Od zawsze marzyłam o tym, aby przetestować feromony.. Większość z Was pewnie powie, że to ściema i daremne wydawanie pieniędzy, jednak ja chcę Was przekonać, że jest inaczej!
Opakowanie i buteleczka nie są wyróżniające z tłumu. Perfum ma bardzo dobrą pompkę, dzięki której umiem odmierzyć odpowiednią ilość i nie rozlewa się nic po palcach. Zwykle "nakładam na siebie" jeden psik. Na okolice szyi. A później, zbieram resztę na nadgarstki. Dlaczego tak? Czy jestem aż tak oszczędna?
Opakowanie i buteleczka nie są wyróżniające z tłumu. Perfum ma bardzo dobrą pompkę, dzięki której umiem odmierzyć odpowiednią ilość i nie rozlewa się nic po palcach. Zwykle "nakładam na siebie" jeden psik. Na okolice szyi. A później, zbieram resztę na nadgarstki. Dlaczego tak? Czy jestem aż tak oszczędna?
O nie, zbyt duża ilość feromonów może powodować przeciwne działanie. Może również wpływać na to, iż będzie mi niedobrze bądź zacznie boleć mnie głowa. Dla mnie jeden psik to odpowiednia ilość, ale każdy musi wypróbować na siebie. Jedni będą potrzebować aż trzech. Producent zaleca, aby najlepiej nie psikać na ubranie, ponieważ mogą się one utrzymywać nawet po kilku praniach ( my ich nie czujemy ), przez to efekt również będzie inny, niż zamierzony.
Wrócę jeszcze do zapachu. Jest mocno kwiatowy, ja uwielbiam słodkości, a nie znoszę kwiatowych, jednak muszę powiedzieć, że z tym to kwestia przyzwyczajenia. Mojemu facetowi bardzo się podoba. Utrzymuje się naprawdę długo. Jeszcze nie miałam sytuacji, abym wracała po 8 godzinach z uczelni i czuła nadal perfum na sobie. Możecie się śmiać, ale.. muszę powiedzieć, że działa! Nie wiem, może to efekt placebo, czy rzeczywiście feromony, szczerze mówiąc, nie interesuje mnie to!
Pochmurni ludzie, stawali się dla mnie milsi.. Oczywiście, nie dotyczyło to każdego. Ja również sama, zmęczona studiami, psikając się nim, mam więcej energii i pewności, że mogę w końcu coś zaliczyć. Użyczyłam go również przyjaciółce, która zdawała maturę. Nie umiała totalnie nic, na polski wkuwała dzień prędzej pracę. Powiedziała jej może 1/3 i zdała.. Dodatkowo, mówiła, że czuje się pewniejsza i na siłach, aby tam iść.
Jednak to nie działa tak, iż się popsikamy ze świadomością :"mam na sobie feromony, zwojuję świat", tutaj chodzi o czas i o to, abyśmy za intensywnie nie myślały o tym, iż mamy go na sobie. Bo możemy się nieźle rozczarować. Niestety, dzięki nim, raczej nie wygracie w toto lotka.. ale któż to wie ;) Cena to 126zł KLIK. Myślę, że nie jest na tyle kolosalna, aby nie móc spróbować. Ja nie widzę w swoim flakoniku ubytku :) Możecie znaleźć również tańsze wersje KLIK, wystarczy wejść w produkt i zjechać na sam dół. Ja sama z chęcią spróbowałabym bezwonnego albo słodyczy, która okalałaby mój nos :) Marzę o zestawie startowym MAX, kto wie, może kiedyś ;)
Serdecznie zapraszam na stronę FB!
Kto wie, może i Wam się poszczęści i zdobędziecie jakiś rabat?
A może i w przyszłości feromony? :)
KLIK
Produkt otrzymałam dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!
_______________________________________________________________________________
o jaa, ale czad! chyba kupię sobie coś takiego na matury w przyszłym roku :D
OdpowiedzUsuńNo to kupimy obie Olcia :D
Usuńferomony nie zastąpią wiedzy :oP
UsuńKiedyś miałam do czynienia z takimi perfumami ;)
OdpowiedzUsuńtez nigdy w coś takiego nie wierzyłam ;D ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz o czymś taki słyszę ale nie wiem czy bym kupiła
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ciekawiły te feromony, może kiedyś wypróbuję na sobie :D
OdpowiedzUsuńWow, nigdy o czymś takim nie słyszałam. Znam oczywiście działanie feromonów ale nigdy nie spotkałam się z nimi w postaci perfum. Bardzo chętnie bym wypróbowała :).
OdpowiedzUsuńFeromony intrygują mnie nie od dziś, ale chyba jakoś w nie nie wierzę ;p Aczkolwiek, gdybym miała możliwość przetestować na pewno bym się skusiła ;p
OdpowiedzUsuńwow, pierwsze słyszę o czymś takim :D ciekawe :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego produktu!!:)))))))))
OdpowiedzUsuńKurcze, nigdy nie miałam jeszcze feromonów :)
OdpowiedzUsuńSama bym chętnie wypróbowała takie cudo! :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że to ciekawy produkt, już kiedyś o nim czytałam ;)
OdpowiedzUsuńMi także marzy się przetestowanie feromonów, ale jak na razie cena mnie skutecznie odstrasza :P
OdpowiedzUsuńsporo się naczytałam o tych feromonach, ściema, nie ściema, grunt, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Matko ;o czego to teraz nie wymyślą ;D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tych feromonów !
OdpowiedzUsuńZawsze masz coś fajnego do testowania !
Każdy lubi inne zapachy, najważniejsze to dobrze się z nimi czuć.
OdpowiedzUsuńnie znam ich
OdpowiedzUsuńsłyszałam o takich perfumach w telewizji ale jeszcze nie widziałam :) ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńpierwszy raz czytam o takim produkcie i szczerze nie zdecydowałabym się na jego zakup
OdpowiedzUsuńferomonów jeszcze nie miała, ale gdyby tak dodawały pewności siebie to byłoby super :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten produkt, od dłuższego czasu, fajnie, że jesteś zadowolona :) Może i ja kiedyś wypróbuję...
OdpowiedzUsuńuwielbiam, zostało mi go już tylko na dwa psiknięcia. zostawiam sobie na specjalną okazję gdy jego moc bardziej mi się przyda
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu ;]
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam:D
OdpowiedzUsuńmeeega chciałabym wypróbować!!!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Dużo ciekawych opinii jest na ich temat... kiedyś może go sama wypróbuję...
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy bym kupiła, mam juz swoje ulubione perfumy :)
OdpowiedzUsuńzawsze ciekawiło mnie działanie takiego produktu, chciałabym przetestować go na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńHmm, ja chyba jednak zostanę przy moich perfumach :).
OdpowiedzUsuńNie używaliśmy nigdy, woda toaletowa i tyle:)
OdpowiedzUsuńHmm... ja używałam i jakoś spektakularnych efektów nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńJa używam od pewnego czasu feromonów i w kontaktach z kobietami i w biznesie. Na imprezy, bary gustuje w nich http://pherowin.pl/man.html , a na spotkania biznesowe kupuje te http://pherowin.pl/business.html. Sądzę że działanie jest wyczuwalne, nie jest to tylko zwykłe placebo dodające pewności. Aczkolwiek uważajcie na feromony szczególnie te na allegro, bo jest tam wielu oszustów sprzedajacych feromony o zaniżonych stężeniach, albo w ogole bez feromonów.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Warto było tutaj zajrzeć
OdpowiedzUsuń