnie bo nie moge wytrzymac tak mi gorąco...
OdpowiedzUsuńJa mam też ten z Ziajki ale active, też jest super.:)
OdpowiedzUsuńja używam Antidral i nawet jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i niestety u mnie się zupełnie nie sprawdził, choć ogólnie kosmetyki z Ziaji lubię
OdpowiedzUsuńJa używam wersji sensitive i jest tez spoko :D
OdpowiedzUsuńBloker jest o niebo lepszy od Etiaxilu, który kosztuje krocie.
OdpowiedzUsuńMuszę się z nim przeprosić, mam zbyt wiele nerwowych sytuacji, aby ufać zwykłemu antyperspirantowi ;)
Też go mam i jestem zadowolona, chociaż na początku podrażnił okropnie :(
OdpowiedzUsuńnie używałam ale czytałam o nim sporo pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńmój antyperspirant się kończy, więc chętnie sięgnę po coś nowego:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go! mój numer jeden:) ale jak dla mnie smierdzi strasznie.
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale podobno jest dobry ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze
OdpowiedzUsuńon jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńteż go lubię :)
OdpowiedzUsuńJest moim ideałem :)
OdpowiedzUsuńu mnie ten bloker nie sprawdził się, czułam straszne palenie i miałam czerwoną skórę. bo moja jest wrażliwa
OdpowiedzUsuńBloker jest świetny!
OdpowiedzUsuńja go kocham :) ! .
OdpowiedzUsuńNIE polecam an ogoloną skorę bo będzie hardcor .
Mnie przez miesiąc szczypial i przez cala noc nie moglem wytrzymac.. ale potem juz bylo lepiej az doszedlem do tego,że nic nie szczypie i świetnie blokuje .
Ja go polecam : ]
Też słyszałam same dobre słowa o nim ;)
OdpowiedzUsuńAnitko mamy go, ale zawsze po użyciu swędzą nas pachy i to tak przeokropnie..... wrrrrrrr
OdpowiedzUsuńJa go w końcu jakiś czas temu zakupiłam mojemu S i też jest bardzo zadowolony :)
OdpowiedzUsuńMam go i jestem również bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMiałam :-) sprawdził się u mnie bardzo dobrze
OdpowiedzUsuńMasakra max factor 2000cal w Biedronce ??
Ciekawa jestem czy po odstawieniu będzie można zauważyć nasilone pocenie.
OdpowiedzUsuńW razie czego możesz napisać swoje podejście bo tego się boję w takim antyprespirantach.
Pozdrawiam,
http://lapszynska.blogspot.com/
Świetna kulka, tania i dobra :)
OdpowiedzUsuń