Pierwszy lakier, który nałożyłam, to produkt firmy Arual. Dla mnie totalnie nieznana. Nie miałam nigdy z nią do czynienia. Oprócz lakierów, mają również kremy, o którym napiszę w innym poście.
Pojemność kosmetyku to 11ml. Konsystencja w sam raz - nie spływa sama z paznokcia oraz bardzo dobrze się nakłada. Lakier ma rewelacyjny kolor. Na zdjęciu tego nie widać - wygląda bardziej na niebieski. Jednak na żywo prezentuje się jak niebieski połączony z fioletem.
Świetnie odbija, szczególnie przy opaleniźnie. Niestety, ale dwie warstwy nie kryją w rewelacyjnym stopniu. Widać niestety prześwity. Dopiero trzecia warstwa może zapewnić nam satysfakcję. Dużym plusem jest to, że szybko się nie ściera i długo się utrzymuje. Ciężko jest znaleźć produkty tej firmy, jednak koszt to ok. 16zł
Drugim lakierem, który nałożyłam na poprzednika, to Essence, produkt holograficzny. Z początku myślałam, że nie będzie potrzeba żadnej warstwy koloru pod niego, jednak niestety to był mus.
Sprawdziłam go na dwóch lakierach i spisuje się rewelacyjnie. Paznokcie wyglądają szałowo. Świetnie połyskują. Dodatkowo, produkt przedłuża żywotność poprzednika. Rewelacyjny dodatek do każdego, zwykłego lakieru! Cena takiego produktu to 9zł.
Produkty do testów dostałam dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!
Świetny efekt:)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie testowałam lakier z Essence bardzo lubię go łaczyć z pastelowym różem ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie. Ten błękit jest genialny :)
OdpowiedzUsuń1 i 2 mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne zdobienia :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńjak na taką ceneekstra sprawa;D
OdpowiedzUsuńładny kolorek, lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie niebieski! Super!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ten niebieski lakier z tym brokatowym :)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie daje świetny efekt, spodobał mi się ten niebieski kolor
OdpowiedzUsuń3warstwy to troche duzo :pten z essence daje super efekt
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się efekt na ostatnim zdjęciu
OdpowiedzUsuńten niebieski jest piękny :D
OdpowiedzUsuńLakier Essence będzie ideałem zimowo - karnawałowym!
OdpowiedzUsuńchyba nie dodał się mój poprzedni komentarz :(
OdpowiedzUsuńPisałam, że pierwszy kolorek bardzo fajny, szkoda tylko, że trzeba dać, aż trzy warstwy :<
weronikarudnicka.pl
Właśnie takiego odcienia szarości brakuje w mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
http://www.hushaaabye.blogspot.com
Fajne połączenie.
OdpowiedzUsuńoj szkoda że w tym pierwszym trzeba nałożyć kilka warstw, i jeszcze ta cena...
OdpowiedzUsuńoba kolory ładne, ja teraz rzadko kupuje zwykłe lakiery :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te topy essence :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten Essence, choć szkoda, że dodatkowo trzeba nakładać pod niego jakiś inny kolor :)
OdpowiedzUsuńMarki Arual nie znam, natomiast lakiery Essence są mi bardzo dobrze znane. Kiedyś miałam ogromną ilość lakierów...dopóki nie przerzuciłam się na hybrydę <3
OdpowiedzUsuńNie fajnie, że trzeba aż 3 warstwy, Essence ciekawie wygląda :))
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się kolorki :) właśnie muszę sobie kupić kilka lakierów
OdpowiedzUsuńPierwszy kolor bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń