piątek, 1 marca 2013

Maybelline, Affinitione 24h

Podkład Maybelline wpadł w moje ręce przypadkowo. Jakoś nie lubię kupować fluidów znanych firm, ponieważ jestem przekonana, iż ich cena nie odzwierciedla niestety jakości. Jednak ten podkład mogę pochwalić.



W pierwszym momencie byłam w szoku, jak dobrze może kryć! ( dopóki nie wypróbowałam innego fluidu, ale o tym w innej notce ). A więc tak, pierwsza rzecz - szklany pojemniczek. Wiadomo, wygląda estetycznie. Jednak wolę tubki, nawet nie zdajecie sobie sprawy ile podkładu można wydobyć z tubki po przecięciu jej, gdy wydaje nam się, że to już koniec. Nieraz wystarcza mi na taki sam okres, jak tubka nieprzecięta. Ale nie o tym mowa. Fajnie, że ma pompkę, steruje się nią bardzo łatwo, produktu na szczęście nie wypływa za dużo, w sam raz. Konsystencja bardzo fajna, po nałożeniu na twarz mam uczucie miękkości.
 


Pachnie neutralnie, nie drażni mojego nosa. I jak już wspominałam, bardzo fajnie kryje, chociaż nie powiedziałabym, że się długo utrzymuje. I najważniejsze - nie ciemnieje, pozostaje na twarzy taki, jaki był. Kosztuję ok. 35 zł, więc nie powiedziałabym, że jest tani :)


Kochani, jeżeli ktoś może - proszę o lubię to - tylko do 5 marca,
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=566391780045991&set=a.566391446712691.1073741826.204934652858374&type=3&permPage=1
niektóre osoby mają już po tysiąc głosów, chociaż nie wiem jakim cudem w jeden, niecały dzień :))



Mam na sprzedać dwa lakiery Schlecker, basic nagellack oraz Astor fash'n studio, jeden bordowy, drugi ciemny fiolet. Nie cierpię takich kolorów! ;) Nie mam na razie zdjęć, bo dziś zapomniałam zrobić, na internecie akurat tych kolorów nie umiem się doszukać.
Zostały użyte raz, sprzedaję każdy za 4 zł. Jeśli znajdą się zainteresowani i będą chcieli zdjęcia - proszę pisać.

10 komentarzy:

  1. ja bardzo lubie ten podkład, używałam i starczył o dziwo na baaardzo długo, a potem otwarłam sloiczek i wykończyłam go do zera;)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam ten fluid. dla mnie tragedia ;D musiałam go po jakims czasie wymienic hi hi ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czy jeszcze odwiedzisz tą notkę i bloga, ale masz zablokowany dostęp i nie umiem odwiedzić Twojego bloga :(

      Usuń
  3. ja miałam affinitone, ale ten w tubce, swego czasy był moim ulubieńcem, a tego nie znam osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam i powiem, że mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz mojego lajka <3 Powodzenia! Całą sobą polecam Ci fluidy Vichy, jeszcze nigdy mnie nie zawiodły :-)

    rudnicka.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Witamy :) Nie używałyśmy tego fluidu :)
    http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/
    Obserwujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie bym spróbowała tego fluidu ale też nie lubię fluidów znanych marek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś kupiłam i przyznam, że nawet mi się spodobał, jednak kiedy chciałam kupić ponownie nie był on dostępny w miejscowym sklepie, więc nabyłam inny, z którym ostatnio się nie rozstaję, ale ten fluid ma u mnie dużego plusa.;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita