Babeczki, babeczki.. Uwielbiam je robić. Te już prawie gotowe, jak i te, w których muszę wszystko sama przygotowywać. Te mają bardzo przyjemne opakowania, takie dla dzieci, jednak przykuwające uwagę. W jednym jest masa truskawkowa i małe Myszki Minnie do ozdoby z masy cukrowej, w drugiej masa jagodowa i czekoladki kolorowe.
Przygotowanie jest niezwykle proste i nie ma w nim żadnej logiki. Na pewno każda z Was, dałaby sobie radę. Babeczek rzeczywiście wychodzi 15, przez co zrobiłam naraz dwa opakowania. Dla naszej rodzinki taka ilość, to naprawdę nic hihi :) Producent zaleca, aby piec 16-18 minut, jednak ja zostawiłam na troszkę dłużej i sprawdziłam patyczkiem czy są już upieczone. Po odczekaniu aż troszkę ostygną, ozdobiłam je masami, co również było niezwykle proste. Na sam koniec dodałam ozdoby oraz potarłam na wierch czekoladę.
Słodkości były bardzo pyszne i aż się prosiło o więcej! Myślę, że konkretnie te babeczki to świetny sposób np. na danie dla pociech, które odprawiają swoje urodziny z koleżankami i kolegami. Na pewno każdy z nim, byłby zachwycony pomysłem. Ja na pewno niejednokrotnie po nie sięgnę i znów skosztuję tych pyszności ;) Cena to ok. 8zł.
P.S Moja mama musiała powstrzymywać tatę, aby nie jadł ich dalej ;))
Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek dzięki:
tych jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuń______________
a u mnie?
piękna, nietypowa bluzka w stylizacji
Narobiłaś smaka :D
OdpowiedzUsuńmniaam :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie babeczki :) Twoje wyglądają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMuszę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKocham babeczki, mniam *.*
OdpowiedzUsuńhaha fajnie wyglądają
OdpowiedzUsuńrobiłam wczoraj takie babeczki, haha :) mniami
OdpowiedzUsuńTych jeszcze nie próbowałam, ale fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAccchhh jak ja uwielbiam cupcakesy!! :D Pyszności, moje ukochane! :D Mogłabym jeść i jeść :P Slodkie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie babeczki :)
OdpowiedzUsuńmmm smakowicie wyglśdają :) chętnie bym sosztowała jedną :D
OdpowiedzUsuńbabeczki urocze! aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie
OdpowiedzUsuńWszelkiego rodzaju maffinki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńmoja rodzinka uwielbia te babeczki :))
OdpowiedzUsuńSmaczne były, ale ja wolę takie nie z proszku :D
OdpowiedzUsuńnie jadłam ich, ale uroczo się prezentują :)
OdpowiedzUsuńAle czaderskie, myślałam, że są trochę droższe, a tu całkiem niezła cena. Muszę sobie kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam babeczki,
OdpowiedzUsuńTwoje prezentują się wspaniale
Nie jestem fanką gotowców.
OdpowiedzUsuńAle cudne :D
OdpowiedzUsuńkocham babeczki!
OdpowiedzUsuńps. pozdrów rodziców:D
baaardzo apetyczne babeczki <3 mniam!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Faktycznie pyszności, apetycznie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam, ale swietnie, że udało ci się je zrobić!
OdpowiedzUsuńJa jednak preferuję domowe wypieki. Gotowe mieszanki mnie nie przekonują ;)
OdpowiedzUsuńpycha :)
OdpowiedzUsuńale sweet ;D
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają te babeczki! Z chęcią bym się poczęstowała. ;-)
OdpowiedzUsuńJako slaby cukiernik często korzystam z babeczek czy innych prostych ciast w proszku, tych jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńKolejna bardzo ciekawa notka. ;) Ślicznie wyszły te babeczki, aww.
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwacje? Odpowiedz u mnie lub zwyczajnie zaobserwuj, a ja się odwdzięczę. ^^
Pozdrawiam, Anu.
http://murasakiiroanu.blogspot.com/
Babeczki zawsze robię sama, nigdy nie korzystałam z gotowców. Choć same pomysły dekoracji bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńpysznie wygladaja!
OdpowiedzUsuńuwielbiam babeczki:))
OdpowiedzUsuńDaj jedną! ;)
OdpowiedzUsuńMusze kiedyś je kupić i wypróbować :)
mniami:)
OdpowiedzUsuńale słodkości :D
OdpowiedzUsuń