wtorek, 10 czerwca 2014

Eliksir witaminowy dla cery trądzikowej: stabilna witamina C, kwas laktobionowy, trikenol, e-naturalne

I znów kolejny, własny produkt. W zestawie otrzymałam wszystkie potrzebne składniki ( oczywiście oprócz wody ;) ). Przygotowanie nie należało do trudnych, ale trzeba koniecznie przeczytać kilka razy poprawnie instrukcję, aby niczego nie zepsuć. Troszkę się tego bałam, ponieważ to jest jednorazowa szansa na stworzenie i przetestowanie. Na szczęście udało się.  


Specyfik ma postać kremową - dobrze, iż zostało zaznaczone to na stronie. Ma żółtą barwę i średni zapach, który jednak szybko się ulatnia. Nakładam go tylko i wyłącznie na noc, ponieważ nie wchłania się. 



Dobrze działa na trądzik, może nie jest to rewelacyjne, ale dzięki niemu moje niespodzianki są dużo mniejsze. Dodatkowo, ładnie nawilża cerę i dzięki niemu staje się ona taka rozpromieniona. Mam wrażenie, że nie trzeba nawet nakładać na nią fluidu. Jedynym mankamentem jest wieczko. Nie wiem czy to jednorazowy przypadek czy tak wygląda to z tym pudełkiem. Zaczęło samoistnie się kruszyć, tzn. odłamywać, przez co zostało mi już pół zakrętki. Jednak, na szczęście, ma jeszcze przykrycie. Cena to 35,90zł KLIK


W zestawie:
FAZA A:
  • Stabilna witamina C – 2,5 g
  • Caprylic/Capric Triglyceride ECOCERT – 12,5 g
  • Witamina E – 0,5 g
 

FAZA B:
  • Woda/hydrolat – 26,5 g - niezawarte w zestawie
  • Witamina B3 – 2,5 g
  • Witamina B5 – 1,5 g
  • Konserwant – 0,5 g
  • Trikenol – 0,5 g
  • Kwas laktobionowy – 1,5 g

FAZA C:
  • Zagęszczacz polimerowy – 1,5 g

     
Dodatkowo:
  • Pipeta jednorazowa
  • Szpatułka drewniana
  • Naklejka
  • Słoiczek plastikowy na eliksir.


Produkt otrzymałam dzięki:
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!

18 komentarzy:

  1. Przydałby się taki eliksir na mój trądzik ;) Lubię półprodukty i tworzenie kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. produkt ciekawy, może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie robiłam własnego kosmetyku :). Chętnie bym wypróbowała taki eliksir.

    OdpowiedzUsuń
  4. ahh, chętnie zrobiłabym jakiś swój kremik, ale na razie mam za mało wiedzy. takie rozwiązanie z prawie gotowym zestawem bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze nic sobie sama nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią też zrobiłabym taki elkisir!

    OdpowiedzUsuń
  7. Trądzik to już na szczęście nie mój problem :) chyba się zestarzałam ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawe czy ten eliksir zdziała cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. na mnie zwykle takie mieszane kosmetyki nie działają niestety, choć akurat trądziku właściwie nie mam

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie cuś to by mi sie przydało !

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś do samo-robionych produktów nie mogę się przekonać :(

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię takie własnoręcznie przyrządzane kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mimo że przygotwanie nie jest trudne to ja i tak nie dałabym rady :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie mam cierpliwości do mieszania kremów, wolę korzystać z dobrodziejstw drogerii i perfumerii.

    OdpowiedzUsuń
  15. jak dla mnie meega dużo z tym pracy... :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. chętnie bym przetestowała taki produkt :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita