Produkt z współpracy z Drogerią Uholki - http://uholki.pl
Nie raz już mówiłam, że nie cierpię, gdy krem długo wsiąka. Denerwuję się, gdy przekracza minutę. Byłam ciekawa jak i ten się spisze. Szczególnie, iż w składzie dostrzegam Parafinę.
Zapach produktu jest bardzo przyjemny dla nosa, delikatny, nie drażniący. Konsystencja ani za lejąca, ani za gęsta, co jak najbardziej mi odpowiada. Krem wsiąka bardzo szybko, szczególnie, gdy pomożemy mu, "machając" rękami. Po kilkunastu sekundach czuję, że moje ręce są suche.
Bardzo dobrze nawilża, czuję to szczególnie, gdy wstaję rano i umyję ręce, a one nadal są gładkie. Myślę, że krem będzie przydatny szczególnie w zimowe dni. Zawiera Alantoinę, która na pewno zagoi nasze popękane dłonie i kosteczki. Bo której z nas się to nie zdarza? Jestem jak najbardziej na tak dla tego produktu! Cena również jest bardzo korzystna - za 100ml zapłacimy 4,70zł, to nawet mniej, niż krem z Isany. KLIK
Skład dla zainteresowanych :
Produkt otrzymałam dzięki współpracy z:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!
Może jestem dziwna, ale dla mnie zakrętka dyskwalifikuje krem do rąk. Zawsze krem nakładam gdzieś w biegu i szlag mnie trafia gdy muszę gonić ją po całym pokoju. Zdecydowanie wybieram te zamykane na zatrzask :D
OdpowiedzUsuńJak czytałam Twój komentarz to się śmiałam, ale kurczę, muszę przyznać Ci rację, jest ciężko zakręcać krem z taką nakrętką :P
UsuńNa pewno fajny krem. :) Jak Ci się udało wrócić do komentarzy na bloggerze? :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za zapachem aloesu, więc krem od razu by odpadł ;P
OdpowiedzUsuńnie mój .. zapach ;p
OdpowiedzUsuńTa parafina w składzie mnie zniechęca. Ja dostałam krem rumiankowy i nie ma w składzie parafiny, po co tu ją wcisnęli?
OdpowiedzUsuńA ja lubię zapach aloesu i sam aloes bardzo często stosuję na skórę, więc mnie by pewnie zadowolił! :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty z aloesem, więc może bym się i skusiła na ten krem, gdyby nie ta zakrętka... zdecydowanie nie lubię tego, gdy muszę tłustymi rękami z kremu "walczyć" z zakrętką- wolę kremy, które mają jednak zamknięcie typu "klik" ;) Nie dyskwalifikuję całkowicie tego kremu, lubię testować różne produkty, więc może kiedyś kupię, tym bardziej, że cena niewysoka ;)
OdpowiedzUsuńhej:) Dodałam baner spotkania na bloga :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Mnie jakoś ogólnie nie zachwycił, ale dobrze, że u Ciebie się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńW zimie mam strasznie suche dłonie ;/
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze - ciekawe jak by się sprawdził u mnie :)
OdpowiedzUsuńNotka dotycząca spotkania jest już umieszczona na moim blogu :) mam nadzieje, że liczba chętnych się zwiększy :)
:):):)
http://cosmetics-my-live.blogspot.com/
Bardzo lubię kremy z aloesem ! ; )
OdpowiedzUsuńZakrętka jak dla mnie troszkę nie praktyczna, aktualnie poszukuję jakiegoś dobrego kremu do rąk, bo są strasznie przesuszone. Testowałam już kilka, jak na razie nic ciekawego nie znalazłam, nawet krem z ziaji mnie zawiódł :( Może skuszę się na ten? :)
OdpowiedzUsuńmam ten kremik,ale z jaskółczym zielem i jest super;)
OdpowiedzUsuńTen kremik oddałam Mamie i bardzo jej przypadł do gustu ;)
OdpowiedzUsuń