Od niepamiętnych czasów marzyłam o tym, aby przetestować taki dzbanek. Pierwszy raz pojawił się u mnie w domu, gdy kupili go moi rodzice. Jednak ja piłam z niego rzadko wodę, ponieważ on zawsze stoi w kuchni na dole, a ja jestem u siebie w pokoju u góry, i wygodniej mi jest wziąć do siebie butelkę. W końcu moje marzenie się spełniło i posiadam swój własny. Produkt jest niezwykle leciutki. Bardzo szybko filtruje wodę, przez co nie musimy się martwić o to, iż zajmie nam to dużo czasu.
Wlew jest zamknięty. Specyfik posiada wysuwaną część, w której możemy zaznaczyć sobie od kiedy nasza woda staje się czystsza. Od tego momentu, mamy około miesiąc, do wymienienia filtra. Woda jest zdecydowanie lepsza i nie mam żadnych oporów, aby ją pić. Jako dziecko, dosyć często popijałam wodę z kranu. Jednak "nie stoi" ona nawet koło tej przefiltrowanej.
Dzbanek przeznaczyłam do pracy. Piję dosyć dużo płynów i co kilka dni musiałam kupować butelkę 5 litrową. Wiadomo, że jest to koszt, a dźwiganie takiego ciężaru i nalewanie do kubka też nie jest za miłe. Teraz już nie mam z tym problemu. Nalewam kiedy chcę i ile chcę. Wolałabym jednak, aby dzbanek miał elektroniczny wyświetlacz.
Taki ma moja mama i wie konkretnie kiedy musi zmieniać filtr. Ja nie używam go non stop, w soboty i niedziele również stoi bez użytku i pewnie filtr potrzyma troszkę dłużej. Nie mogę jednak stwierdzić ile. Jednak jestem bardzo zadowolona z produktu i nie wyobrażam sobie teraz picia innej wody. Koszt to 48,39zł KLIK
Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!
_________________________________________________________________________
Póki co, mam tylko dwa zgłoszenia do konkursu.. Ten etap kończy się w piątek. Może są jeszcze jacyś chętni?
Mam kilka wersji takiego dzbanka i ma branie w moim domu ;) Wszyscy bardzo chętnie piją z niego wodę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest :)
OdpowiedzUsuńTo świetny wynalazek :)
OdpowiedzUsuńJa również jest bardzo zadowolona z tego dzbanka :))
OdpowiedzUsuńTeż miałam okazje testować ten dzbanek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się go kiedyś przetestować :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam taki w kaufladzie, za jakieś gorsze, później dokupiłam flirt i jeszcze nawet go nie używałam, leży w kartonie xD
OdpowiedzUsuńteż zaopatrzyłam się w dzbanek i przefiltrowanej wody używam do wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńRozważałam kiedyś zakup, ale jakoś nie wyszło;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie przymierzam się do zakupu takiego dzbanka :) bo nawet moje żelazko źle znosi zwykła wodę
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dzbanki, ale jak filtr mi się skończy to i tak zawsze wracam na jakiś czas do baniaków z Aldika :D hahah
OdpowiedzUsuńMam 2 dzbanki Dafi a 3 dałam mamie :) Bardzo je lubię i codziennie z nich korzystam :)
OdpowiedzUsuńlubię ten dzbanek, przydatna rzecz
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy dzbanka z filtrem, ale taka ciekawostka, że tu w Wiedniu pije się wodę prostu z kranu, bo płynie akweduktem z Alp i żadne filtry nie są potrzebne.
OdpowiedzUsuńmiałam i byłam bardzo zadowolona :) muszę ponownie w niego zainwestować ;) przypomniałaś mi :D
OdpowiedzUsuńMam u siebie taki dzbanek i bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńtestuję i ja
OdpowiedzUsuńnie używam takich dzbanków, kto wie może w przyszłości zmienię zdanie
OdpowiedzUsuńfajny ten dzbanek :)
OdpowiedzUsuńteż mam, ale inny model. Bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńmam inny model, używam go codziennie :)
OdpowiedzUsuńMam taki :)
OdpowiedzUsuńMam taki dzbanek i nie wyobrażam sobie już codziennego życia bez niego :)
OdpowiedzUsuńtaki dzbanek to świetna sprawa, i ja piję ogromne ilości wody :)
OdpowiedzUsuńSprzęt jak najbardziej przydatny w domu, z mojego dzbanka też jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńMiałam Britę:))
OdpowiedzUsuńmamy takowy, tylko inny model
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam ale chyba się skuszę spróbować. Obserwuję i zgłaszam się do konkursu :)
OdpowiedzUsuńmam i używam kilka razy dziennie :]
OdpowiedzUsuń