Mydełko zamknięte jest w pudełeczku, dzięki któremu się nie kruszy. Ma ciemno fioletowy kolor i taką również daję pianę, przez co troszkę brudzi. Zapach ma taki "naturalny", niektórym osobom podoba się, niektórym nie. Ja zaliczam się do tych pierwszych.
Producent zaleca, aby po "nałożeniu" na twarz, masować przez kilkadziesiąt sekund, żeby pozwolić działać minerałom. Tak też robię, ponieważ czas ten nie jest zbyt długi. Produkt świetnie radzi sobie ze zmyciem fluidu. Na oczy nie odważyłabym się go stosować, ale do demakijażu reszty buzi nadaję się z ręką na sercu.
Mydełko dokładnie oczyszcza, a skóra po nim jest niezwykle mięciutka. Jest w lepszym stanie niż dotychczas, a to dla mnie świetna informacja, ponieważ mamy lato, a ja nie chcę nakładać tony podkładu, aby jakoś wyglądać. Przede wszystkim, odzyskała swój dawny blask.
Produkt nie wywołuje u mnie podrażnień ani szczypania oczu podczas mycia całej buzi. Nie wystąpiła również żadna wysypka. Cena to ok. 8,90zł, jednak serdecznie polecam wypróbować! KLIK
Produkt otrzymałam dzięki:
Szkoda, że nie robią takich w płynie
OdpowiedzUsuńLubię tego typu mydełka, chociaż zawsze jako drugi stopień oczyszczania po demakijażu ;)
OdpowiedzUsuńja bym go chętnie wyprobowala ;) skoro zmywa fluid i wgl ma te minerały :) moja skóra zdecydowanie potrzebuje odmiany :)
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie! aż zachciałam mieć!
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuje miał by co robić u mnie :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie stawiam na mydełka w płynie :)
OdpowiedzUsuńSuper moze uda mu sie usunac moje pryszcze z twarzy:-(
OdpowiedzUsuńO nawet nie wiesz jaką ja mam ochotę na jakieś w miarę naturalne mydełko naturalne do twarzy. Mam już dosyć drogeryjnych żeli. :]
OdpowiedzUsuńFajne mydełko :) ciekawe czy u mnie by się sprawdziło :D
OdpowiedzUsuńŁadny ma kolor:)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda. Nigdy nie miałam takiego mydła :).
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda! Miałam je dziś kupić w Rossmannie, ale w końcu wzięłam dużo tych nowych z Alterry. Nie wiedziałam, że to wygląda tak ciekawie... :-D
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo kuszą mnie takie kosmetyki do twarzy, bo moje czarne mydło się powoli kończy.
OdpowiedzUsuńStrasznie nie lubie kosmetykow blotnych, na pewno bym sie nie skusila..ale fajnie że sie sprawdzilo dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAnitko, chyba naruszę moje zapasy ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz czym ja myje teraz buziaka? Wiem,że to zabrzmi śmiesznie, ale...żelem do higieny intymnej od Soraya. Sprawuje się dobrze jak na razie ;)
Cena śmiesznie niska, a mydło bardzo dobrze spełnia swoją funkcję. :)
OdpowiedzUsuńwprawdzie mam już jedno mydło o podobnym działaniu, ale nie zaszkodzi kupić na zapas ;D
OdpowiedzUsuńlubię testować różne dziwne mydła w kostce, to bardzo mnie zaciekawiło.
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńciekawe i zachęca do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie prezentuje się
OdpowiedzUsuńOo jak dobrze wpływa na stan cery, to chyba przyjrzę mu się bliżej :))
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobne mydło i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mydełka do mycia buzi!:D
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie;)
OdpowiedzUsuńInteresujące mydełko :]
OdpowiedzUsuńCo raz bardziej kuszą mnie takie mydełka :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3
OdpowiedzUsuń