środa, 7 września 2016

Olejki eteryczne, Optima Plus

Olejki są zapakowane w bardzo miłe dla oka opakowania. Producent zadbał o to, aby zamieścić na opakowaniu i butelce sposób użycia oraz informacje jakie ma zastosowanie. Z dozowaniem nie ma żadnego problemu. 


 
Kropelki wypływają spokojnie, bez obawy o to, że za jednym razem wykorzystam pół produktu. Do testów wybrałam melisowy, który ma wpływ na menopauzę, przeziębienie, grypę, bezsenność oraz bóle reumatyczne. Świerkowy natomiast pomaga na kaszel, katar, również przeziębienie i grypę oraz trądzik. Pierwszy z nich niestety nie urzekł mnie zapachem. Wręcz mnie dusił. Mówi się, że melisa uspokaja, ale mnie aż denerwował ten zapach. Nie jest totalnie dla mnie. Ale jestem pewna, że niejednej osobie przypadłby do gustu. 


Natomiast świerkowy jest bardzo fajny. Delikatniejszy niż melisowy. Od razu poczułam się jak w lesie. Fajnie koi i uspokaja, szczególnie przed spaniem. Myślę, że to dobra opcja na okres świąteczny. 
Myślę, że takie olejki są świetne, szczególnie, gdy mamy dzieci w domu. Firma posiada bardzo duży wybór z dużą gamą zastosowań. A może akurat uda się nam uniknąć antybiotykoterapii? Mamy, które wysłały swoje pociechy do przedszkola lub szkoły, powinny o nich pomyśleć. Parę dni nauki minęło, a dzieci już rozkłada choroba. Cena za 10ml to 9,90zł KLIK MELISA KLIK ŚWIERK

  


25 komentarzy:

  1. Mam kilka olejków w domu ale świerkowy muszę dokupić :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę sobie sprawić jakiś olejek bo dawno nie kupowałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam je i bardzo lubię olejki eteryczne

    OdpowiedzUsuń
  4. Olejków eterycznych nie znam ale z tej firmy bardzo polubiłam olejek migdałowy i arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bardzo lubiłam olejki cytrusowe. Fanka ziołowych czy kwiatowych zapachów nie jestem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie sprawdził się cynamonowy i herbaciany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja chętnie wykorzystałabym je do kominka :)
    Jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam miętowy i pomarańczowy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie w kominku i nawilżaczu gości olejek eukaliptusowy oraz sosnowy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki melisowy bardzo przydałby mi się dla relaksu! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u nas świerkowy świetnie sprawdza się przy przeziębieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. melisowy na uspokojenie bym wdychała w robocie xd

    OdpowiedzUsuń
  13. używam, choć kiedyś nie byłam przekonana, mam ale innej firmy, różne zapachy w zależności od nastroju i potrzeb ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam sporo olejków tej firmy, bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. olejków tej firmy jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pamiętam, że świerkowy olejek mama dodawała mi do kąpieli w dzieciństwie, gdy byłam przeziębiona.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świerkowy znam, ale o melisowym nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita