Już do Was wracam! Wczoraj zakończyło się rozdanie, wyniki postaram się zamieścić do kilku dni. Wreszcie nadchodzę z recenzją szamponu i odżywki firmy Fitomed, uzyskanej w ramach współpracy.
Wybrałam:
- Odżywka ekstraziołowa do włosów koloryzowanych (odcienie ciemne) "Herbata i Henna"
- Szampon do włosów koloryzowanych (odcienie ciemne) "Herbata i henna"
Pomyślałam, że będzie to duet idealny dla moich niedawno zafarbowanych włosów. Są one w dość ciężkim stanie, a każde rozczesywanie to dla mnie ból.
Szampon ( od producenta ) :
"Składniki ziołowe: mocny wyciąg z herbaty
cejlońskiej oraz z liści henny irańskiej, naturalne substancje myjące
wyodrębnione z korzenia mydlnicy lekarskiej, składniki nawilżające i
kondycjonujące.
Właściwości: wytwarza swoistą dla mydlnicy pianę i delikatnie myje włosy osłabione po koloryzacji.
Działanie: Według serwisu kosmetykanaturalna.pl
synergiczne działanie tych roślin nadaje włosom ciepłe kasztanowe
refleksy oraz zapobiega wypłukiwaniu koloru. Oprócz właściwości
barwiących wyciąg herbaciany i henny zawiera liczne sole mineralne i
antyutleniacze, korzystnie wpływające na zdrowy wygląd włosów. "
Odżywka ( od producenta ) :
"Składniki bioaktywne: wyciąg z liści herbaty cejlońskiej i henny irańskiej, witamina E.
Działanie: odżywka zmniejsza łamliwość włosów
osłabionych po koloryzacji, pogrubia je, przyspiesza ich porost, ułatwia
rozczesywanie. Dłużej utrzymuje ciemny kolor fryzury, nadaje jej
piękny, złocisty połysk.
Sposób użycia: stosując niewielką ilość odżywki można jej nie spłukiwać."
Oczywiście zaraz po zobaczeniu zawartości musiałam wypróbować produkty. Pierwsze co odczuł mój nos to ziołowy zapach. Pomyślałam "jest dobrze". Przypominał Nizoral. Nie wiem czy ktokolwiek z Was kojarzy ten specyfik. Produkt jest dość wodnisty, więc musimy uważać, aby zawartość nie znalazła się gdzie indziej. Wystarczyła ilość ukazana na zdjęcie, aby szampon dobrze się pienił.

Jednak, gdy nałożymy go ciut za mało, to piana jest znikoma. Wtedy nakładam na dłoń malutką kropelkę produktu, aplikuję na włosy i to naprawdę działa. Efekt piany jest ogromny. Moje włosy po spłukaniu szamponu są bardzo sztywne, nieprzyjemne w dotyku. Gdybym nie używała odżywki, myślę, że wyciągałabym je garściami z szczotki. Na szczęście mam również odżywkę. Tutaj konsystencja jest bardziej gęsta, jednak nie przypomina zwykłych, sklepowych produktów. Muszę wylać ją kilka razy na dłoń, aby całe moje włosy zostały pokryte. Odczekuje przeważnie ok. 5 minut i spłukuję. Czuję wielką różnicę - moja czupryna jest miększa!
Jednak tutaj zaczynają się schody. Nici z obietnic producenta, iż produkt ten pomaga w rozczesywaniu włosów. Mam większe kołtuny niż dotychczas. Dodatkowo, po wyschnięciu, moje końcówki to siano, nie umiem ujarzmić ich nawet serum do końcówek. Przed stosowaniem tak nie było. Natomiast produkty zapewniają nam rzeczywiście ładne refleksy. A góra włosów wygląda na zdrowszą. Widzę także, że mój kolor odzyskał dawny blask. Muszę zaliczyć do minusów jeszcze jedną rzecz - strasznie szybko ubywają, szczególnie odżywka. Produkty mają bardzo ładne opakowania. Sam widok sprawia, że wyglądają na przydatne dla włosów. Nie wiem co sądzisz o tych specyfikach. Wiem, że niektóre z Was stosowały i były bardzo zadowolone. Może po prostu póki co, moje włosy są tak bardzo zniszczone, że ich nie tolerują. Myślę, że wróciłabym do nich ze względu na to, że są ziołowe. No i ich ceny. Są bardzo tanie w porównaniu z innymi specyfikami. Szampon - 11zł, natomiast odżywka 9zł.
Składniki dla zainteresowanych:
Szampon:

Odżywka:
Produkty dostałam w ramach współpracy z firmą:
Zapraszam na stronę Fitomedu. Znajdziecie tam nie tylko szampony czy odżywki, w asortymencie również balsamy, żele, toniki i wiele innych!
KLIK
Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania!