Coraz bardziej zaniedbuje bloga. Boli mnie to trochę, ale nawet nie mam za dużo produktów ze sobą, które mogłabym opisać. Takim sposobem nie będę tu za często, ponieważ jeśli teraz opiszę wszystko, później nie będzie już co. A nie chce niepotrzebnie wydawać pieniędzy na kosmetyki stąd, ponieważ w domu mam cały zapas :-)
Ten produkt otrzymałam na Meet Beauty i w końcu przyszła jego kolej. Jest to pierwszy kosmetyk tej firmy, który jest mi dany wypróbować. Wyglądem nie wyróżnia się. Nie wiem czy zwróciłabym uwagę na niego w sklepie. Ma dosyć gęstą konsystencję.
Byłam pewna, że nie będzie zbytnio się wchłaniać, ale pozytywnie mnie zaskoczył. Dzieje się to bardzo szybko. Myślałam, że zapach masła kakaowego rozłoży mnie na łopatki, ale niestety czuje w nim coś chemicznego. Nie jest zły, ale i nie jest w moim guście. Na szczęście dosyć szybko się ulatnia, a na dłoniach pozostaje lekka nuta.
Nawilżenie jest, ale na normalnym poziomie. Jeśli ktoś potrzebuje mocnego, na pewno z tym kremem go nie uzyska. Z początku stosowałam również na pięty, ale tam w ogóle się nie sprawdził. Myślałam, że produkt tak chwalonej marki, będzie czymś, do czego będę wracać. Niestety, na pewno już po niego nie sięgnę. Cena to ok. 9zł, a dostać go można np. w Hebe
Myślę, że stopień nawilżenia jaki oferuje, byłby dla mnie wystarczający :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak pachnie
OdpowiedzUsuńoj szkoda, że Cię zawiódł
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj pani w Hebe proponowała mi go, bo był na promocji, dziwne, że jak byłam dwa miesiące temu ostatnio to też był w promocji :)
OdpowiedzUsuńjednak mam trochę jeszcze Dove i LPM oraz dwa z 4 pór roku więc nie był mi potrzebny i jak widac słuszna decyzja
Pierwszy raz go widze ale raczej nie kupię:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, żę Cię rozczarował ja raczej lubię ich produkty
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś balsam na rozstępy tej marki, najlepsze kremy do rąk to te z dużą ilością mocznika
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził, nie miałam go nigdy <3
OdpowiedzUsuńMiałam wersję kokosową, była ok, ale tak jak Ty spodziewałam się po nim czegoś więcej.
OdpowiedzUsuńmyślałam że te kremy są lepsze
OdpowiedzUsuńJa raczej potrzebuję mocniejszych kremów, ten więc nie byłby dla mnie :D
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką zapachu kakaa czy czekolady w kosmetykach
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki o zapachu kakao. Wersja kokosowa pachnie obłędnie :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten krem, ale to już dawno;)
OdpowiedzUsuńChyba nie miałam jeszcze nic z tej marki
OdpowiedzUsuńJa również :) Czekolada i jej zapach w kosmetykach jakoś mi nie podchodzi :)
UsuńJa zimą stosuję kremy dla sportowców wykonujących sporty zimowe :)
OdpowiedzUsuńmam go i uf śmierdzi heh i nie jest zbyt fajny ;P
OdpowiedzUsuńMiałam do tej pory dwa kosmetyki marki Palmers i niestety żaden z nich mnie nie zachwycił. Po krem do rąk pewnie też nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńkrem do rąk to podstawa na cały rok :-) ja na razie jestem wierna Nuxe :-)
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Kremy do rąk to u mnie podstawa :D Mam ich pełno, ale tego nie stosowałam nigdy. Markę znam i lubię.
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam na słodkie rozdanie :D
I love this brand! Amazing product, thanks for sharing sweetie!
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you! Follow back? <3
http://omundodajesse.blogspot.pt
znam mam i lubie ;)
OdpowiedzUsuńgreat post as usual :)
OdpowiedzUsuńKisses :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
SPodziewałam się konkretnego nawilżenia po tym kremie...
OdpowiedzUsuńjestem wzrokowcem, mojej uwagi też by nie przykuł ;)
OdpowiedzUsuńSkoro zawiera masło kakaowe, to musi być rewelacyjny w działaniu.
OdpowiedzUsuńU mnie tylko ładnie pachniał i to wszystko.
OdpowiedzUsuńmarkę lubie, a kremu konkretnie nie znam :D
OdpowiedzUsuńnie znam, ale jakoś nie bardzo mnie kusi...
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńa ja też bym o nim powiedziała, że to pewniak, a tu takie rozczarowanie...
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl