sobota, 17 listopada 2012

Eveline Cosmetics - art scenic 3 in1

Hej!

Dzisiaj chciałam pokazać Wam mój ulubiony fluid :
Eveline Cosmetics - art scenic 3 in1.


Kupiłam go pewnego razu w Biedronce, gdy był w zestawie z kredką i tuszem. Nie od razu przypadł mi do gustu, z początku widziałam, że jest fajny, jednak pokochałam go dopiero po dłuższym stosowaniu.
Kosmetyk ten bardzo fajnie się rozprowadza, jest delikatny, skóra staje się miękka po nałożeniu go. Jego konsystencja nie jest ani wodnita, ani się nie klei, przez co rozprowadza go jest bardzo łatwo.




Niestety, trochę brudzi, ale to chyba jak większość tego typu kosmetyków. Zauważyłam, że fajnie kryje, jak sądzę, dzięki połączeniu bazy, fluidu i korektora - jak sama nazwa wskazuje 3 in 1. Natomiast nie radzi sobie z większymi wypryskami, jednak tych mniejszych nie widać. Nie tworzy efektu maski. Ma bardzo fajny, delikatny zapach, których nie mdli, i którego nie czuć po nałożeniu. Chciałam również zaznaczyć, iż jest bardzo pojemny! Kupiłam mój pierwszy fluid w marcu bieżącego roku, a skończył się dopiero pod koniec sierpnia! Inne natomiast nie umiały przetrwać nawet 2 miesięcy.



Cena również nie jest wygórowana, można nawet powiedzieć, że jest niska. Moje ostatnie opakowanie kupiłam za zaledwie 9 złoty.
Nie wiem czy Was przekonałam do tego produktu, każdy ma inną cerę, więc nie każdemu może pasować tak jak mi. Uważam, że warto spróbować, wybór należy do Was!

7 komentarzy:

  1. słyszałam o nim wiele dobrego- jak się na niego natknę, to na pewno kupię :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest okropny! Klei się, zostawia uczucie "napaćkanej twarzy", źle się go rozprowadza, brzydko pachnie. A co najważniejsze znika niezauważalnie ze skóry i zostawia obrzydliwe ślady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak napisałam, nie każdemu musi pasować tak jak mi :)

      Usuń
  3. Zawsze łatwiej jest "reklamować" i zachwalać kosmetyki, które nie wymagają dużego nakładu finansowego, jak i te, które otrzymuje się za darmo ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmieszne, niepotrzebne mi kosmetyki za 50 zł, żebym musiała go wychwalać, bo są inne, tańsze, a do tego bardzo dobre. Jeśli Ci się nie podoba kosmetyk, to nie musisz go kupować. Mi przypadł do gustu. Mam fluid za prawie 60 zł z L'oreala i jest dla mnie daremny, więc nie rozumiem w ogóle Twojego komentarza.

      Usuń
  4. Widac mało rozumiesz :)
    A co do kosmetyków jakie tutaj opisujesz, to wydaje mi się, że większość z nich po kilku dniach można wyrzucić do kosza. Być może ciężkie fluidy i tusze do rzęs, które po kilku dniach wysychają (zakupione w Biedronce - mom please help me!) dla Ciebie są odpowiednie, bo nie zważasz na potrzeby Twojej skóry. Ciężko wyglądać korzystnie, kiedy ma się na sobie 3 warstwy obrzydliwie klejącego się podkładu i kruszącego się tuszu. Po za tym, myślę, że większość tych "recenzji" troszkę przekoloryzowałaś. Nie zawsze to, co oferuje producent na opakowaniu jest 100% prawdą i ciężko jest przekonać się do kosmetyku po 1 zastosowaniu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita