czwartek, 16 lipca 2015

Nail Repair Natural, Trind

Tak, jak myślałam - jadąc nad morze, nie będę mieć kompletnie czasu na notki i bloga. Jednak wróciłam na parę dni i postaram się troszkę nadrobić. Fakt faktem, prawie cały mój "dobytek" kosmetyczny został nad morzem do opisania, ale w domu również mam co nie co. 

Dzisiaj troszkę o odżywce do paznokci. Jakiś czas temu, miałyśmy w szkole kurs tipsów. Zawsze mówiłam, że nigdy już ich nie założę, ponieważ żal mi paznokci. Niestety, ale jednak ćwiczyła na drugiej i musiałam się przełamać. Od tego czasu, chodziłam na korekty, aby ładnie wyglądały. Postanowiłam jednak, że wrócę do swoich, w końcu mam tyle lakierów! Oczywiście problem tkwił w ich kondycji.. Miękkie, mega łamliwe. W tym momencie z pomocą przyszła odżywka firmy Trind.  


Smarowałam nią paznokcie według zaleceń - codziennie przez 2 tygodnie. Po kilku dniach, nadaje paznokciom ładny, mleczny odcień. Niewiarygodne jest to, jak stan moich płytek się poprawił. Nie dość, że zaczęły szybciej rosnąć, to dzięki Bogu, stały się twardsze, na czym bardzo mi zależało! Widzę, że dochodzą powoli do siebie



Nie mam już śladów przepiłowanej płytki. Stały się równe, bez żadnych bruzd. Wyglądają tak, jakbym nigdy nie miała założonych tipsów. Jedynym minusem dla niektórych z Was może być zawartość formaldehydu. Mi on osobiście nie przeszkadza i nie działa negatywnie, wręcz przeciwnie. Jednak wiem, że większość z Was, z tego powodu zrezygnuje. 


Chciałam jeszcze zaznaczyć, że produkt ma bardzo ciekawe i miłe dla oka opakowanie. Dzięki wielkości "góry", łatwo się nim steruje. Koszt produktu to 59zł, jednak naprawdę może odmienić Wasze pazurki! KLIK
Muszę powiedzieć, że asortyment sklepu, bardzo wpływa na moją wyobraźnię!


Produkt otrzymałam dzięki:


Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!

14 komentarzy:

  1. nie znałam wcześniej ten marki, ale mi również formaldehyd nie przeszkadza na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja robię manicure japoński więc odżywek już nie potrzebuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tym produkcie,będę mieć na oku;)

    OdpowiedzUsuń
  4. szkoda, że nie wrzuciłaś fotki przed i po :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam okazję stosować tą odżywkę i niestety formaldehyd mi zaszkodził. Muszę wypróbować wersję bez formaldehydu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę, mi akurat formaldehyd nie przeszkadza. Fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę w końcu zabrać się za recenzję mojej odżywki :P
    Ta by mi się teraz przydała bo coś krucho z moimi paznokciami ostatnio:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie pokazałaś zdjęć przed i po:) jestem bardzo ciekawa jak paznokcie wyglądają po używaniu przez 2 tygodnie tego produktu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita