środa, 22 czerwca 2016

Apetyt STOP!

Suplementy do odchudzania do jakiś czas przejawiają się w moim życiu. Niestety, ale próbuję wszystko, co się da. Większości jednak nigdy nie kończę, bo trzeba brać albo pół godziny przed jedzeniem, albo po, albo w jakichś innych porach, więc zapominam. 
Tu sprawa się nam rozwiązuje. Otrzymujemy tabletki do ssania. 





Dzienna dawka to 6, pomiędzy posiłkami. Jak dla mnie rewelacyjna sprawa. Nieraz kiedy jadę samochodem, jestem głodna, wtedy sięgam po produkt i objawy mijają. Nie zapełni nas to oczywiście na pół dnia, ale swobodnie wystarczy. Dodatkowo, od jakiegoś czasu mam napady na słodycze. Nie umiem niczym tego zaprzestać. Wtedy również sięgam po tabletkę i zastępuje mi ona ciastko czy też cukierka, ponieważ ma pomarańczowo-grejpfrutowy smak. 



Wiem, że niektórzy jej nie lubią, ale mi bardzo smakuje. Fakt faktem, przy końcu ciężko ją "wyssać" i pozostawia lekko gorzki smak, ale dla mnie nie jest to natarczywe. W końcu nie muszę siedzieć z zegarkiem i myśleć czy aby za pół godziny będzie obiad, żeby wziąć specyfik. Dozuje ją, kiedy mam ochotę. A nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się wziąć 6 tabletek na dzień. 



Produkt nie powoduje u mnie żadnych przykrych objawów. Z wagi nie zeszłam, ale jestem bardzo zadowolona z tego, że nie muszę ciągle biegać po coś słodkiego, a w trakcie jazdy samochodem nie muszę zatrzymywać się w sklepie, żeby kupić np. pączka. Za 90 sztuk zapłacimy 17,99zł KLIK


 Testowałam dzięki:

http://urodaizdrowie.pl/wielka-akcja-testowania-ii-edycja-prezentacja-produktow


 

21 komentarzy:

  1. fajna sprawa :) tabletek typowo "odchudzających" nie chciałabym nigdy brać, jednak takie "anty-podjadacze" były by super :) tym bardziej, że nie są za drogie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem fajne te tabletki działanie mają podobne do błonnika ale skoro ci smakują to fajnie😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie moja bajka, mi by się coś przydało na lepszy apetyt ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. brałam jakiś preparat na powstrzymanie apetytu a w rzeczywistości jadłam więcej xd

    OdpowiedzUsuń
  5. przydałyby mi się te tabletki, często nie jestem głodna a "jednak mam na coś ochotę " i podjadam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy wynalazek też walczę z wagą! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten wynalazek to akurat nie dla nas:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie łykałam nic na odchudzanie, ssanie wydaje się ciekawą opcją, choć ja wolałabym się napić wody z cytryną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy suplement
    ja mam fisia na punkcie słodyczy

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tam nie lubię stosować takich tabletek;p dla mnie najlepsze rozwiązanie do pięknego ciała to aktywność i zdrowe odżywianie;d
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie dla mnie, chociaż zdarza mi się podjadać, to bym nie wzięła takich tabletek ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jestem szczupła wiec mi zbędne;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jak mam apetyt to zjem i nie mam zamiaru sobie odmawiać O :P

    OdpowiedzUsuń
  14. mi jakoś nie przypadł do gustu ten gorzkawy smak

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja tam uważam, że w walce z apetytem najlepsza jest silna wola.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mimo, że nie wierzę w takie cuda, to chyba wypróbuję. Fajnie by było mieć coś zamiast tony cukierków, albo batona ;) Ostatnio i tak wystarczająco przytyłam ;) Mi gorzkawy smak by raczej nie przeszkadzał ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita