poniedziałek, 14 września 2015

Lakiery do paznokci firmy Arual i Essence

Pierwszy lakier, który nałożyłam, to produkt firmy Arual. Dla mnie totalnie nieznana. Nie miałam nigdy z nią do czynienia. Oprócz lakierów, mają również kremy, o którym napiszę w innym poście.
Pojemność kosmetyku to 11ml. Konsystencja w sam raz - nie spływa sama z paznokcia oraz bardzo dobrze się nakłada. Lakier ma rewelacyjny kolor. Na zdjęciu tego nie widać - wygląda bardziej na niebieski. Jednak na żywo prezentuje się jak niebieski połączony z fioletem.  




Świetnie odbija, szczególnie przy opaleniźnie. Niestety, ale dwie warstwy nie kryją w rewelacyjnym stopniu. Widać niestety prześwity. Dopiero trzecia warstwa może zapewnić nam satysfakcję. Dużym plusem jest to, że szybko się nie ściera i długo się utrzymuje. Ciężko jest znaleźć produkty tej firmy, jednak koszt to ok. 16zł


Drugim lakierem, który nałożyłam na poprzednika, to Essence, produkt holograficzny. Z początku myślałam, że nie będzie potrzeba żadnej warstwy koloru pod niego, jednak niestety to był mus. 



Sprawdziłam go na dwóch lakierach i spisuje się rewelacyjnie. Paznokcie wyglądają szałowo. Świetnie połyskują. Dodatkowo, produkt przedłuża żywotność poprzednika. Rewelacyjny dodatek do każdego, zwykłego lakieru! Cena takiego produktu to 9zł.




Produkty do testów dostałam dzięki:


                                 Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!                                           

28 komentarzy:

  1. Ja jak na razie testowałam lakier z Essence bardzo lubię go łaczyć z pastelowym różem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają świetnie. Ten błękit jest genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny kolorek, lubię takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi sie niebieski! Super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wygląda ten niebieski lakier z tym brokatowym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie połączenie daje świetny efekt, spodobał mi się ten niebieski kolor

    OdpowiedzUsuń
  7. 3warstwy to troche duzo :pten z essence daje super efekt

    OdpowiedzUsuń
  8. najbardziej podoba mi się efekt na ostatnim zdjęciu

    OdpowiedzUsuń
  9. Lakier Essence będzie ideałem zimowo - karnawałowym!

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba nie dodał się mój poprzedni komentarz :(

    Pisałam, że pierwszy kolorek bardzo fajny, szkoda tylko, że trzeba dać, aż trzy warstwy :<

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie takiego odcienia szarości brakuje w mojej kolekcji :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    http://www.hushaaabye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. oj szkoda że w tym pierwszym trzeba nałożyć kilka warstw, i jeszcze ta cena...

    OdpowiedzUsuń
  13. oba kolory ładne, ja teraz rzadko kupuje zwykłe lakiery :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię te topy essence :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podoba mi się ten Essence, choć szkoda, że dodatkowo trzeba nakładać pod niego jakiś inny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Marki Arual nie znam, natomiast lakiery Essence są mi bardzo dobrze znane. Kiedyś miałam ogromną ilość lakierów...dopóki nie przerzuciłam się na hybrydę <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie fajnie, że trzeba aż 3 warstwy, Essence ciekawie wygląda :))

    OdpowiedzUsuń
  18. podobają mi się kolorki :) właśnie muszę sobie kupić kilka lakierów

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy kolor bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita