Odkąd pojawiają się u mnie wypryski, pozbywam się ich w wiadomo jaki sposób. Obojętnie czy są na twarzy, rękach czy plecach. Zawsze znajdę się pod palcem i zdrapuje. Na domiar złego, zdrapuje również strupy. Skutkuje to czasem bliznami. Jestem zła na siebie, ale robię to dalej. Jakoś nigdy nie myślałam o pozbyciu się tego, ponieważ nie rzuca się aż tak w oczy. Jednak w momencie, gdy w moje ręce wpadł krem na blizny, postanowiłam wypróbować.
Produkt ma bardzo ładne, przyjemne dla oka opakowanie. Zapach jest boski, miły dla nosa. Konsystencja jest gęsta, a kolor typowo perłowy. Na twarzy tworzy lekko świetlistą poświatę. Nie wchłania się do końca, przez co stosuję go tylko na noc. Jest bardzo wydajny. Krem świetnie poradził sobie z moimi bliznami. Ładnie je spłycił i rozjaśnił.
Te na dłoniach nie są już prawie widoczne. Dodatkowo, zauważyłam lekką poprawę mojej buzi. Mam wrażenie, że trądzik dzięki niemu, zaczął się szybciej goić, a zaczerwienienia znikać. Jestem ciekawa jak radzi sobie w przypadku typowych blizn, np. po operacji. Nie mam takich, więc nie mogę sprawdzić, ale na pewno będę go polecać. Za 30ml zapłacimy 39,90zł KLIK
super,że działa
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńno proszę ciekawy, ja właśnie jak już to mam typowe blizny po mocnych urazach, ale szczerze mówiąc nie wydaje mi się by coś je ruszyło :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Kiedyś go miałam ale nie zachwycił mnie choć czasami myślę by jeszcze raz go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Ciekawy krem
OdpowiedzUsuńMaże o takim do nóg hahaha :)
OdpowiedzUsuńhttp://treamicii.blogspot.com/
Nie miałam z nim styczności:) ale ciekawie wygląda
OdpowiedzUsuńSuper, że się sprawdził, byłam ciekawa jak to z nim jest :)
OdpowiedzUsuńjuż o nim słyszałam, wspomnę też mojej siostrze bo ona ma blizny
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńooo super, że działa. Ja jeszcze swojego nie otworzyłam :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dodałaś zdjęć efektów. :( Wiele słyszałam o tym kremie dobrego. Mój mąż ma duże blizny po trądziku i używał tego kremu, ale nie wykończył 1 słoiczka nawet, a efektów nie było. Bo ponoć trzeba użyć 2-3 słoiki, żeby były efekty. Ale co zrobić, jak facet niecierpliwy... :D
OdpowiedzUsuńja bym pewnie próbowała potraktować nim rozstępy :D bo to też jak blizna :P
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, czy by poradził sobie ze starymi bliznami
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy może sprawdził by się na rozstępy, w końcu rozstęp to też blizna.
OdpowiedzUsuńInteresujący kremik :)
OdpowiedzUsuńchciałabym go wypróbować! zapowiada się nieźle! :D
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Ten krem też bym chętnie wypróbowała
OdpowiedzUsuńmam go w zapasach. Niedługo otwieram.
OdpowiedzUsuńMnie on kusi i fajnie, że u Ciebie działa, choć ciekawi mnie czy jak Ci się skończy to efekt zostanie nadal...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie bardzo znam ten preparat więc cokolwiek o nim powiedzieć jest ciężko. Nie wiem czy kremy to jest aż takie dobre rozwiązanie. Ja z powodzeniem stosuję plastry na blizny https://sutricon.pl które moim zdaniem są niezastąpione. Stosuje je i jestem bardzo zadowolona z efektów.
OdpowiedzUsuń