Ludzie pytający mnie co lubię i kogo
zawsze odpowiadam krótko i jednoznacznie Azja ale ta odpowiedź nie jest
prawidłowa ponieważ pod tym słowem kryje się wiele państw, wiele kultur oraz
plusów i minusów. Zatem dzisiaj przyjedźmy do Kraju, którego polubiłam, gdy
zaczęłam oglądać dramy.
Może to się wydawać śmieszne bo jak można
coś polubić ,czy poznać z telewizji? Owszem można i to bardzo szczególnie, gry
grę wchodzi Korea Południowa, gdzie to szacunek widać na każdym kroku. Szacunek
to rzecz, która bardzo mnie zainspirowała do tego aby w sposób dogodny
zachowywać się na co dzień i myślę, że gdyby i u nas byłby on tak rygorystyczne
przestrzegany żyło nam by się lepiej.
Gdzie nie spojrzymy widzimy jak
dzisiejsza młodzież (ale nie tylko ona) zachowuję się w stosunku do starszych,
czy do swoich rówieśników. Jak dziecko traktuje matkę itp..
Teraz przejdźmy do zachowań, które
zauważymy w Korei Południowej ale jak już wspomniałam moje odkrycia zauważyłam
oglądając, czy czytając różne artykuły zatem, czy tak wygląda tam na co dzień i
czy każdy się do tego stosuje nie mnie to omieszkać ale jakaś informacja o
dużym szacunku do nas dochodzi...
Szacunek wynosi się z domu zatem
potencjalny Koreańczyk ,czy Koreanka wie co Jej/mu przy stoi wśród rodziny.
Każde dziecko musi mieć wielki szacunek do swoich rodziców, czy przodków. Żona
podlega mężowi, dzieci mu itp. Gdy Ojca zabraknie głową rodziny zostaję
najstarszy syn i to wtedy jego zadaniem jest utrzymanie rodziny. (Co robić, gdy
najstarsza jest córka.- Musze doczytać?)
Przystało ,że pierworodny ma obowiązek dobrze zarabiać, mieć dom, a gdy
jego rodzice osiągną starczy wiek zapewnić im dom i środki do życia.
Szacunek również widzi się w szkole i tu
wystarczy zobaczyć jedną szkolną dramę aby uświadomić sobie ,że mamy dwa
dialekty jeden oficjalny, a drugi dla znajomych i Broń Boże aby z kimś kogo pierwszy raz widzimy, a niech
On i będzie jeszcze straszy mówić w dialekcie
poufałym-to wielka obraza. Tego
jest tak wiele, że czasami sama się gubię zatem macie krótki spis;
오빠 (Oppa) - czyli dosłownie
"starszy brat" - tego zwrotu używają dziewczyny zwracając się do
starszych od siebie chłopaków lub braci czy kuzynów.
누나 (Noona) -
"starsza siostra" -
jest to zwrot używany przez chłopców w odniesieniu do ich
starszych koleżanek, sióstr i kuzynek.
언니 (Eonni) - "młodsza
siostra" - określenie zarezerwowane dla dziewcząt, które zwracają się do
starszych dziewczyn lub sióstr.
형 (Hyeong, Hyung) - "starszy
brat" - zwrot, którego używają chłopcy w
odniesieniu do starszych chłopaków lub braci.
동생 (Dongsaeng) - używane w stosunku
do ludzi młodszych od Ciebie samego.
Yeo-dongsaeng (여동생) używamy, gdy zwracamy się do młodszej siostry, a nam-dongsaeng ( 남동생) do młodszego brata.
Yeo-dongsaeng (여동생) używamy, gdy zwracamy się do młodszej siostry, a nam-dongsaeng ( 남동생) do młodszego brata.
선배 (Seonbae) - odpowiednik japońskiego
"senpai". Używany przy zwracaniu się do kogoś starszego lub o
większym stażu (np. w pracy).
후배 (Hubae) - czyli zwrot, którego
starsza osoba będzie
używać w rozmowie z innymi, mówiąc o swoim młodszym koledze / koleżance.
Jak możecie zauważyć każdy zwrot grzecznościowy,
każdemu z osobna jest przypisany.
Do tego trzeba dodać, że w domu również są inne
nazewnictwa np.
Omma
(엄마) –
mama
Omonim (어머니) – też matka, ale czyjaś
Abeoji
(아버지) [czyt. abudzi] – tata
Abeonim (아버님) [czyt. abunim] – czyjś ojciec
Halmeoni
(할머니) –
babcia
Do tego mamy jeszcze końcówki, której nie dodając
lub nie potrzebnie dodając można kogoś
urazić zatem strach się bać:)
Podsumowując: Szacunek zaczyna się już z
otwarciem ust nie pomijając oczywiście lekkiego ukłonu.
Patrzę i patrzę, że się trochę rozpisałam, a tu
jeszcze nie koniec zatem podam jeszcze tylko 3 przykłady, a resztę pozostawiam
wam do wyszukania jeśli również jesteście zainteresowani ich kulturą tak jak
ja.
Przejdźmy zatem do imprezy...Pijąc twarzą w twarz
ze starszymi, czyli zgadzając się na alkohol jesteś skazany na przymusowe
wypicie wszystkiego co znajdzie się w Twoim kieliszku. Pijąc z straszą od
siebie osobą odwracasz głowę podczas picia-to oznaka szacunku. Osoba, której
nalewa się alkohol do ''kieliszka'' ma
zobowiązaniu go przytrzymać nawet jeśli stoi on na stole.
Wręczanie czegoś lub odbieranie we właściwy
sposób jest w Korei bardzo ważne. Używanie do tego celu jednej ręki (zwłaszcza
lewej) jest obraźliwe.Zatem, gdy z kimś się witamy lewą dłoń mieć warto np. na
swoim przed ramieniu.
Kolejnym przykładem może być dotykanie. Ogółem
jeśli chodzi o czułości są one bardzo ubogie dla naszego oka ponieważ zazwyczaj
przytulanki, całusy w miejscach publicznych nie są mile widziane zatem można
zapomnieć o tym, że klepiemy np starszą osobę po ramieniu, czy po plecach tak
od sobie.
Zgodziłam się coś napisać o Azji (znów to
określenie) chociaż z początku nie miałam pojęcia co mam nadzieję, że coś z
tego wyszło:)
Pozdrawiam.
Ciekawska Magdalena - http://magicwordcherry.blogspot.com/
przeczytałam z zainteresowaniem:)
OdpowiedzUsuńDużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńale ciekawostki dla mnie, nigdy nie interesowałam się ich kulturą i obyczajami więc tym milej mi się czytało :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post, wgl bardzo fajny pomysł z tymi gościnnymi wpisami ;) pozdrawiam i zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńbooks-jewellery-leisure.blogspot.com
Bardzo interesujące rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych rzeczy dowiedziałam się z tego wpisu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pościk :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńciekawostek nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńno, no powiem że i mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńznamy sie z Madzią :D
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że to rzeczywiście zupełnie inna kultura niż nasza.
OdpowiedzUsuńFajny blog, odwiedzamy go!
OdpowiedzUsuńSprawdź pocztę, mamy niespodziankę dla Cb:)
super post :)
OdpowiedzUsuńfajny pościik :)
OdpowiedzUsuń