Kolejny produkt ze spotkania blogerek. Widziałam, że większość z Was, chwali go sobie, a jak było u mnie? Produkt ma niby zwykłe, ale dla mnie bardzo przyjemne opakowanie. Zresztą, sama firma kojarzy mi się najbardziej z produktami aptecznymi. O konsystencji myślę, że nie muszę pisać nic, ponieważ każda z Was wie, jak to wygląda.
No, ale przechodząc do zapachu. Nie używałam dużej ilości produktów tej firmy, jednak mogę stwierdzić, iż każdy ma ten sam zapach. Dokładnie kojarzy mi się z ogórkiem. Nie takiej czystej postaci, ale kiedyś robiłam tonik z ogórka i tak właśnie pachniał. Uważam, że produkty typu micelki są strasznie mało wydajne. Wolę zwykłe mleczka - wystarczają mi na dłużej i mam wrażenie, że radzą sobie lepiej z makijażem. Zamknięcie typu "klik" jest bardzo fajne w takich produktach i ułatwia nam korzystanie podczas demakijażu. Ten produkt pozostawiał moją skórę lepką.
Kiepsko radził sobie ze zmyciem zwykłego tuszu do rzęs. Wodoodpornego nawet nie ruszył. Najgorzej wyglądam po zmyciu cięższego makijażu. Tusz zostaje rozmyty po całej buzi i wyglądam jak czarnuszek. Dzisiaj miałam na sobie bardzo lekki makijaż, a i tak znów rozmazał go dookoła.
Mój lekko rozmyty makijaż |
Nawilżenia nie ma żadnego. Mam teraz przesuszoną buzię przez kwasy i nawet w najmniejszym stopniu nie pomógł. Zapłacimy za niego ok. 20zł za 200ml. Ja pozostanę jednak przy micelku z Biedronki. Drugi raz już u mnie nie zawitałby. Może u Was sobie lepiej radzi - u mnie w ogóle.
Kochane, czy chciałybyście przeczytać na moim blogu o jakichś konkretnych kosmetykach/produktach? Piszcie śmiało, jeśli dam radę, napiszę specjalnie dla Was post!
Kochane, czy chciałybyście przeczytać na moim blogu o jakichś konkretnych kosmetykach/produktach? Piszcie śmiało, jeśli dam radę, napiszę specjalnie dla Was post!
P.S Dzisiaj rozpoczęłam współpracę z firmą Colyfine. Spodziewajcie się za jakiś czas recenzji!
też jestem zdania, że micelki są słabo wydajne :)
OdpowiedzUsuńi nie rozumiem, że ktoś wypisywał w recenzjach, że produkt radzi sobie z tuszem wodoodpornym, bo wg mnie nie radzi :)
serio ktoś tak pisał? Ten totalnie z wodoodpornym nic nie zrobił. A inne w jakimś stopniu jednak sobie radzą :)
Usuńtak, ktoś tak "achował" i "ochował", że świetnie sobie radzi z wodoodpornym makijażem :)
UsuńHeheh nie źle, jednak Ja zawsze mówię " Najlepiej sprawdzić na sobie działanie" - bo u każdego co innego wywołuje ach i och! :)
UsuńOhoho! a ja właśnie szukam jakiegoś nawilżenia;) U mnie w tej kwestii najlepiej sprawdza się micel z ziaji:)w sumie z tej firmy miałam tylko próbki kremów,ale byłam nawet zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa lubię jego zapach, ale co do makijażu to się już trzeba namęczyć.
OdpowiedzUsuńJa również wolę mleczka..
OdpowiedzUsuńHihi też pisałam z panem z Colyfine :D Micelek nie powala niestety :D
OdpowiedzUsuńwczoraj zdenkowałam i kupiłam biedronkowy :)
OdpowiedzUsuńmam go ale jak na razie czeka sobie na kolejkę
OdpowiedzUsuńteż go mam :) faktycznie jest mało wydajny :P
OdpowiedzUsuńJa też zdecydowanie pozostanę przy micelu z Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam go jeszcze, ale nie oczekuję zbyt wiele w takim razie...
OdpowiedzUsuńmoja przyjaciółka go miała i ma takie same odczucia jak ty ;)
OdpowiedzUsuńnienawidzę takich tłustych płynów do demakijażu! to samo mam z płynem dwufazowym z Ziaji.. :/ Natomiast kończę mój z Bielendy i strasznie mnie uczula, oczy wręcz pieką i skóra po tym jest strasznie sucha ;/
OdpowiedzUsuńa ja swojego micelka używam i używam i zuzyć nie mogę!
OdpowiedzUsuńNie lubię miceli...
OdpowiedzUsuńfaktycznie kiepski efekt
OdpowiedzUsuńZmywa faktycznie marnie, a jak dodatkowo się klei to wiem, że go nie polubię :/
OdpowiedzUsuńśredniak taki
OdpowiedzUsuńSkoro słabo sobie radzi ze zmywaniem tuszu do rzęs - to u mnie odpada :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nawiązania nowej współpracy Kochaniutka :)!
Mam takie same odczucia jak Ty z nim. Moim nr 1 jest micel z Biedry:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tego micelka! :) Tez czuję ogórka :D
OdpowiedzUsuńA ja tam żadnego ogórka nie czułam raczej jakiś taki lekko ziołowy. Muszę w końcu napisac recenzję bo już dawno go zużyłam, zmywał gorzej niż Biedronkowy, ale nie pozostawiał u mnie uczucia lepkości tak jak ten z Biedry. No i był bardzo delikatny nawet jak wpadł do oka to nic mi nie było z Biedronkowym jednak mam tak, że jak mi się wleje do oka to szczypie.
OdpowiedzUsuńMi sie bardzo podoba to opakowanie :) Bardzo zachęcające :) Szkoda, że płyn jednak trochę średni, jakoś już nie mam na niego ochoty :P
OdpowiedzUsuńraczej go nie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńIt's actually a great and useful piece of information. I am satisfied that you just shared this helpful info with
OdpowiedzUsuńus. Please keep us up to date like this. Thank you for
sharing.
my web-site - San Diego California ()
O miałam okazję testować ten płyn jak dla mnie idealny! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Ja chyba też jestem bardziej zwolenniczką mleczek, właśnie dlatego, że nie rozmazują makijażu i nie podrażniają mi skóry wokół oczu :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony to under 20
OdpowiedzUsuńszkoda że się nie spisał ale powiem Ci że ja mam aktualnie z eveline i do pewnego momentu ubóstwiałam go ponad wszystko , a ostatnio nie radzi sobie z tuszem ani kredkami ;/// bu
OdpowiedzUsuńskoro nie radzi sobie ze zwykłym tuszem to nie dla mnie:/ też bardzo lubię micel z Biedry
OdpowiedzUsuńszkoda że u Ciebie się nie spisał, ja sobie go bardzo chwalę :)
OdpowiedzUsuńi też czuję w nim ogórka ;)
Nie znam produktu :(
OdpowiedzUsuńWszystkie komentarze zatwierdzam osobiście i widocznie nie dotarł skoro go nie ma :(
OdpowiedzUsuńNapisz raz jeszcze w takim razie swoje zgłoszenie :)