Jakiś czas temu wspominałam, iż w końcu muszę dać buzi odpocząć. Słoneczko ją lekko wyleczyło i na szczęście moje czoło, pozostało w ładnym stanie. Jednak wiadomo, taki gorąc robi swoje. Opalona cera, dosyć często jest sucha. W tym momencie przydało mi się coś, co dobrze nawilża, ponieważ póki co, moje kremy sobie średnio radziły.
Produkt otrzymujemy w takim pojemniczku jak inne. Jest on zwykły, ale urzeka mnie w swojej prostocie. Cieszę się, że ma zabezpieczającą nakładkę. Zapachu nie ma praktycznie w ogóle. Konsystencja jest mocno żółta. Bardzo się bałam, iż zabarwi trwale buzię albo dłonie. Na szczęście nic takiego się nie stało.
Teraz smaruję się nim w ciemno, gdy nie chce mi się już wstawać do lusterka. Buzia jest świetnie nawilżona, nie było na niej ani razu suchej skórki. Po słońcu również nic nie schodziło. Słoneczny odcień, o którym mówi producent, nie bardzo mi się podoba. Cera jest po prostu żółta i moim zdaniem, nie nadaje się w ogóle na rano.
Ja robię się nim codziennie na wieczór i nie czuję żadnego dyskomfortu. Nie wiem czy wpływa na przedłużenie opalenizny. Dowiem się tego pewnie po jakimś czasie, gdy słoneczka już nie będzie. Jestem bardzo zadowolona z produktu i cieszę się, że akurat on znalazł się na mojej liście. Z osoby niechętnie smarującej się kremami, przeszłam na osobę, która codziennie o tym pamięta! Kosztuje 27zł, a przecież ten krem ma same zdrowie w sobie! KLIK
P.S Napisy się niestety lekko starły :(
Produkt otrzymałam dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość testów!
Ale ma kolorek :D
OdpowiedzUsuńMieliśmy go, bardzo lubiliśmy:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ze względu na kolor :D
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim kilka pochlebnych opinii, żywy kolorek wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńkolor na prawdę super :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik. A kolorek ma zabójczy ;)
OdpowiedzUsuńale ma piękny, słoneczny kolorek, super !
OdpowiedzUsuńZamierzałam go wypróbować, ale bałam się, że będzie barwił skórę jak samoopalacz. Ale skoro nie daje takiego efektu to się może zdecyduję na niego :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczylam ten kolor to od razu zaczelam zastanawiac sie czy nie barwi ! Dobrze ze rozwialas moje watpliwosci ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek , ale fakt tylko wieczorami bym się smarowała :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze pamiętam o kremowaniu, bez tego bym nie zasnęła, bo mam suchą skórę i byłaby mocno ściągnięta, ten krem jest bardzo fajny. Należy nie nakładać go jednak zbyt grubo
OdpowiedzUsuńAle kurczaczek :D
OdpowiedzUsuńOj to widzę że kolekcja Twoich ulubionych kremów ciągle się poszerza!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wygląda na prawdę na ciekawy produkt.
Kolor faktycznie nieco kurczakowaty, ale ważne że się sprawdza :-)
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Uwilbiam kremy od Fitomed :)
OdpowiedzUsuńkolor tego kremu jest zaskakujący :D
OdpowiedzUsuńBuźkę wolę pozostawić bladą, ale super że jest zdrowa alternatywa dla przyciemniania
OdpowiedzUsuńDzialanie promieni tylko na chwile wycisza wypryski, potem jest gorzej :/ mie mialam kremu tej marki
OdpowiedzUsuńciekawy kolor, ale przyznam że nigdy wczesniej o tym kremie nie slyszalam ;p
OdpowiedzUsuńNie znam kremu, marki również, choć już na kilku blogach widziałam podobne produkty marki. :)
OdpowiedzUsuńDziwny kolor, ale sam krem bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi sie koloru tych kremow :) no i same kremy tez :D
OdpowiedzUsuńNa noc mogłabym się takim smarować, śmieszny też żółty kolorek :D
OdpowiedzUsuńMam w planach spróbować krem od Fitomedu, może skuszę się właśnie na ten :-)
OdpowiedzUsuńJa wiem, ze go kupie jak tylko skończę inne kremy : )
OdpowiedzUsuńA ja bałabym się tego kremu. Mam chłodny odcień skóry i gdybym nabrała żółtego odcienia, pewnie nie wyglądałabym za dobrze.
OdpowiedzUsuńma fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńMa swój ulubiony krem do twarzy i raczej go nie zamienię na inny :)
OdpowiedzUsuńciekawy krem :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak kogel-mogel:D
OdpowiedzUsuńkolor jest genialny
OdpowiedzUsuńW słoiczku kolor prezentuje się świetnie, ale nie chciałabym chodzić przez cały dzień zabarwiona na lekką żółć :)
OdpowiedzUsuńTrochę mnie zdziwił jego kolorek.
OdpowiedzUsuńZnamy go, znamy i lubimy!:)
OdpowiedzUsuńMuszę coś kupić tej marki, ciekawe jakie mają kremy do cery mieszanej
OdpowiedzUsuńKolorek ma fajny, chętnie wypróbowałabym go na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor kremu
OdpowiedzUsuńAlle zółtek! :]
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cera robi się żółta :(
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie znam osoby, która po użyciu jakiegokolwiek kosmetyku z firmy Fitomed była nim zawiedziona. Chyba też będę musiała coś przetestować : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://nennka.blogspot.com/
a u Ciebie jak zwykłe nowości dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl