Mam trochę bzika na punkcie antyperspirantów. Gdy jeden zaczyna mi pomagać, następny, z innej firmy jest już bee. Ten stosuję od lipca i właśnie swoje opakowanie zakończyłam.
Produkt nie brudzi ubrań, zawsze denerwował mnie biały pasek, którego nie da rady zmyć szybko mydłem. Pozostało nam wtedy tylko przebranie się. Ten na szczęście tego nie robi. Dobrze się rozpyla, nie mam problemu z wydostaniem go ze środka. Zapach jest bardzo przyjemny i utrzymuje się dosyć długo. Gdy jestem na zajęciach, a ubiorę się trochę grubiej, wiadomo, z powodu pogody, to zaczyna powoli tracić swoje właściwości. Po powrocie do domu jestem już po prostu mokra.
Jednak poza tym świetnie sobie radzi. Nie wywołuje podrażnień ani szczypania po wygoleniu pach. Z racji skończonego opakowania, pojawiła się u mnie fioletowa Rexona. Jestem totalnie załamana. Spryskam się nią, minie 15 minut, a ja czuję już mokrą, klejącą maź pod pachą. Także jestem na tak dla Adidasa! Cena to ok. 10zł, jednak można znaleźć go w zestawie z żelem pod prysznic, pewnie jest ciut taniej ;) No, ale muszę w końcu rozejrzeć się za Blokerem z Ziai, który tak bardzo polecacie! :)
Skład dla zainteresowanych:
O tym blokerze też słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńmiałem wersje męskie ale nei bardzos ię sprawdzają :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam dezodoranty z adidasa! :D I rexony <3
OdpowiedzUsuńAdidasa jeszcze nie miałam okazji używać, na razie jestem zakochana w Garnierze ;)
OdpowiedzUsuńMam rózową wersję i powiem ze jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńJak dezodoranty to tylko z tej firmy. Ciągle go używam żadnego innego. Dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu nie ciągnie mnie do tych adidasów
OdpowiedzUsuńja zwykle używam rexony:)
OdpowiedzUsuńJa jakiegoś zbytniego problemu z poceniem nie mam, na szczęście i większość antyperspirantów się u mnie sprawdza ;) Ostatnio używam Rexony. A z adidasa nie miałam jeszcze żadnego ;)
OdpowiedzUsuńHaha, no tak :D Wszystkie znamy ten moment po wyjściu od fryzjera :D Gorzej na drugi dzień :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka razy ten dezodorant i całkiem mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńA w sumie, gdy lat, upał, zawsze się czlowiek spoci choćby nie wiem co uzywał :)
tak właśnie :D
Usuńnie miałam go, ale jeśli się natknę na niego w cenie promocyjnej to z pewnością go kupię :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie uzywałam antyperspirantów w sprayu, ale kulkę adidasa mogę polecić.
OdpowiedzUsuńwolę antyperspiranty w kulce - wydaje mi się, że są wydajniejsze :) :) :) mój ulubiony to Active z Oriflame :) miałam kiedyś z Adidasa, jednak w kulce -> (szara nakrętka) miał bardzo ładny zapach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy i powiem Ci, że chyba też się za Ziają będę rozglądać. Każdy tak chwali :)
OdpowiedzUsuńja jestem za ziają w kulce od dawna :)
OdpowiedzUsuńa co do poprzedniej notki to mam tą maske z pantene :)
i szczerze nic genialnego nie robi alee jest ok :)
obserwuję i zapraszam izey-izabella.blogspot.com
No to ciekawa opcja - tym razem taki wybiorę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja od dłuższego czasu jestem wierna Fa ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim dużo pozytywów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te antyperspiranty ! :D Szczegołnie różowe !! :D
OdpowiedzUsuńJa przez długi czas używałam kulek adidasa, aż w końcu zaczęły mnie podrażniać i przerzuciłam się na Rexonę lub Dove ;)
OdpowiedzUsuńja byłam bardzo sceptyczna co do Blokera, a teraz praktycznie nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć w moich kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńOsobiście jakoś nie przepadam za dezodorantami w sprayu :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię tych adidasowych, ale bloker rzeczywiście super sprawa :)
OdpowiedzUsuńNiegdyś używałam Adidasa ale jestem wierna Dove! :-)
OdpowiedzUsuńJa kocham swoją Rexonę, kiedy sie skończy to może wypróbuję ..
OdpowiedzUsuńKochana Ja obserwuję i mimo tego nie wiem kiedy były wyniki rozdania....... Możesz wspomóc?
OdpowiedzUsuńPewnie i tak nie wygrałam ale jakieś gratulacje winnam złożyć wygranej! :)
Anitko, z dlaczego nie zamienisz antyperspirantu w sprayu na sztyft? Kulki i sztyfty działają dłużej.
OdpowiedzUsuńBloker jest świetny, ale używasz go na noc. Na dzień przyda się coś co wzmocni ochronę.
uwielbiam jego zapach! :)
OdpowiedzUsuńBloker z Ziaji daje radę :-)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jestem wierna swojej Rexonie :)
OdpowiedzUsuńja na szczęście nie mam problemów z poceniem ;p roolon garniera jest okk, moja mamusia go ma ;) no i bloker z ziaji ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tych dezodorantów. Były okej. Pamiętam, że bardzo ładnie pachniały ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio polubiłam ciemnoniebieski Isana, no i bloker Ziaja też polecam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam, ale przeżuciłam się na kulkę garneira:)
OdpowiedzUsuńJa również kiedyś używałam Adidasa, a teraz tylko Rexonę:)
OdpowiedzUsuńZdecydowania bardzo go lubię aczkolwiek teraz przerzuciłąm się na Lady speed stick :)
OdpowiedzUsuńMam i polubiłam go ;)
OdpowiedzUsuń