środa, 6 listopada 2013

Adidas, Action 3 Fresh, Dezodorant antyperspiracyjny w sprayu

Mam trochę bzika na punkcie antyperspirantów. Gdy jeden zaczyna mi pomagać, następny, z innej firmy jest już bee. Ten stosuję od lipca i właśnie swoje opakowanie zakończyłam. 

 

Produkt nie brudzi ubrań, zawsze denerwował mnie biały pasek, którego nie da rady zmyć szybko mydłem. Pozostało nam wtedy tylko przebranie się. Ten na szczęście tego nie robi. Dobrze się rozpyla, nie mam problemu z wydostaniem go ze środka. Zapach jest bardzo przyjemny i utrzymuje się dosyć długo. Gdy jestem na zajęciach, a ubiorę się trochę grubiej, wiadomo, z powodu pogody, to zaczyna powoli tracić swoje właściwości. Po powrocie do domu jestem już po prostu mokra. 
 


Jednak poza tym świetnie sobie radzi. Nie wywołuje podrażnień ani szczypania po wygoleniu pach. Z racji skończonego opakowania, pojawiła się u mnie fioletowa Rexona. Jestem totalnie załamana. Spryskam się nią, minie 15 minut, a ja czuję już mokrą, klejącą maź pod pachą. Także jestem na tak dla Adidasa! Cena to ok. 10zł, jednak można znaleźć go w zestawie z żelem pod prysznic, pewnie jest ciut taniej ;) No, ale muszę w końcu rozejrzeć się za Blokerem z Ziai, który tak bardzo polecacie! :)


Skład dla zainteresowanych:


39 komentarzy:

  1. O tym blokerze też słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałem wersje męskie ale nei bardzos ię sprawdzają :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam dezodoranty z adidasa! :D I rexony <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Adidasa jeszcze nie miałam okazji używać, na razie jestem zakochana w Garnierze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam rózową wersję i powiem ze jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dezodoranty to tylko z tej firmy. Ciągle go używam żadnego innego. Dobry wybór :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiem czemu nie ciągnie mnie do tych adidasów

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jakiegoś zbytniego problemu z poceniem nie mam, na szczęście i większość antyperspirantów się u mnie sprawdza ;) Ostatnio używam Rexony. A z adidasa nie miałam jeszcze żadnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha, no tak :D Wszystkie znamy ten moment po wyjściu od fryzjera :D Gorzej na drugi dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kilka razy ten dezodorant i całkiem mi się spodobał.
    A w sumie, gdy lat, upał, zawsze się czlowiek spoci choćby nie wiem co uzywał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam go, ale jeśli się natknę na niego w cenie promocyjnej to z pewnością go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już dawno nie uzywałam antyperspirantów w sprayu, ale kulkę adidasa mogę polecić.

    OdpowiedzUsuń
  13. wolę antyperspiranty w kulce - wydaje mi się, że są wydajniejsze :) :) :) mój ulubiony to Active z Oriflame :) miałam kiedyś z Adidasa, jednak w kulce -> (szara nakrętka) miał bardzo ładny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam nigdy i powiem Ci, że chyba też się za Ziają będę rozglądać. Każdy tak chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja jestem za ziają w kulce od dawna :)
    a co do poprzedniej notki to mam tą maske z pantene :)
    i szczerze nic genialnego nie robi alee jest ok :)
    obserwuję i zapraszam izey-izabella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. No to ciekawa opcja - tym razem taki wybiorę.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. ja od dłuższego czasu jestem wierna Fa ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam o nim dużo pozytywów ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię te antyperspiranty ! :D Szczegołnie różowe !! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja przez długi czas używałam kulek adidasa, aż w końcu zaczęły mnie podrażniać i przerzuciłam się na Rexonę lub Dove ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja byłam bardzo sceptyczna co do Blokera, a teraz praktycznie nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć w moich kosmetykach:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Osobiście jakoś nie przepadam za dezodorantami w sprayu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nie lubię tych adidasowych, ale bloker rzeczywiście super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Niegdyś używałam Adidasa ale jestem wierna Dove! :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja kocham swoją Rexonę, kiedy sie skończy to może wypróbuję ..

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana Ja obserwuję i mimo tego nie wiem kiedy były wyniki rozdania....... Możesz wspomóc?
    Pewnie i tak nie wygrałam ale jakieś gratulacje winnam złożyć wygranej! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Anitko, z dlaczego nie zamienisz antyperspirantu w sprayu na sztyft? Kulki i sztyfty działają dłużej.
    Bloker jest świetny, ale używasz go na noc. Na dzień przyda się coś co wzmocni ochronę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Bloker z Ziaji daje radę :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja ostatnio jestem wierna swojej Rexonie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja na szczęście nie mam problemów z poceniem ;p roolon garniera jest okk, moja mamusia go ma ;) no i bloker z ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kiedyś używałam tych dezodorantów. Były okej. Pamiętam, że bardzo ładnie pachniały ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja ostatnio polubiłam ciemnoniebieski Isana, no i bloker Ziaja też polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiedyś używałam, ale przeżuciłam się na kulkę garneira:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja również kiedyś używałam Adidasa, a teraz tylko Rexonę:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zdecydowania bardzo go lubię aczkolwiek teraz przerzuciłąm się na Lady speed stick :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na moim blogu.
Czytam każdy komentarz i chętnie komentuję Wasze blogi.
Pozdrawiam,
Anita