Podkład, o którym dzisiaj mowa, należy do moich ulubieńców. Znalazł się on u mnie dzięki wymiance na spotkaniu blogerek wraz z Dakotą. Ogólnie jestem wielką maniaczką podkładów i w momencie, gdy widzę coś, czego jeszcze nigdy nie miałam, to aż się trzęsę. Nie podkładałam w nim za wielkich nadziei, sądziłam, że będzie typowym średniaczkiem.
Znajduje się w słoiczku i ma szklane opakowanie. Konsystencja to mus, jednak ja nakładam go i tak pędzelkiem, dzięki czemu krycie jest rewelacyjne. Ma świetny zapach, bardzo miły dla nosa. Wydajność jest naprawdę fajna, ponieważ stosuję go praktycznie codziennie. Wielki plus za matowienie. Mam przykład z podkładem nawilżającym, po którym cała się świecę, jak świnka hihi, a ten rewelacyjnie matuje, przez co nie muszę nakładać już pudru.
Wierzcie lub nie, ale lubię, gdy moja buzia jest mocno pokryta, a wypryski mało widoczne. Tzn. nie chodzi mi tutaj o typowy efekt maski. Ten produkt spełnia się w tym w 100%. Utrzymuje się również dosyć długo na buzi, tak jak zaznaczałam, bez pudru. Rzeczywiście nadaje buzi miłą, delikatną powłokę. Jedynym minusem jest to, że mocno brudzi.
Nieraz, gdy przytulę się do mojego faceta, a nie daj Boże ma białą bluzkę, to idzie ona od razu do prania. Jednak ja jestem naprawdę bardzo zadowolona, a w kwestii buzi, mało co przypada mi do gustu. Koszt to około 39,90zł za 50ml. Myślę, że jak za taką wydajność, cena jest naprawdę przyzwoita.
pierwszy raz słyszę o nim
OdpowiedzUsuń_______________________________________
sycylijska cytryna
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Myślę, że mógłby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńJa podkładów prawie nie używam, jedynie raz na jakiś czas:)
OdpowiedzUsuńPewnie spodobalby sie mojej siostrze :D
OdpowiedzUsuńMam fioła na punkcie matujących :D Kurcze, jeszcze nigdy go nie widziałam!:)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widzę, fajnie kryje
OdpowiedzUsuńKrycie faktycznie jest super, ale wolę lżejsze podkłady :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńmoże bym się z nim polubiła, ale boje się, że mnie wysuszy :/
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej o nim nie słyszałam, ale efekt całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego podkładu. Wolę płynne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt, podoba mi się ;D
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie kryje :]
OdpowiedzUsuńJa zawsze na telefonie wszystko odbijam :(
OdpowiedzUsuńEfekt ładny :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten produkt!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą zapraszam do siebie, nominowałam Cię do Libster Blog Awards! :-)
weronikarudnicka.pl
Efekt bardzo fajny. Nie miałam go, ale coś czuję, że bym go polubiła :))
OdpowiedzUsuńNigdy go nie widziałam, ciekawy :) Ahh, te twoje rzęsy :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego podkładu ale jak widać warty uwagi :D
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale musze zaznaczyć, że jeszcze bo szukam czegos w tym stylu i chyba tym razem wybiorę Paese :) chyba, że koloru dla mnie nie będą mieć :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam go wcześniej, ale dla mnie nie nadałby się ;)
OdpowiedzUsuńja już mam swoje ulubieńce, więc jak jeszcze ten brudzi to odpada : c
OdpowiedzUsuńja uwielbiam kosmetyki z firmy kobo :)
OdpowiedzUsuńhttp://turystyka11.blogspot.com/