A to efekt końcowy. |
Takie bony można stworzyć na każdą okazje - na rocznicę, dzień chłopaka, święta. Mój chłopak o dziwo się ucieszył, powiedział, że takie bony mogę robić częściej. Trochę się bałam, bo jest typem człowieka, który nie lubi takich zwykłych podarków. Dodatkowo, dostał ode mnie drewnianą ramkę z napisem "Kocham Cię" i serduszkami oraz ciasteczko "Pocałuj mnie". Byliśmy też na kolacji w restauracji, cudowny nastrój! Chyba musimy to częściej powtarzać! A ja za to dostałam śliczną różę:
Może Wy pochwalicie się Waszym prezentem? :)
Uważam, że pomysł z tymi kuponami jest wręcz GENIALNY! I mam nadzieję, że kiedyś zorganizuję coś podobnego mojemu mężczyźnie! :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
swietny pomysl! :) ja dostalam bukiet roz kurierem :-D
OdpowiedzUsuńRewelacja z tymi bonami :) Fajnie ,że spędziłaś miło ten walentnkowy dzień :)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł z tymi kuponami, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Walentynki udane :)
bony.. a to checa! :) super pomysł
OdpowiedzUsuńTeż miałam podobny pomysł, ale nie zrealizowałam...chyba będę musiała nadrobić przy jakieś okazji:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł! myślę że kiedyś go wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńzrobiłam kiedyś takie bony na 11 miesiąc bycia z moim facetem :-) Zmieniłam tylko troszkę konwencję bo to były takie ciut bardziej pikantne kupony, ale było naprawdę fajnie- fajne zaskoczenie dla faceta :-))
OdpowiedzUsuńrudnicka.blox.pl
Ja od mojego tuż przed walentynkami dostałam 2 satynowe koszulki do spania, ale to był raczej taki poza walentynkowy prezent, bo oboje nie obchodzimy tego święta ;)
OdpowiedzUsuńProszę mi się nie ociągać kochana i napisać nową notkę :-))
OdpowiedzUsuńrudnicka.blox.pl
Genialny pomysł! Szkoda, że przeczytałam o nim dopiero teraz :P Za rok wykorzystam :D Albo szybciej, na naszą rocznicę:)
OdpowiedzUsuń