czwartek, 1 maja 2014

Olej z avocado, Fitomed


Jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z olejem z avocado, jednak postanowiłam spróbować. Szczególnie ciekawił mnie fakt, iż dobrze nawilża. Jest bardzo tłusty i dosyć gęsto, co widać na zdjęciu, na buteleczce, za co serdecznie przepraszam. Jednak dzięki takiej konsystencji, nie boję się, że wyleje mi się pół butelki na rękę. 


Kropelki skapują w fajnym tempie. Nie ma zapachu, dzięki temu nie podrażnia nosa. Nie wiadomo czy spasowałby mi. Jest bardzo wydajny, ponieważ wystarczy nam naprawdę parę kropli. Stosuję go przede wszystkim na noc, na pięty. Nakładam na dłoń krem i dodaję parę kropli. 


Nie są one w super stanie, jednak dosyć ładnie je wygładził i nie mam już takiego problemu z szorstkością. Oczywiście, nie wskazane jest wychodzenie z łóżka, gdy jest nałożony na pięty. No chyba, że chcecie zrobić fikołka ;) Dobrze sprawuje się również na włosach. Nakładam go na ok. 15-20 minut, a później je myję. 


Bardzo fajnie je nawilża i dzięki niemu nie mam siana. Nie sprawdzałam go już w żadnej innej kwestii, ponieważ troszkę się boję. Jednak to, co dał mi teraz, jest dla mnie wystarczające. Koszt to 17zł KLIK

Może Wy macie jeszcze jakieś pomysły, gdzie można dodatkowo zastosować olej z avocado?


Produkt otrzymałam dzięki:



Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!


__________________________________________________________________________

Kochani, czy ktoś z Was ma ochotę na zakup bonu o kwocie 100zł do Earthnicity? Ważny jest do lutego 2015r.
Świetny pomysł przede wszystkim na prezent!


Piszcie tutaj, bądź na mejla: psychodelax3@interia.pl :)

23 komentarze:

  1. To mój olej na liście, który kupuję gdy skończę arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zaglądałam do Fitomedu, to nie mieli oleju z awokado. Jak wykończę obecny, to chętnie kupię u nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na piętuszki to chętnie bym go wypróbowała !! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fitomed ciekawi mnie od dłuższego czasu :) Pora coś wypróbować :D Na olejach się niestety nie znam, bo nie używam, więc nic nie podpowiem ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne mają kosmetyki ,ale olejku jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam takiego oleju, Fitomedzik kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham olej avocado, moje włosy go kochają, ja go kocham. I czekam tylko aż wszelkie zapasy mi się wykończą i do niego wracam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam olej ze słodkich migdałów z tej firmy i stosuję go podobnie :) Najbardziej jestem zadowolona z działania na włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie się marzy jakiś dobry krem pod oczy właśnie z olejkiem z avokado.

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam olejki ;) oraz fitomed, możliwe że się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba też muszę zacząć traktować stopy olejem bo jak nigdy nie miałam problemów, nagle widzę, że moja pięta się pogarsza, może dlatego, że od roku smaruję ją tym samym i się udoporniła hah. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oleje to podstawa naszej pielęgnacji obecnie, markę Fitomed uwielbiamy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Od niedawna go testuję ale na razie trudno ocenić mi efekty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fitomed ma świetne produkty, więc się nie dziwię że i ten jest super....

    OdpowiedzUsuń
  15. ja bym chętnie na włoskach spróbowała;)

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę skończyć swoje zapasy :P

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ciekawy produkt o którym nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam nigdy nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam w lodówce taki olejek, ale z innej firmy, jeszcze nie otwierałam :D Też mam w planie stosować na włosy i do zabezpieczania końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
  20. też lubię ich oleje, miałam witaminowy i ze słodkich migdałów
    wykorzystywałam głównie na włosy i w przepisach DIY - maseczki, peelingi

    OdpowiedzUsuń
  21. nie miałam, ale na pewno go zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dolej go sobie do peelingu cukrowego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam , ale ciekawy jest :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita