Jakiś czas temu miałam do czynienia z olejem kokosowym, ale ani nie pachniał, ani za bardzo się nie rozpuszczał. Denerwowało mnie to i poszedł w kąt. Byłam sceptycznie nastawiona do tego produktu, ale się myliłam. Rozpuszcza się w błyskawicznym tempie pod wpływem ciepła. Jednak nie na tyle, aby spływać nam z dłoni.
Ma zapach, oj cudowny zapach. Codziennie nim się rozkoszuje. Mam wrażenie, że nakładam na ciało ciasto kokosowe. Chciałoby się aż go zjeść. Coś cudownego. Zastosowanie znalazłam przede wszystkim na pięty i dłonie. Ładnie je wygładza. Są przyjemniejsze w dotyku, bez odstających, grubych skórek. Wyglądają przede wszystkim na gładsze. Trzeba oczywiście pamiętać o tym, iż po nałożeniu są bardzo śliskie. Nie radzę wychodzić z łóżka.
Dłonie i paznokcie również świetnie pielęgnuje. Mają ładny wygląd, są zdecydowanie młodsze. Paznokcie natomiast czuję, że są twardsze, o co u mnie trudno, po tipsach. Nie stosowałam go natomiast na włosy, chociaż tutaj też bardzo go chwalą. Jednak nie jestem fanką olejowania. Produkt możemy znaleźć w Naturze bądź Rossmannie w cenie 5,99zł za 10ml. U mnie na pewno niejednokrotnie jeszcze zagości, ponieważ zapach przebija wszystko!
Produkt otrzymałam dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!
Moje włosy go uwielbiaja! ;)
OdpowiedzUsuńJa muszę zakupić bo niedawno mi się skończył, ale z innej marki
OdpowiedzUsuńza taką cenę warto
OdpowiedzUsuńChyba w końcu muszę się zaopatrzyć w olej kokosowy, słyszałam dużo dobrego o jego właściwościach :)
OdpowiedzUsuńStosuję olej kokosowy na włosy od pewnego czasu. Początkowo nie byłam zadowolona z efektów, ale teraz widzę, że jednak moje włosy go polubiły.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam styczności z takim olejem.
OdpowiedzUsuńZapach kokosu uzależnia haha
OdpowiedzUsuńU mnie olej kokosowy musi być zawsze pod ręką :P
OdpowiedzUsuńMoje włosy uwielbiaj olej kokosowy :)
OdpowiedzUsuńmoje również :)
UsuńJa jeszcze nie miałam nigdy oleju kokosowego,ale chyba skuszę się do użycia na włosy...
OdpowiedzUsuńtani, ja bardzo lubię olej kokosowy w pielęgnacji ciała, moje włosy się po nim puszą
OdpowiedzUsuńA ja go jeszcze nie spotkałam w Rossmanie :) Chyba za słabo się rozglądam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń