środa, 26 lutego 2014

Maseczka glinkowo oczyszczająca, Efektima

Maseczka ta, to strzał w 10! Moje wypryski na czole nie dają mi żyć, a ja w dalszym ciągu nie wiem, skąd się wzięły. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona zapachem. Myślałam, że będzie to taki odór glinkowy. Nic mylnego - przypominał mi trochę gruszkę, ale nie do końca, jednak sprawiał bardzo miłe wrażenie. 


 Saszetkę zużyłam na jeden raz, ponieważ stwierdziłam, że nie będę sobie oszczędzać :) Produkt bardzo dobrze się nakładało. Konsystencja w sam raz, dzięki temu nie spływała mi po całej ręce podczas aplikacji. Trzymałam według zaleceń producenta, czyli ok. 20 minut. 


Z początku maseczka była intensywnie zielona, jednak później zaschła i stała się biała. Na szczęście nie osypywała się. Buzię po tym czasie, przemyłam letnią wodą. Również i ten etap był bezproblemowy. Na pewno mnie nie zapchała ani uczuliła. Rozjaśniła troszkę moją szarawą cerę.  
 

Moje wypryski na czole stały się mniej widocznie, jednak to tylko efekt kilkugodzinny. Uważam, ze musiałabym regularnie stosować, aby stwierdzić czy tak naprawdę pomaga, czy nie. Jednak to i tak dobra opcja dla osób, które np. chcą wyjść na basen bądź imprezę, a ich problemy są mega duże. Powrócę kiedyś jeszcze do tego produktu, gdy go spotkam na swojej drodze. Za 7ml zapłacimy ok. 2,69zł.



Produkt otrzymałam dzięki:


Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!

37 komentarzy:

  1. miłe zaskoczenie, że się sprawdza. nie mam problemów z wypryskami, ale chętnie spróbuje innej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie Ci w tej maseczce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobra cena, na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie czeka w kolejce, ale po Twojej opinii przesunę ją nieco wyżej :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Za taką cenę, warto ją kupić

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam akurat tej maseczki
    cena świetna

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubie takie maseczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam tą maseczkę i jeszcze taką pomarańczową- fajne zapachy, działanie też ;) Cena nie duża, więc można raz na jakiś czas sobie na nią pozwolić ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też ją testuję ;)
    ja podchodzę do niej na 2 razy ;)
    nie zapeszając, coś w niej jest ;) i cena bardzo przyjemna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam ją. Jedyna, która zachwyciła mnie swoim efektem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusisz mnie swoją recenzją! :))))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam ją i całkiem przyzwoicie się spisała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też ją polubiłam i kiedyś do niej wrócę : )

    OdpowiedzUsuń
  15. aś zapodała fotunię:D wiesz,że ja takie lubię:D ja miałam pomarańczową maseczkę z tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja już po nią nie sięgnę bo u mnie się nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  17. nie lubię takich maseczek, wolę iść na oczyszczanie do kosmetyczki ;)

    http://valentinemarierose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawa maseczka,nie miałam jej jeszcze ;0

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak gdzieś ją spotkam, to też chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem wierna glinkom rosyjskim, ale moze się skuszę na tą maseczkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam całą serię tych maseczek, najbardziej spodobało mi się działanie peel-off :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tej maseczki jeszcze nigdy nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawa ta maseczka, nigdy żadnej od Efektimy nie miałam więc chętnię ją przetestuję na swojej twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Interesująca, muszę wypróbować ;p

    OdpowiedzUsuń
  25. miałam :) bardzo fajna maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam ją i przyznam, że całkiem przyjemna :))

    OdpowiedzUsuń
  27. za taką cenę warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita